Halifax Slasher
Halifax Slasher był rzekomym napastnikiem w incydencie masowej histerii , która miała miejsce w mieście Halifax w Anglii w listopadzie 1938 roku po serii zgłoszonych ataków na miejscową ludność, głównie kobiety. Histeria rozprzestrzeniła się gdzie indziej i była częściowo obwiniana za poprzednie cięcie w latach dwudziestych XX wieku.
Tło
Trwający tydzień strach zaczął się po tym, jak Mary Gledhill i Gertrude Watts twierdziły, że zostały zaatakowane przez tajemniczego mężczyznę z młotkiem i „jasnymi sprzączkami” na butach. Pięć dni później Mary Sutcliffe zgłosiła atak na siebie. Doniesienia o atakach „tajemniczego mężczyzny” nożem lub brzytwą trwały nadal, a przydomek „Halifax Slasher” pozostał. Sytuacja stała się tak poważna, że Scotland Yard został wezwany do pomocy policji Halifax.
Na ulicach utworzono grupy straży obywatelskiej, a kilka osób, błędnie uznanych za napastników, zostało pobitych; biznes w mieście był prawie zamknięty. Obiecano nagrody za schwytanie napastnika; pojawiły się doniesienia o kolejnych atakach w pobliskich miastach. Panika rozprzestrzeniła się tak bardzo, że gangi samozwańcze wędrowały po ulicach miasta, a po „zaatakowaniu” Hilda Lodge, Clifford Edwards, miejscowy mężczyzna, który poszedł z pomocą, został później oskarżony o bycie rzeźnikiem. Wkrótce zebrał się tłum i po tym, jak zaczęli intonować jego śmierć, policja musiała odprowadzić go do domu.
Wieczorem 29 listopada Percy Waddington, który zgłosił atak, przyznał, że wyrządził sobie krzywdę. Inni wkrótce dokonali podobnych zeznań, a dochodzenie Scotland Yardu wykazało, że nie było ataków „Slasher”. Pięciu miejscowych zostało następnie oskarżonych o wykroczenia publiczne, a czterech trafiło do więzienia.
2 grudnia Halifax Courier opublikował tę historię:
Kontynuuj Halifax! Strach przed Slasherem się skończył… Teoria, że na wpół oszalały mężczyzna o dzikich oczach błąkał się po okolicy, atakując bezradne kobiety w ciemnych ulicach, eksplodowała… Nigdy nie było i prawdopodobnie nie będzie żadnego prawdziwego zagrożenie dla ogółu społeczeństwa. Nie ma wątpliwości, że po pewnych wydarzeniach nastroje społeczne wzrosły i że wiele drobnych incydentów zostało wyolbrzymionych w opinii publicznej, aż do wywołania prawdziwego stanu alarmowego. To zapewnienie, że nie ma prawdziwego powodu do niepokoju, krótko mówiąc, żadnych odpowiednio potwierdzonych hurtowych ataków ze strony takiej osoby jak straszydło znane jako „Slasher”, powinno uspokoić publiczny strach…
Halifax cierpiał z powodu ataków slasherów już wcześniej, kiedy w 1927 roku James Leonard został skazany za prześladowanie i cięcie ubrań sześciu kobiet w mieście. Dostał pół roku więzienia, jednak szybko został wykluczony z ataków z 1938 r. ze względu na duży nos, którego nie opisała żadna z ofiar z 1938 r.
Kalendarium rzekomych ataków
- 16 listopada - Mary Gledhill i Gertrude Watts twierdziły, że zostały zaatakowane przez mężczyznę młotkiem.
- 21 listopada - Mary Sutcliffe twierdziła, że została zaatakowana.
- 24 listopada - Clayton Aspinall zgłosił atak.
- 25 listopada - Percy Waddington został „zaatakowany”
- 25 listopada - Hilda Lodge „zaatakowana”, także Clifford Edwards zaatakowany przez motłoch samozwańczy.
- 27 listopada - Beatrice Sorrel zgłosiła atak.
- 27 listopada - Fred Baldwin zaatakowany przez grupę pijanych strażników.
- 29 listopada - Margaret Kenny zgłosiła atak „dobrze zbudowanego mężczyzny o szerokiej twarzy, noszącego bardzo lekkie buty i coś, co przypominało brudnego Macintosha”. Mary Sutcliffe zgłosiła drugi atak, a Winifred McCall twierdziła, że została zaatakowana. Zgłoszono również ataki w Manchesterze i Bradford. Percy Waddington, który twierdził, że został zaatakowany, przyznał, że wyrządził sobie krzywdę, skutecznie kończąc panikę.
- 30 listopada, 1 i 2 grudnia - roszczenia dotyczące ataków w innych miastach, w tym w Londynie, zostały oddalone.
Zobacz też
Bibliografia
- Evans, Hilary; Bartłomiej, Robert E (2009). Wybuch! Encyklopedia niezwykłych zachowań społecznych . New York: Anomalist Books. ISBN 978-1933665252 .