Incydent „policji szariatu” w Wuppertalu w Niemczech (2014)

Widok na niemieckie miasto Wuppertal

islamscy salaficcy twardogłowi patrolowali ulice Wuppertalu , miasta na zachodzie Niemiec, aby „wpływać i rekrutować młodych ludzi”. Ubrani w jaskrawopomarańczowe odblaskowe kamizelki z „Policja szariatu” na plecach, patrolujący patrole krążyli wokół dyskotek i domów hazardowych, mówiąc przechodniom, aby powstrzymali się od hazardu i alkoholu. Policja w Wuppertalu postawiła zarzuty.

Niemiecki salafita zamieścił na YouTube propagandowy film przedstawiający plakat z angielskim nagłówkiem „Strefa kontrolowana przez szariat”, a następnie zdjęcia salafitów rekrutujących młodych ludzi i odwiedzających kasyna. Joerg Rademacher, rzecznik ministerstwa spraw wewnętrznych, powiedział, że wideo jest „nową prowokacją i częścią salafickiej propagandy, która pokazuje, że scena nie uznaje rządów prawa w Niemczech”. Urzędnicy Nadrenii Północnej-Westfalii twierdzą, że w kraju związkowym jest około 1800 salafitów, z których 10 procent uważa się za brutalnych ekstremistów. Minister sprawiedliwości Heiko Maas powiedział Bildowi , że „same państwo” jest odpowiedzialne za wymiar sprawiedliwości w Niemczech, a jakikolwiek nielegalny równoległy system egzekwowania prawa nie będzie tolerowany.

33-latek stojący za patrolami w Wuppertalu, były strażak i jeden z przywódców niemieckiego ruchu salafickiego Sven Lau, opublikował na swojej stronie internetowej wideo, w którym twierdzi, że zaangażowani mężczyźni po prostu nosili symulowane mundury przez kilka godzin i że „ Policja szariatu” nigdy nie istniała. „Wiedzieliśmy, że to zwróci uwagę” – powiedział Lau, twierdząc, że jego celem było wywołanie debaty na temat prawa szariatu w Niemczech.

Ośmiu mężczyzn zaangażowanych w patrole zostało później postawionych przed sądem na podstawie prawa, które zabrania noszenia mundurów w celu wyrażenia wspólnego przekonania politycznego.

W listopadzie 2016 r. sąd orzekł, że działania „policji szariatu” są zgodne z niemieckimi przepisami dotyczącymi wolności słowa, a ich pomarańczowe kamizelki nie są mundurami „sugestywnie bojowymi lub zastraszającymi”.

Później w 2020 roku niemiecki Sąd Najwyższy (Bundesgerichtshof) uchylił tę decyzję i orzekł, że noszenie mundurów szariatu stanowi naruszenie prawa niemieckiego (§ 3 Abs. 1, § 28 VersammlG) i odpowiednio skazał uczestników.

Zobacz też