Joaquin Valenzuela
Joaquin Valenzuela (ok. 1820 – 1853 lub 1858) był czterdziestolatkiem z Sonory , który przybył do Kalifornii w 1849 roku, podczas kalifornijskiej gorączki złota , z niewielką grupą ludzi z okolic ich rodzinnego miasta z Joaquinem Murrietą . Następnie został jednym z przywódców gangu Five Joaquins . Potomkowie jego rodziny i byłych członków gangu powiedzieli, że zmarł w 1853 roku z rąk California Rangers w Cantua Creek . Strażnicy San Luis Obispo twierdzą, że wciąż żył, kiedy zabrali go na powieszenie za zbrodnie z Gangiem Pięciu Joaquinów w San Luis Obispo w 1858 roku.
Życie
Joaquin Valenzuela i jego bracia urodzili się w Pueblo de Murrieta na Rancho Tapizuelas, w południowej Sonorze , niedaleko granicy z Sinaloa . On i jego bracia byli kuzynami Joaquina Murriety. Joaquin Valenzuela przybył do Kalifornii ze swoimi czterema braćmi w 1849 roku; z Joaquinem Murrietą oraz jego narzeczona Rosa Féliz i trzej jej bracia Jesus, Claudio i Reyes Feliz; dwóch urodzonych w Hiszpanii kuzynów Joaquina Murriety, Joaquina Juana i Martina Murriety, którzy mieszkali w pobliskim El Chinal; i kilku innych mężczyzn z Pueblo de Murrieta i okolic na Rancho Tapizuelas. Później został jednym z przywódców Gangu Pięciu Joaquinów , odpowiedzialnym za kierowanie zorganizowanym przez gang zgromadzeniem mustangów i skradzionych koni w Kalifornii oraz wraz ze swoim bratem Teodoro za ich transport do Sonory i tam sprzedaż.
The Daily Alta California , doniósł 5 sierpnia 1853 o powrocie Kapitana Love z walki na Cantua:
San Joaquin News „Joaquin's Band - Z korespondencji republikanina z San Joaquin dowiadujemy się, że kapitan Love przybył do Mariposy w niedzielę z głową Joaqaina i ręką jednego z jego zespołu, zarezerwowaną w duchach, dostarczoną przez chirurgów z Fort Miller. Czterech bandytów zginęło w walce, kilku innych zostało ciężko rannych, a żaden ze Strażników nie został ranny. Przyprowadzają jednego więźnia, inny uciekł i utonął w San Joaquin.
Śmierć, 25 lipca 1853
Joaquin Valenzuela jest uważany przez różnych ocalałych członków gangu lub ich potomków za jednego z kilku nienazwanych członków gangu zabitych przez California Rangers podczas ich ataku na gang w Arroyo de Cantua , 25 lipca 1853 r. Później został pochowany z głową i obiema rękami przez tych członków gangu, a także według nich wśród pogrzebów znalazł się sam Joaquin Murrieta, który przebywał daleko w górach i nie był w potyczce. Według potomków rodziny i byłych członków gangu, gang zamykał swoją działalność, zbierając i wysyłając ostatnie stada koni i wyjeżdżając do Sonory, gdy Rangersi uderzyli.
Oficjalna śmierć, 1858
Brat Joaquina Valenzueli, Jesus Valenzuela, miał przydomek pochodzący z dzieciństwa w Pueblo de Murrieta, Ocho Moreno, a także był jednym z wymienionych członków Five Joaquins Gang, znanych w stanie Kalifornia jako Joaquin Ocomorenia. Jezus przyjął imię swojego brata jako pseudonim po tym, jak Joaquin Valenzuela został zabity w Arroyo Cantua. Pod swoim nazwiskiem Jesus Valenzuela stał się uznanym współpracownikiem Jacka Powersa i Pio Linaresa, ale nadal nazywał się Ochomorenia . Pod nazwiskiem Joaquin Valenzuela Jezus pracował na Rancho San Emidio , mieszkający tam z rodziną, ale przez niektórych znany jako były członek gangu Murrieta.
W 1858 roku, po morderstwach, rabunkach i porwaniach na Rancho San Juan Capistrano del Camate , Jezus został aresztowany przez grupę strażników San Luis Obispo przeszukującą Rancho San Emidio w poszukiwaniu morderców z Rancho San Juan. Został rozpoznany przez kilka osób jako Joaquin Ocomorenia , uważany za pseudonim Joaquina Valenzueli z gangu Five Joaquins wymienionego w ustawie z 1853 r. Zezwalającej California Rangers na ściganie tego gangu. Na podstawie tej identyfikacji jako Joaquin Valenzuela został aresztowany przez strażników, którzy wierzyli, że Jezus to Joaquin Valenzuela, który, jak wierzyli, występował pod pseudonimem Joaquin Ocomorenia.
The Daily Alta California , doniósł 3 czerwca 1858 o jego losie:
- „Kolejna egzekucja Lyncha w hrabstwie San Luis Obispo. Strażnik Santa Cruz z ultimo 22d poinformował nas, że jeden z gangu, który dopuścił się morderstwa Baratiera, został powieszony w hrabstwie San Luis Obispo 13. ostateczności; dzień po Strażnik 29. superumiejętności mówi: „Następnego dnia (14. ultimo) grupa mężczyzn pod przewodnictwem szeryfa ruszyła w pościg za mordercami, raz zobaczyła ich na górze, ale znowu ich zgubiła . wrócił do miasta z Sonorańczykiem imieniem Joaquin Valenzuela, alias Joaquin Ocomorenia, jednym z tłumu lub gangu rabusiów Joaquina Valezueli. Natychmiast utworzono Komitet Czujności. Osądzono Joaquina, uznając go za winnego morderstwa, gwałtu i porwania amerykańskiego dziecka na Rzeka Merced jakiś czas temu. Następnie został powieszony”.
Jezus nie zaalarmował ich o ich błędzie i po procesie przez Komitet Czujności San Luis Obispo został powieszony pod nazwiskiem swojego brata. Później, po egzekucji Valenzueli, kiedy Desiderio Grijalva był przesłuchiwany po jego schwytaniu, Grijalva ujawnił, że zastrzelił od tyłu Johna Gilkeya, świadka ich obecności w pobliżu w czasie napadu i morderstw na Rancho San Juan. Powiedział, że Jesus Valenzuela później ciągnął Gilkeya pięćdziesiąt jardów na końcu jego riaty.
Walter Murray, czołowy członek Komitetu Czujności San Luis Obispo i jego apologeta, napisał do Biuletynu San Francisco :
- „Ten człowiek jest również starym wspólnikiem Jacka Powersa , mówił o nim jako o swoim patronie i jest człowiekiem pogrążonym w poczuciu winy. Jest dobrze znany u ujścia rzeki Merced i nad rzeką San Joaquin i zawdzięcza sprawiedliwości wynik, którego pięćdziesiąt istnień nigdy nie może zapłacić. Został powieszony na oczach całego ludu San Luis, w biały dzień, przy głosie i pomocy wszystkich szanowanych ludzi z hrabstwa, i zmarł, uznając swoją winę, prosząc o przebaczenie swoich przyjaciół i przestrzegając wszystkich złoczyńców, aby nie zdradzali swoich tajemnic, nawet własnym rodakom. „Porqite asi se pierde” powiedział – to znaczy: „W ten sposób się gubisz”.
Murray i Komitet nieświadomi, że właśnie powiesili Jesusa Valenzuela, po długich, daremnych poszukiwaniach strażników, wierzyli, że Jesus Valenzuela uniknął kary za swoje zbrodnie z gangiem Pio Linaresa na Rancho San Juan Capistrano del Camate. Jeśli informatorzy Latty mieli rację, Jezus Valenzuela został stracony i opłacony za swój udział w napadzie i morderstwach na Rancho San Juan oraz za wszystkie swoje wcześniejsze zbrodnie z Gangiem Pięciu Joaquinów.
Późniejszy spór o Niewinność Joaquina Valenzueli
Los Angeles Clamor Publico obszernie relacjonował lincze w hrabstwie San Luis Obispo i był nimi bardzo oburzony. The Daily Alta California z 4 czerwca 1858 r. Przetłumaczył część długiego artykułu wstępnego na ten temat, w tym ten o Joaquin Valenzuela:
- „W ten sposób sprawiedliwość jest wykonywana w tym kraju, gdzie udają, że istnieją prawa, prawa i wolność. Kłamią! Tutaj, kiedy udają, że karzą zbrodnię, popełniają inną, jeszcze większą”.
- „Idąc za przykładem innych miast Kalifornii w podobnych przypadkach, utworzono Komitet Czujności [w San Luis Obispo]. Grupy mężczyzn wyruszyły we wszystkich kierunkach, aby aresztować podejrzanych. Kilka dni później ta motłoch, stylizując się „The People” został publicznie stracony w San Luis Obispo na niewinnym człowieku nazwiskiem Joaquin Valenzuela, powszechnie znanym pod pseudonimem „Nacamereno”. Don David W. Alexander, który właśnie przybył do tego miasta, na którego ranczo człowiek był zatrudniony, mówi, że został oderwany od pracy i łona rodziny i że ani na chwilę nie opuszczał domu. Oto kolejny akt krwi, który na zawsze będzie znakiem hańby reformatorów moralność i prawo w San Luis Obispo”.
Walter Murray napisał w Biuletynie odpowiedź dla Clamor Publico na temat Joaquina Valenzueli:
- „Teraz dochodzimy do niewinnego Joaquina Valenzueli. Ten człowiek nigdy nie został oskarżony o morderstwo Nacimiento ani San Juan Capistrano. Ale był znajomym i towarzyszem morderców – bratem jednego, kumplem drugiego i został udowodniony przed komitet ma być tak pełen zbrodni, jak jajko jest pełne mięsa. W 1853 roku był wspólnikiem Joaquina Murietty — prawdziwego Joaquina. Wiadomo, że był jednym z pięciu Joaquinów, na których głowy gubernator Bigler wyznaczył cenę, i złapać, kogo zorganizowano Kompanię konnych strażników kapitana Harry'ego Love'a.
- „Tuż przed tym czasem porwał amerykańskie dziecko, Anne, córkę Amerykanina o imieniu Smith, i zabrał ją nad rzekę San Joaquin, gdzie on i jego meksykańska partnerka wychowali ją, by uczyła się hiszpańskiego i nienawidziła Gringo. Amerykanie mieszkający tam zabrał dziecko i zareklamował się dla jej krewnych. Ojciec pojawił się i odebrał swoje dziecko. Towarzyszył temu Joaquinowi przez prom na San Joaquin, u ujścia rzeki Merced. Joaquin wrócił; Smith nigdy. wniosek jest taki, że Smith został zabity przez czarnego złoczyńcę. Szkielet, który miał należeć do niego, został później znaleziony milę lub dwie od promu. W sprawie tych faktów odsyłam do DP Browna ze Stockton, do matki dziecka, które tam teraz mieszka i tym, którzy mieszkali w okolicach ujścia rzeki Merced w latach 1853-54”.
Murray kontynuował o związku Valenzueli z Jackiem Powersem:
- „Kiedy ustawa Strażników Harry'ego Love'a została uchwalona, ten Joaquin Valenzuela, alias Ocomorenia, przybył do Tulares i do hrabstwa Santa Barbara. Tutaj poznał Jacka Powersa. W jego towarzystwie Powers uodpornił się na zmęczenie na koniu „w pościgu skradzionego lub zabłąkanego bydła”, jak mówi piewca Wielkiego Jacka, ale co właściwie zinterpretowane oznacza „kradzież bydła jego sąsiada”. Przed komisją znajdują się dowody, które pewnego dnia zostaną wydrukowane, pokazujące, że Powers i Joaquin Valenzuela kradł razem bydło z Guadalupe, Santa Maria i Nipomo i zawoził je do kopalni przez Tulares. Zaangażowany w ten nikczemny pościg z przerwami, odkąd przybył do tej części kraju. Był kapitanem banda rabusiów w pobliżu Purissima w hrabstwie Santa Barbara, prawie dwa lata temu, i dokonała tam kilku napadów. ... Kiedy go przywieziono, powiedział kapitanowi Mallaghowi, że uważa, że nie powinien być molestowany, ponieważ miał raczył być uczciwy przez ostatni rok”.
- „Ten człowiek został zaproszony przez Jacka Powersa w Santa Margarita, w noc wyścigów konnych, 30 listopada, do wzięcia udziału w morderstwie w Nacimiento. Odpowiedział:„ Wcześniej brałem udział w takich rzeczach, jak wiesz, ale zrezygnowałem z tego. ”Odmówił pójścia. Kiedy aresztowany i zapytany, czy zna Moce, powiedział, że tak, jest jego patronem. Wydawało mu się, że magiczne imię Mocy byłoby wieżą siły do niego. Kiedy później postawiono go przed komisją i kiedy dowiedział się, że Powers został narażony na szwank, zaprzeczył jakiejkolwiek znajomości z nim. Następnie przyznał, że Powers zaprosił go, aby towarzyszył mu na górze w „spekulacjach biznesowych”.
Murray skrytykował Davida W. Alexandra za obronę Valenzueli jako niewinnego człowieka:
- „To jest„ niewinny ”mężczyzna, który został wyrwany z łona swojej rodziny przez tłum i„ stracony na śmierć ”. Pan David W. Alexander z Los Angeles mówi, że ten człowiek „nigdy nie był nieobecny ani przez chwilę Ten dżentelmen prawdopodobnie zapomniał powiedzieć redaktorowi Clamor Publico, że w listopadzie zeszłego roku pożyczył temu człowiekowi 100 dolarów na sprowadzenie żony z Los Angeles; że on (Alexander) został poinformowany w czasie aresztowania, że w tym samym czasie, kiedy miał być w Los Angeles, był tutaj, w San Luis, w towarzystwie Jacka Powersa i innych osobistości, na wyścigach w tym miejscu i w jego pobliżu; że przebywał tu kilka tygodni i że w tym czasie zamiast mieszkać z żoną, kimkolwiek była ta dama, trzymał się z porzuconą meksykańską prostytutką, dla której dwóch mężczyzn zostało dźgniętych nożem, a dwóch zastrzelonych w ciągu ostatnich sześciu miesięcy. Mężczyzna był przy zabójstwie Nacimiento w grudniu zeszłego roku.Jednak nie jest o to oskarżony.Teraz, ponieważ ten pan zapomniał o powyższych szczegółach, zapomniał niewątpliwie, że ten Joaquin jest notorycznym złodziejem. Jak to się więc dzieje, że Alexander Godoy z Cuyama, następny sąsiad pana Alexandra i jeden z weteranów pana Fremonta, dokładnie zna charakter tego człowieka? Jak to się dzieje, że charakter tego człowieka jest znany każdemu z wyjątkiem pana Aleksandra? Czy ten dżentelmen, podobnie jak setki innych rancheros w południowym kraju (ale nie Amerykanie), nie jest zadowolony z wynajęcia vaquero bez zadawania pytań o jego charakter, a nawet gdyby wiedział, że jest zły, zadowolony, jeśli myśli, że ten człowiek będzie nie okraść go ani nie zamordować?”