OpenIPO

OpenIPO to zmodyfikowana aukcja holenderska , która umożliwia bezstronny przydział akcji pierwszej oferty publicznej (IPO). Jest to odmiana tradycyjnego sposobu sprzedaży akcji podczas procesu IPO, w wyniku której wszyscy zwycięscy oferenci płacą tę samą cenę za akcję.

Oparta na systemie aukcyjnym zaprojektowanym przez ekonomistę Williama Vickreya , aukcja OpenIPO wykorzystuje model matematyczny do bezstronnego traktowania wszystkich kwalifikujących się ofert. Jest podobny do modelu stosowanego do aukcji bonów skarbowych , banknotów i obligacji. Podobnie jak w przypadku typowej aukcji, w aukcji OpenIPO wygrywają licytujący, którzy zaoferują najwyższą cenę, ale istnieją istotne różnice. W aukcji OpenIPO cała aukcja jest prywatna, a wygrywający licytanci płacą tę samą cenę za akcję — cenę oferty publicznej.

WR Hambrecht + Co wykorzystał OpenIPO do upublicznienia różnych firm, w tym Morningstar , Interactive Brokers Group , Overstock.com , Ravenswood Winery, Clean Energy Fuels i Boston Beer Company. Firma działała również jako współzarządzający wprowadzeniem Google na giełdę w 2004 roku, korzystając z holenderskiego systemu aukcyjnego. Wiele tradycyjnych banków inwestycyjnych wzbraniali się przed wykorzystaniem procesu aukcyjnego, takiego jak OpenIPO, do angażowania się w publiczne oferty papierów wartościowych, ponieważ ta nowa metoda zapewnia równy dostęp do przydziału akcji i eliminuje „zakulisowe” transakcje akcjami i uprzywilejowane traktowanie często spotykane w tradycyjne IPO. Jednak pomimo oporu innych banków wobec stosowania tej metody, OpenIPO zostało wykorzystane w ponad 20 ofertach publicznych.

Historycy finansowi, Richard Sylla i Robert E. Wright, wykazali, że przed wojną secesyjną większość wczesnych korporacji amerykańskich sprzedawała akcje bezpośrednio społeczeństwu, bez pomocy pośredników, takich jak banki inwestycyjne. Bezpośrednia oferta publiczna lub DPO, jak to nazywają, nie została przeprowadzona w drodze aukcji, ale raczej po cenie akcji ustalonej przez emitującą korporację. IOD wyeliminował problem agencji związany z ofertami pośredniczonymi przez banki inwestycyjne, ale nie był tak skuteczny w wykrywaniu cen .