Guya Fleetwooda Wilsona

Sir Guy Douglas Arthur Fleetwood Wilson GCIE KCB KCMG PC (także Fleetwood-Wilson ; 21 października 1850 - 24 grudnia 1940) był brytyjskim urzędnikiem państwowym . Specjalista ds. Finansów, większość swojej kariery spędził w Ministerstwie Wojny, zanim został członkiem finansowym Rady Namiestnika w Indiach.

Fleetwood Wilson urodził się i wychował we Florencji we Włoszech, gdzie był znany jako Guido , imię, które towarzyszyło mu przez całe życie. Był synem kapitana Thomasa Hugh Fleetwooda Wilsona z 8. Pułku Huzarów , który służył jako wicegubernator Barbadosu, i Harriet Horatia Walker, córki kapitana Charlesa Montagu Walkera z Królewskiej Marynarki Wojennej. Wstąpił do Krajowej Służby Cywilnej jako urzędnik w Departamencie Poczmistrza Generalnego w 1870 r., A następnie został prywatnym sekretarzem Sir Charlesa Wilsona w Egipcie w 1876 r. Przeniesienie do Ministerstwa Wojny w 1883 r. był prywatnym sekretarzem kilku sekretarzy stanu, aw 1904 r. został pierwszym dyrektorem generalnym ds. finansów armii. W 1907 r. wyjechał do Indii jako członek finansowy rady generalnego gubernatora Indii.

Został pasowany na rycerza w 1902 r., zaprzysiężony jako Tajny Radca w 1914 r., a w 1905 r. został mianowany Komandorem Rycerskim Orderu Łaźni , Komandorem Rycerskim Orderu św. Order Imperium Indyjskiego w 1911 roku.

W 1922 roku opublikował wspomnienia ze swojej korespondencji, Listy do kogoś: retrospekcja .

Był oddanym czytelnikiem The Times i napisał do gazety w 1932 roku:

Nie możesz mieć wielu czytelników, którzy czytają The Times od 1855 roku. Urodziłem się i spędziłem dzieciństwo we Florencji i musiałem uczyć się angielskiego. W tamtym roku, w moje piąte urodziny, ojciec wezwał mnie do swojego gabinetu i powiedział, że pozwoli mi przeczytać jeden lub dwa akapity z „ Timesa” . Czułem się bardzo zaszczycony i kiedy zmarł, kontynuowałem praktykę z matką. „Times” stał się dla mnie czymś w rodzaju rodzinnej Biblii. Od tamtej pory aż do teraz rzadko opuszczam codzienne czytanie „ Timesa”. . i nabrałem wprawy w czytaniu ostatnich numerów, które być może byłem zmuszony zaniedbywać przez jakiś czas. Otrzymywałem i czytałem The Times każdego dnia, kiedy byłem w Egipcie z misją finansową w 1873 roku. Robiłem to samo, kiedy byłem w Afryce Południowej z Kitchenerem podczas wojny burskiej, a w Indiach The Times był szyty i prasowany, podobnie jak trenował w większości klubów w tym czasie. Sześć numerów wychodziło mi regularnie raz w tygodniu i nigdy nie przegapiłem żadnego; zawsze czytając je od najwcześniejszego numeru. Od tego czasu nigdy nie opuściłem codziennego czytania The Times .

- Sir Guy Fleetwood Wilson, styczeń 1932

Zmarł w Stratford-upon-Avon w wieku 90 lat.

Linki zewnętrzne