Anthony Anderson (morderca)
Antoniego Andersona | |
---|---|
Narodowość | brytyjski |
Zawód | morderca |
Anthony Anderson jest skazanym brytyjskim mordercą .
Jest najbardziej znany ze skutecznego kwestionowania uprawnień ministra spraw wewnętrznych do ustalania minimalnych warunków dla więźniów skazanych na dożywocie . W dniu 25 listopada 2002 r. Law Lords orzekł na korzyść twierdzenia Andersona, że ustalanie przez polityków minimalnych warunków dla więźniów skazanych na dożywocie jest niezgodne z prawami człowieka, a następnego dnia Europejski Trybunał Praw Człowieka zgodził się z tą decyzją, co oznacza, że politycy w krajach europejskich nie może już decydować o minimalnej długości pozbawienia wolności dla każdego, kto odbywa karę dożywotniego pozbawienia wolności.
Już pięć lat wcześniej brytyjscy politycy zostali pozbawieni uprawnień do ustalania minimalnych warunków dla więźniów w wieku poniżej 18 lat po tym, jak Sąd Najwyższy orzekł, że Michael Howard działał bezprawnie, decydując, że nieletni zabójcy małego Jamesa Bulgera powinni spędzić co najmniej 15 lat w areszcie .
Udanym wyzwaniem Andersona był przypadek testowy , który dotyczył około 225 skazanych brytyjskich morderców, którym na procesie wyznaczono zalecane minimalne warunki, tylko po to, aby minister spraw wewnętrznych podwyższył ten termin w późniejszym terminie.
Został skazany na dożywocie w 1988 roku pod dwoma zarzutami morderstwa. Jego pierwszą ofiarą był 60-letni Thomas Walker, który zmarł we wrześniu 1986 roku po uderzeniu i kopnięciu przez Andersona podczas włamania. Następną ofiarą Andersona był 35-letni Michael Tierney, który zmarł w maju 1987 roku, również zabity przez Andersona podczas włamania. Sędzia procesowy skazał Andersona na dożywocie i zalecił, aby odsiedział co najmniej 15 lat, zanim zostanie rozpatrzony wniosek o zwolnienie warunkowe , co oznaczałoby zatrzymanie go w więzieniu co najmniej do 2003 roku.
Sześć lat po procesie Andersona, minister spraw wewnętrznych, Michael Howard, wydłużył jego minimalny okres do 20 lat, co oznacza, że będzie musiał czekać co najmniej do 2008 roku, zanim będzie można w ogóle rozważyć zwolnienie.
Anderson próbował wcześniej zakwestionować uprawnienia ministra spraw wewnętrznych do ustalania taryf, ale jego pierwsza sprawa w lutym 2001 r. zakończyła się niepowodzeniem.