Pożary Alt Empordà w 2012 roku
Data | 22 lipca 2012 | - 24 lipca 2012
---|---|
Lokalizacja | Alt Empordà , Katalonia , Hiszpania |
Przyczyna | papieros |
Wynik | Ogień ugaszony |
Zgony | 4 |
Obrażenia nieśmiertelne | 25 |
22 lipca 2012 r. wybuchły dwa pożary w Alt Empordà w Katalonii w Hiszpanii w la Jonquera iw Portbou , które dotknęły prowincję Girona przez trzy dni. Pierwszy rozpoczął się w południe ; dotknął 13 800 hektarów (w tym około 3 000 hektarów upraw, które nie spłonęły) 19 gmin i spowodował dwie ofiary śmiertelne. Co więcej, pożar Portbou rozpoczął się o godzinie 19:00 i został opanowany w ciągu kilku godzin, spalając 50 hektarów i zabijając dwie osoby próbujące uciec przed nadciągającymi płomieniami, skacząc z klifów do morza. W sumie bez prądu zostało 3200 mieszkańców, a bez telefonu 1700.
Precedensy
Był to największy pożar na tym obszarze od 1986 r. W dniach 17–24 lipca 1986 r. poważny pożar wymknął się spod kontroli, niszcząc 26 000 hektarów i zabijając czteroosobową załogę francuskiego wodnosamolotu. 7 sierpnia 2000 r. w Cap de Creus wybuchł pożar , który strawił 6513 hektarów; większość Parku Narodowego.
Kontekst
Oba pożary miały miejsce latem, które bardzo sprzyjało pożarom, ponieważ Katalonia cierpiała z powodu poważnych susz w ciągu ostatnich 40 lat. Ponadto wiele lasów było w złym stanie po burzy śnieżnej w 2010 roku.
W lutym 2012 r. Straż Pożarna poinformowała Parlament, że cięcia osłabią ich pracę, „zmniejszając ich wydajność o 378 000 godzin pracy, jakich kraj będzie potrzebował latem”.
Pożar La Jonquera
Pierwszy z dwóch pożarów, które dotknęły ten region, został zgłoszony tuż przed południem 2 lipca 2012 r. na obrzeżach 779. kilometra N-II (na parkingu dla ciężarówek około 500 metrów od przejścia granicznego z Francją ) . Z dwóch pożarów był to najbardziej niszczycielski pod względem wielkości dotkniętych terenów (około 14 000 hektarów).
Powoduje
Katastrofa została spowodowana zaniedbaniem, jak zauważył prezes Generalitat Katalonii Artur Mas z remizy w Figueres. Minister spraw wewnętrznych Felip Puig powiedział, że pożar - podobnie jak w Portbou - zaczął się na poboczu drogi; później leśnicy znaleźli setki niedopałków papierosów w miejscu, w którym wybuchł pożar, co dodatkowo wzmocniło hipotezę, że pożar został spowodowany przez ludzkie zaniedbanie.
Ścieżka ognia
Pożar rozprzestrzenił się bardzo szybko, napędzany silnymi wiatrami tramuntana i objął prawie 14 000 hektarów, od Parku Narodowego Albera w dół, prawie do miasta Figueres . Ten skład powierzchni wynosił 51% to drzewa, 22% uprawy i 19% zarośla. Z 14 000 hektarów 3 000 (zawierające uprawy rolne) nie spłonęło. Ogień zagroził miastom Llers i Capmany , docierając do domów i spalając niektóre w Jonquera i Agullana . W niektórych miejscach płomienie sięgały pięciu metrów wysokości.
Coraz silniejsze wiatry południowo-zachodnie i wschodnie wywołały obawy, że ogień przedostanie się do regionu Garrotxa i wpłynie na wulkaniczny park przyrody Garrotxa, utrudniając w ten sposób walkę z ogniem na lądzie ze względu na gęsty las i topografię terenu. Według Felipa Puiga , ministra spraw wewnętrznych Generalitat Katalonii, obecnie pracują nad ochroną najbardziej wrażliwych punktów wokół Terrades, południowych Boadella, Darnius i Agullana oraz północnych regionów el Pertús i Cantallops .
Konsekwencje
W pożarze La Jonquera zginęły dwie osoby: pierwsza doznała zawału serca w mieście Llers po tym, jak została uwięziona przez płomienie w ogrodzie swojego domu, a druga zmarła w wyniku poparzeń 80% ciała w wyniku eksplozji zbiorniki paliwa w Agullanie. Osiem osób trafiło do szpitala, w tym sześć ciężko rannych. Ponadto ewakuowano kilka części północnej części la Jonquera, a także niektóre gospodarstwa rolne i obszary mieszkalne, które były daleko od miejskich centrów Alt Empordà.
Gdy tylko ogłoszono pożar, AP-7 i N-II zostały zamknięte dla ruchu wraz z kilkoma drogami powiatowymi i linią AVE do la Jonquera. Z powodu pożaru firma energetyczna Endesa oszacowała, że ponad 3000 osób w 21 miastach pozostało bez prądu. Władze zażądały godziny policyjnej dla całej ludności Alt Empordà od popołudnia 22-go, która została powoli zniesiona w późniejszych dniach. Około 1300 osób spędziło noce z 22 i 23 stycznia w schroniskach w regionie.
Dotkniętych zostało 19 gmin: la Jonquera , Agullana , Darnius , Boadella i les Escaules , Terrades , Vilarnadal, Avinyonet de Puigventós , Vilafant , Figueres , Llers , Pont de Molins , Biure , Masarac , Cabanes , Sant Climent Sescebes , Capmany , Cantallops , Vilanant i Cistella . Dym i zapach ognia napotkano w Barcelonie , a także dalej na południe. Dym był również widoczny w okolicach Céret we Francji .
Region jest dobrze znanym hodowcą winogron i oliwek, które stanowią dużą część dochodów regionu. Ogólnie rzecz biorąc, większość winnic nie została dotknięta pożarem, ponieważ ze względu na sposób uprawy działały one jak naturalna przegroda przeciwpożarowa. Niektóre były zanurzone w znacznej ilości dymu, ale się nie paliły.
Następstwa
Ogień spowodował spalenie wielu drzew i krzewów wokół La Jonquera , chociaż spłonęło niewiele struktur miejskich. Ostateczna liczba ofiar śmiertelnych wyniosła cztery.
Pożar w Portbou
Oprócz pożaru, który wybuchł w la Jonquera, kolejny wybuchł w gminie Portbou , w północno-wschodniej części Alt Empordà, w pobliżu granicy z Francją. Zaczęło się w niedzielę 22 lipca o godzinie 19:00, a trzy godziny później, o godzinie 22:00, było już pod kontrolą.
Powoduje
Burmistrz Portbou, José Luis Salas, powiedział, że przyczyną pożaru mógł być papieros wyrzucony z drogi, tak jak pożar wybuchł w Jonquera. Niektóre źródła sugerują, że pożar wybuchł w pobliżu stacji benzynowej w mieście.
Galeria
Zdjęcie satelitarne z NASA pokazujące początek pożaru w la Jonquera
Linki zewnętrzne
- Especial dels incendis od 324.cat
- Els vídeos més impactants dels incendis de l'Empordà , VilaWeb