Kon'

Piosenka zespołu Lyube
„Kon”
autor tekstów Igor Matwienko

Kon ' ( ros . Конь ) to popularna rosyjska piosenka, po raz pierwszy wykonana przez popowy zespół Lyube w 1994 roku. Muzykę napisał Igor Matvienko , a słowa napisał jego długoletni współautor Alexander Shaganov .

Piosenka jest niezwykle popularna, wykonywana przez wielu artystów, zyskała status piosenki quasi-"ludowej", wykonywanej na imprezach rodzinnych.

Historia

Według Matvienko, piosenka została pierwotnie napisana dla innego projektu muzycznego, który był producentem, Ivanushki International , i dopiero w ostatniej chwili pojawił się pomysł przerobienia jej dla Lyube.

... to są teksty Szaganowa. Ale pomysł był mój, a Szaganow rozwinął go w genialne dzieło z taką kulminacją, z patosem. Czysty styl Szaganowa. Tylko on może zrobić coś takiego. A tak przy okazji, prawie powstał dla „Iwanuszki”. Powinna być perkusja, ale z jakiegoś powodu zrobiliśmy z tego piosenkę dla chóru. Ach, przypomniałem sobie, dlaczego! Bo, niech spoczywa w Królestwie Niebieskim, pracował dla nas śp. Anatolij Kuleszow i sam to zasugerował. (...) Śpiewał w kościele... (...) Był dyrygentem i ćwiczył wszystkie partie chóralne. I postanowiliśmy zrobić taki chór i dostaliśmy utwór a-capella

Odpowiadający mu fragment filmu muzycznego Zona Lyube , który towarzyszył albumowi o tym samym tytule, pełni rolę teledysku do utworu.

Popularność

W badaniu socjologicznym przeprowadzonym w 2015 roku przez magazyn Russki Reporter teksty Kona uplasowały się na 32 . ta sama ocena.

Rosyjski pisarz Dmitrij Sokołow-Mitrich nazywa piosenkę „nieoficjalnym hymnem Rosji”, pisząc:

W ciągu zaledwie kilku lat „Koń” osiągnął szaloną popularność. Bez większego wysiłku ze strony producenta zaśpiewały ją dziesiątki, a potem setki różnych artystów. Sparaliżował miliony dusz w każdym zakątku planety, gdzie mówią przynajmniej trochę po rosyjsku. Chociaż, jeśli się nad tym zastanowić, cóż, co takiego jest w tej piosence? Dlaczego „chwyta za gardło” Rosjanina, Tatara, Czeczena czy Ukraińca?

Regent chóru klasztoru męskiego Sretensky Monastery Nikon Zhila wskazuje, że jest to najpopularniejsza piosenka z repertuaru chóru wśród słuchaczy w całej Rosji.

Matwienko nazywa Kon' najważniejszą piosenką, jaką napisał w swoim życiu.

Muzyka

Piosenka rozpoczyna się bez akompaniamentu, a cappella, w tradycji ludowej, w której wokalista rozpoczyna śpiew. Do chóru męskiego dołącza się stopniowo, jakby z oddali. Trzecia zwrotka jest o oktawę wyżej, intensyfikując wykonanie i przytłaczając emocje, a końcowa fraza, zgodnie z najlepszymi tradycjami gatunku, pozostawia miejsce na refleksję i swego rodzaju niekompletność.

tekst piosenki

Słowa piosenki wykorzystują archetypowe motywy rosyjskiej poezji lirycznej. Na przykład linia „jest Grace In the Night Stars” (ночюю в поле ззд благодать) odpowiada „Grace of Flying Stars” (летающих звёзд благодать) z wiersza Sergei Yeseeninin „Liście spadają, liście spadają . .”.

Sokolov-Mitrich szczególnie zwraca uwagę na werset mówiący „pozwól mi wyjść i poszukać, gdzie pole rodzi świt” (Дай-ка я пойду посмотрю, / Где рождает поле зарю): „Oto jest„ idea narodowa ” Niesłychana prostota. Dostać się za horyzont. Podążać wiecznie ku słońcu w naiwnej nadziei, że je złapie. Misja jest głupia i jednocześnie wielka. Bo nieważne, czy to miejsce istnieje, czy nie. Jest ważne że dla tego narodu istnieje nieskończone źródło zadań. Jedź, jedź, pędź w stronę wschodzącego światła, na Wschód. Tam, gdzie wszystko się zaczyna i nic nie umiera. Skąd przychodzi nowy dzień, nowy świat, nowe życie" .

Rosyjski Transliteracja rosyjska rosyjska IPA Angielskie tłumaczenie
Выйду ночью в поле с конём

Ночкой тёмной тихо пойдём

Мы пойдём с конём по полю вдвоём

Мы пойдём с конём по полю вдвоём


Ночью в поле звёзд благодать

В поле никого не видать

Только мы с конём по полю идём

Только мы с конём по пoлю идём


Сяду я верхом на коня

Ты неси по полю меня

По бескрайнему полю моему

По бескрайнему полю моему


Дай-ка я разок посмотрю

Где рождает поле зарю

Ай брусничный цвет, алый да рассвет

Али есть то место, али его нет


Полюшко моё, родники

Дальних деревень огоньки

Золотая рожь да кудрявый лён

Я влюблён в тебя, Россия, влюблён


Будет добрым год хлебород

Было всяко, всяко пройдёт

Пой, злотая рожь, пой, кудрявый лён

Пой о том, как я в Россию влюблён!

Vyjdu, noch'yu v pole s konyom

Nochkoj tyomnoj tikho pojdyom

My pojdyom s konyom pо́ polyu vdvoyom

My pojdyom s konyom pо́ polyu vdvoyom


Noch'yu v pole zvyozd blagodat'

V pole ne vidat'

Tol'ko my s konyom po polyu idyom

Tol'ko my s konyom po polyu idyom


Syadu ya verkhom na konya

Ty nesi po polyu menya

Po beskrajnemu polyu moemu

Po beskrajnemu polyu moemu


Daj-ka ya razok posmotryu

Gde rozhdaet pole zaryu

Aj brusnishnyj cvet, alyj da rassvet

Ali est' to mesto, ali ego net


Polyushko moyo, rodniki

Dal'nih dereven' ogon'ki

Zolotaya rozh' da kudryavyj lyon

Ya vlyublyon v tebya, Rossiya, vlyublyon


Budet dobry bóg khleborod

Bylo vsyako, vsyako projdyot

Poj, zlotaya rozh', poj, kudryavyj lyon

Poj o tom, kak ya v Rossiyu vlyublyon!

ˈvɨjdʊ ˈnot͡ɕjʊ v ˈpolʲe s kɐˈnʲɵm

ˈnot͡ɕkəj ˈtʲɵmnəj ˈtʲixə pɐjˈdʲɵm

mɨ pɐjˈdʲɵm s kɐˈnʲɵm ˈpo pɐˈlʲu vdvɐˈjɵm

mɨ pɐjˈdʲɵm s kɐˈnʲɵm ˈpo pɐˈlʲu vdvɐˈjɵm


ˈnot͡ɕjʊ v ˈpolʲe zvʲɵst bɫəɡɐˈdatʲ

v ˈpolʲe nʲɪkɐˈvo nʲɪ vʲɪˈdatʲ

ˈtolʲkə mɨ s kɐˈnʲɵm ˈpo pɐˈlʲu ɪˈdʲɵm

ˈtolʲkə mɨ s kɐˈnʲɵm ˈpo pɐˈlʲu ɪˈdʲɵm


ˈsʲadʊ ja vʲɪrˈxom nə kɐˈnʲa

tɨ nʲɪˈsʲi pə pɐˈlʲu mʲɪˈnʲa

ˈpo bʲɪˈskrajnʲɪj(j)ɪˈmu pɐˈlʲu mə(j)ɪˈmu

ˈpo bʲɪˈskrajnʲɪj(j)ɪˈmu pɐˈlʲu mə(j)ɪˈmu


daj ka ja rɐˈzok pəsmɐˈtrʲu

ɡdʲe rɐʐˈda (j)ɪt ˈpolʲe zɐˈrʲu

aj brʊsʲˈnʲit͡ʂnɨj svʲet ˈaɫɨj da rɐs (ː)ˈvʲet

ɐˈlʲi jesʲtʲ do ˈmʲestə ɐˈlʲi (j)ɪˈvo nʲet


polʲʊʂkə mɐjɵ, rədʲnʲɪkʲi

ˈdalʲnʲɪx dʲɪrʲɪˈvʲenʲ ɐɡɐnʲˈkʲi

zəɫɐˈtajə roʂ d̪ɐ kʊˈdrʲavɨj lʲɵn

ja vlʲʊˈblʲɵn v tʲɪˈbʲa, rɐˈsʲijə, vlʲʊˈblʲɵn


ˈbudʲɪt ˈdobrɨjm ɡot xlʲɪbɐrˈot

bˈɨlə fsʲˈækə, fsʲˈækə prɐjˈdʲɵt

poj zɫɐˈtajə roʂ, poj, kʊˈdrʲavɨj lʲɵn

poj, o tom kak ja v rɐˈsʲijʊ vlʲʊˈblʲɵn

Wyjadę w nocy na koniu w pole,

przez ciemną noc spokojnie pójdziemy.

Pójdziemy (ja) razem z koniem przez pole,

Pójdziemy razem z koniem przez pole.


W nocy w polu gwiazdy są pełne wdzięku (lub obfite),

Na polu nikogo nie widać.

Tylko my (ja) z koniem przez pole jedziemy,

Tylko my z koniem przez pole jedziemy,


Usiądę na koniu,

Niesiesz mnie przez pole.

Nad moim niekończącym się polem,

Nad moim niekończącym się polem.


Pozwól mi zobaczyć choć raz,

Gdzie pole rodzi świt.

O kolor borówki brusznicy, szkarłat, tak, świt,

Albo jest takie miejsce, albo go nie ma.


Moje drogie pole, drogie źródła,

Światła odległych wiosek.

Złote żyto i len kędzierzawy,

Jestem w tobie zakochany, Rosja, zakochany.


Ten rok będzie dobry, owocne żniwo,

Jakoś tak było i zawsze na końcu mija.

Śpiewaj, złote żyto, śpiewaj, kręcony len,

Śpiewaj o tym, jak bardzo kocham Rosję!