Morderstwo Natalii Melmann
Morderstwo Natalii Mariel Melmann , 15-letniej argentyńskiej studentki, miało miejsce 4 lutego 2001 roku w Miramar w Buenos Aires . Pięciu policjantów zostało uznanych za winnych jej porwania, tortur, gwałtu i morderstwa.
Brutalność sprawy zwróciła uwagę całego kraju.
Wydarzenia
Gustavo Daniel „El Gallo” Fernández, 30-letni były więzień powiązany z policją Miramar, porwał ją. Została zabrana przez policjantów z Miramar, później nazwanych kapralami Ricardo Alfredo Suárez, Ricardo Anselmini i sierżantem Óscarem Alberto Echenique, do chaty na obrzeżach miasta. Tam padłaby ofiarą tortur, gwałtu, a na koniec zamordowana za pomocą sznurowadła.
Odkrycie ciała wywołało wściekłość wśród miejscowej ludności. Oprócz tego, że w sprawę zaangażowana była policja, zareagowało miasto. 6000 osób ukamienowało posterunek policji, prawie całkowicie niszcząc budynek.
Test
We wrześniu 2002 roku rozpoczął się proces przeciwko Suárezowi, Anselminiemu i Echenique, w którym uznano ich za winnych i skazano na dożywocie. Ze swojej strony Fernández został skazany na 25 lat więzienia za przestępstwo porwania, chociaż do jego wyroku dodano lata za inne wcześniejsze przestępstwo.
Relacje w mediach
W 2018 roku dziennikarka Constanza Marina Sagula nakręciła 42-minutowy film dokumentalny przedstawiający zmagania rodziny i przyjaciół Melmannów po morderstwie.