Hacjenda Misnebalam
Misnebalam (lub znany również jako: Hacienda de Misnébalam ) jest komisarzem i byłą hacjendą gminy Progreso w stanie Jukatan w Meksyku. Komisarz ten jest znany z tego, że jest niezamieszkany, z tego powodu jest uważany za „ miasto duchów ”.
Nazwy miejsc
Nazwa Misnebalam pochodzi od „Misné”, co oznacza w języku Majów Yucatec : Ogon kota i „Balam”, co oznacza: Jaguar .
Lokalizacja Misnebalama
Misnebalam znajduje się na końcu odchylenia na 15 kilometrze autostrady Mérida-Progreso.
Infrastruktura
Znajdują się zrujnowane pozostałości po rekonstrukcji hacjendy. Konstrukcje niszczeją ze względu na klimat regionu, a gałęzie drzew zasłaniają wejścia do budynków i opuszczone domy.
Znaczenie historyczne
Swoją świetność przeżywała w czasach henequenowego rozkwitu i emitowała żetony hacjendy, które ze względu na swoje wzornictwo są przedmiotem zainteresowania numizmatyków. Wspomniane akta akredytują hacjendę jako własność Fidencio Gertrudisa Márqueza.
Demografia
Według spisu powszechnego przeprowadzonego w 2005 roku przez INEGI , miasto liczyło 0 mieszkańców, co trwa do dziś.
Legenda
Fidencio Gertrudis Márquez założył Misnebalam w roku 1900 , ta hacjenda wraz z innymi w Jukatanie była poświęcona wyłącznie przemysłowi Henequen , przez lata pan Fidencio uczynił Misnebalam jedną z największych hacjend w Jukatanie, przewyższając inne pod względem wielkości a także produkcja henequen Misnebalam było rajem dla robotników ze względu na dobre warunki, jakie miała ta ludność, czego nie miały inne hacjendy w czasach rewolucji postmeksykańskiej .
Pewnego dnia w październiku 1921 roku pan Fidencio, Jego Syn i Robotnik wracali do hacjendy, kiedy zostali napadnięci przez kilku mężczyzn, którzy pobili go prawie na śmierć i zostawili na pewną śmierć, mimo że cała trójka przeżyła. zaatakować i udał się do hacjendy, po czym iw obawie przed kolejną zasadzką i ostatecznie śmiercią, opuszczał hacjendę pod opieką swoich pracowników, a następnie stamtąd wyjeżdżał.
hacjendy pozostawał brygadzista , później ten sam brygadzista znęcał się nad chłopcem o imieniu Juliancito , który po znęcaniu się wyznawał proboszczowi hacjendy o znęcaniu się nad nim przez brygadzistę , w nocy chłopiec wieszał się na jednym drzew na głównym dziedzińcu , następnego dnia ten sam ksiądz powiedziałby rodzicom dziecka , którzy zaciekle próbowali znaleźć brygadzistę, aby zmusić go do zapłaty, czego nie mogli zrobić, ponieważ brygadzista uciekłby z rancza i nigdy nie wrócił.
Po śmierci dziecka ludzie z hacjendy widzieli go z oznakami nienawiści i wstrętu, przez lata zło przejmowało farmę przedstawiając się jako Czarni Mnisi i zło pojawiało się także w inny sposób, po tym Misnebalamie być całkowicie opuszczony przez wszystkich jego mieszkańców.