Marion Partridge

Marion Partridge (z domu Saltmarsh) to fikcyjna postać w powieści Peyton Place oraz w późniejszej adaptacji filmowej . W filmie Marion grała aktorka Peg Hillias .

Marion Saltmarsh urodziła się w nieznanej nadmorskiej społeczności w New Hampshire i poznała swojego przyszłego męża, Charlesa Partridge'a, świeżo po studiach prawniczych, kiedy odwiedził kościół baptystów jej ojca. Pobrali się i ostatecznie przenieśli do społeczności Peyton Place, gdzie został najwybitniejszym prawnikiem w mieście. Po ślubie opuściła baptystów, z którymi była związana odkąd była małą dziewczynką i dołączyła do kongregacjonalistów, uważając ich za najlepszy kościół w mieście.

Gdy stała się częścią społeczności Peyton Place, bardziej interesowało ją posiadanie rzeczy niż pielęgnowanie tego, co ma. Ona i Roberta Carter, choć ta ostatnia nie mieszkała na Chestnut Street, która była najbardziej pożądaną ulicą w Peyton Place, zostały najlepszymi przyjaciółkami. Marion była dobrze znana z tego, że bardzo osądzała ludzi, którzy nie spełniali jej niezwykle wysokich standardów.

Miała dużo niechęci do ludzi, których niekoniecznie lubiła, w szczególności do Constance MacKenzie i jej córki Allison . Marion zawsze wierzyła, że ​​jest wzorem moralności i cnót, ale w rzeczywistości była wyjątkowo okrutna dla tych, których nie lubiła; była też bardziej niż trochę samolubna.

Jednym z jej najczęstszych wrogów był dr Matthew Swain , lekarz Peyton Place, który nawiasem mówiąc był jednym z najbliższych przyjaciół jej męża. Nie podobał jej się sposób, w jaki mówił jej prawdę. Kiedy powiedział jej coś, czego nie chciała słyszeć (że ma menopauzę i że ma ponad czterdzieści lat), zażądała, aby nie konsultowała się już z nim. Zamiast tego wolałaby pójść do doktora Johna Bixby'ego w pobliskim miasteczku White River, gdzie powiedzianoby jej dokładnie to, co chciałaby usłyszeć.

Później złośliwie plotkowała o Selenie Cross , która zabiła jej kazirodczego ojczyma, i była zła, że ​​Charles nie chciał oskarżyć Seleny, ponieważ zabiła go w samoobronie. (Zgwałcił ją i zrobiłby to ponownie, gdyby go nie zabiła) Była jedną z niewielu osób w Peyton Place, które były tak wściekłe, że Selena została uniewinniona i odegrała kluczową rolę w rozpowszechnianiu całej plotki o niej. Do pewnego stopnia była jedynym sprzymierzeńcem Lucasa Crossa, ponieważ, co charakterystyczne, samolubnie myślała o tym, co dla niej zrobił (zbudował ich kuchenne półki), a nie o tym, że Selena znów miałaby traumę.

Jej rola została rozszerzona w sequelu Return to Peyton Place . Odegrała kluczową rolę w brutalnym zwolnieniu Michaela Rossiego z pracy dyrektora Peyton Place Schools, dzięki jego bezwarunkowemu wsparciu Allison w napisaniu jej książki „Zamek Samuela”. (Książka uraziła jej uczucia) Chociaż początkowo współpracowała z Robertą Carter, aby usunąć pana Rossiego, Roberta ostatecznie zmieniła swoją decyzję i ponownie zatrudniła go na to stanowisko; w końcu zły Marion; i to zakończyło ich przyjaźń.

Potem Roberta została zabita przez swoją okrutną synową, Jennifer Burbank Carter, kiedy zepchnęła ją ze schodów, łamiąc jej kark. Oczywiście Marion nie była na jej pogrzebie, chyba że czuła, że ​​musi, jako część społeczności. Ponownie, było to zgodne z jej bardzo samolubną naturą.

W filmie z 1957 roku Marion była członkiem rady szkolnej i była znana ze swojej małostkowości; plotkować i, podobnie jak w książce, był bardzo samolubny. Podobno widziała Allison i jej przyjaciela Normana Page'a pływających nago (w rzeczywistości byli to Rodney Harrington i Betty Anderson ; Allison i Norman mieli na sobie stroje kąpielowe) i zadzwoniła do Constance i Evelyn (odpowiednio matek Allison i Normana), aby rozpowszechnić wiadomości.