La vie comme elle vient (Lapinot)
La vie comme elle vient | |
---|---|
Data | 2004 |
Seria | Les formidables aventures de Lapinot |
Wydawca | Dargauda |
Kreatywna drużyna | |
Pisarze | Lewisa Trondheima |
Artyści | Lewisa Trondheima |
Oryginalna publikacja | |
Język | Francuski |
Chronologia | |
tłumaczeń | |
Poprzedzony | La couleur de l'enfer , 2000 |
Śledzony przez | L'accelélérateur atomique , 2003 |
La vie comme elle vient (nieoficjalne angielskie tłumaczenie: Życie takie, jakie jest ) to komiks z serii Spiffy Adventures of McConey ( Les formidables aventures de Lapinot w oryginalnym języku francuskim), autorstwa popularnego francuskiego rysownika Lewisa Trondheima . Po raz pierwszy został wydany w 2004 roku jako tom 8 w serii.
Chociaż ta książka jest numerem 8 w serii, została wydana po numerze 9, L'accélérateur atomique , który ukazał się w 2003 roku, a zatem jest ostatnią pozycją w serii.
Ton jest praktycznie pozbawiony humoru, a nawet ponury, tworząc duży kontrast z innymi, ogólnie znacznie lżejszymi tomami. Tematami La vie comme elle vient są śmierć, strata i sposób, w jaki ludzie sobie z nimi radzą. Mniej więcej w tym samym czasie, gdy książka została opublikowana, Trondheim ogłosił swoją decyzję o przejściu na mniej więcej emeryturę i sporadycznym publikowaniu nowych komiksów. Jednak po przerwie w końcu nadal regularnie wydawał nowe książki.
Działka
Ta przygoda rozgrywa się we współczesnej Francji i wykorzystuje normalną kontynuację fabuły serii. Lapinot spotyka się ze wszystkimi przyjaciółmi na przyjęciu w mieszkaniu, które dzieli ze swoją dziewczyną Nadią. Tam czytnik kart tarota przewiduje, że ktoś w pokoju umrze przed następnym dniem. Lapinot i Nadia rozstają się, a prawie wszystkie inne postacie doznają różnych nieszczęść: na przykład Richard zostaje pobity i zapada w śpiączkę, a u Titi zdiagnozowano raka.
Okazuje się, że to Lapinot, główny bohater serialu, który umiera pod koniec opowieści. Po opublikowaniu książki Trondheim wyjaśnił w swojej książce Désoeuvré , że śmierć jego postaci nie wyklucza możliwości ponownego zobaczenia go w historycznych sceneriach lub we współczesnych retrospekcjach przed śmiercią. Jednak w sierpniu 2017 roku powieść graficzna „Un monde un peu meilleur” przywraca Lapinotowi jego ustaloną ciągłość, z tą różnicą, że nie umarł. Początkowe strony sugerują, że czytelnik może patrzeć na równoległy wszechświat, w którym żył Lapinot.