Ostatni prom (film)
Last Ferry to tajemniczy film z 2019 roku. Akcja rozgrywa się na Fire Island i opowiada historię gejowskiego prawnika, który zostaje odurzony i okradziony podczas wizyty na wyspie i próbuje wrócić do domu po tym, jak był świadkiem morderstwa. Otrzymał nagrodę jury dla najlepszego amerykańskiego filmu fabularnego na NCGLFF 2019 .
Działka
Scenariusz został częściowo zainspirowany horrorem The Wailing z 2016 roku oraz tajemnicą gejowską Stranger by the Lake z 2013 roku . Historia koncentruje się wokół młodego prawnika z Manhattanu o imieniu Joseph, który wybiera się na wycieczkę na Fire Island w poszukiwaniu niesławnych imprez i wydarzeń na wyspie Odkrywa, że wyspa jest poza sezonem bez wspomnianych wydarzeń i gości. Spotyka nieznajomego, który w końcu go odurza i okrada. Joseph, częściowo nieprzytomny, jest świadkiem morderstwa i ledwo udaje mu się uciec. Budzi się pod opieką miejscowego o imieniu Cameron, do którego później rozwija uczucia, na chwilę zapominając o morderstwie, podczas gdy morderca ponownie pojawia się wśród przyjaciół Camerona.
Rzucać
- Ramon O. Torres jako Józef
- Myles Clohessy jako Rafael
- Sheldon Best jako Cameron
- Gabriel Sloyer jako dr Anabi
- R. Ward Duffy jako Richard
Przyjęcie
Ostatni prom był pokazywany na wielu festiwalach filmowych. Była to oficjalna selekcja na Frameline 43 , a także na BFI Flare: London LGBT Film Festival , NCGLFF i TLVFest . Otrzymał również nagrodę jury dla najlepszego amerykańskiego filmu fabularnego na NCGLFF 2019. Od wiosny 2020 roku film jest dostępny w serwisie Netflix (USA).
Film otrzymał mieszane recenzje od krytyków, a wielu zauważyło, że nie zbadał niektórych głębszych tematów i przedstawionych pomniejszych wątków. Robert Levin w Newsday zauważył, że film był stereotypem swojego gatunku, stwierdzając: „To schematyczne i zwyczajne, kiedy powinien stąpać po tajemniczych psychologicznych głębiach”, ale powiedział również, że widzowie nie czuliby się „oszukani”, gdyby obejrzeli film.
Prawie wszystkie recenzje chwaliły zdjęcia i atmosferę filmu. Dylan Andresen z Film Threat powiedział, że zdjęcia do filmu były „na najwyższym poziomie, na równi ze wszystkim, co ostatnio widziałem w kinach”.