Bill Wallace (australijski więzień)

William Richard Wallace (sierpień 1881 - 17 lipca 1989) był australijskim podejrzanym o morderstwo, który spędził większość swojego życia w placówce J Ward dla obłąkanych przestępców w Ararat w stanie Wiktoria . W chwili śmierci, na krótko przed ukończeniem 108 lat, był najstarszym więźniem w historii Australii i najstarszym zarejestrowanym więźniem na świecie.

Biografia

Bill Wallace urodził się w Young w 1881 roku jako syn Aleksandra i Walteriny (z domu Young) Wallace.

W 1926 roku został aresztowany w związku z zastrzeleniem Amerykanina imieniem William Ernest Williams w Waterloo Café na King Street w Melbourne . Twierdzono, że Wallace był zły na mężczyznę za to, że odmówił rzucenia palenia w kawiarni i czekał na zewnątrz, aż wyjdzie, zanim go śmiertelnie postrzelił.

Podczas gdy wielu klientów w kawiarni widziało Wallace'a i Williamsa kłócących się o dym papierosowy podczas jedzenia lunchu, nie było świadków faktycznej strzelaniny, a Wallace odmówił współpracy podczas przesłuchania, poza podstawowymi informacjami, takimi jak podanie jego nazwiska i miejsce urodzenia narodziny. Dwóch oddzielnych lekarzy uznało go za niepoczytalnego i niezdolnego do stawienia się przed sądem; został następnie skazany na J Ward z przyjemności gubernatora .

Najwyraźniej był szczęśliwy, mieszkając w J Ward, zawsze ubrany w garnitur, który kupowano co roku od krawca w Ararat, i spędzając czas grając w szachy i paląc. Jednak był również znany z tego, że od czasu do czasu stawał się agresywny i ranił współwięźniów.

Rozgłos jego setnych urodzin w 1981 roku doprowadził do złożenia petycji o jego uwolnienie, która ostatecznie została przyznana. Jednak odmówił wyjazdu, rzekomo odpowiadając słowami „Nie bądź głupi, ja tu mieszkam”.

Mniej więcej w tym czasie został przeniesiony na oddział geriatryczny szpitala psychiatrycznego Aradale , gdzie spędził ostatnie lata swojego życia, zanim zmarł 17 lipca 1989 r., zaledwie kilka tygodni przed swoimi 108. urodzinami, i pochowany na cmentarzu Ararat .