Wyścig charakteryzował Tom Boonen, który przygotowywał się do przyszłych wielkich (flamandzkich) pomników (RVV, E3, PR, ...); według wielu był to jeden z jego najlepszych występów w jednodniowym wyścigu, mimo że nie wygrał. Zapytany później, dlaczego pokazuje swoją wspaniałą formę, odpowiedział: „T'is Lente Schat” [rozpoczęła się wiosna], dwa tygodnie później wygrał RVV w swojej tęczowej koszulce.