Powstanie Saturna

„Saturn Rising”
Arthura C. Clarke'a
gatunek (y) Fantastyka naukowa
Opublikowane w Magazyn fantasy i science fiction
Typ publikacji Czasopismo
Typ mediów Wydrukować
Data publikacji marzec 1961

Saturn Rising to opowiadanie brytyjskiego pisarza Arthura C. Clarke'a , opublikowane po raz pierwszy w marcu 1961 roku w The Magazine of Fantasy & Science Fiction . Został zawarty w Tales of Ten Worlds , zbiorze opowiadań Clarke'a opublikowanym po raz pierwszy w 1962 roku. Został przetłumaczony na francuski, niemiecki, włoski i chorwacki. Historia przedstawia rozwój turystyki kosmicznej .

Podsumowanie historii

Narrator, mówiąc tak, jakby temat pojawił się podczas rozmowy, opowiada o swoim związku z Morrisem Perlmanem.

Narrator, który wrócił z pionierskiej wyprawy na Saturna , spotyka go po raz pierwszy podczas śniadania w jego hotelu podczas objazdu z wykładami. Perlman uczestniczył w wykładzie narratora poprzedniego wieczoru i mówi mu, że Saturn zawsze go fascynował: widział obrazy Chesleya Bonestella ; pamiętnym momentem w jego młodości było zobaczenie planety po raz pierwszy przez własnoręcznie wykonany teleskop. Jego ojciec, kierownik hotelu na Trzeciej Alei w Nowym Jorku, zmartwiony biznesem, oburzył się na marnowanie czasu i zniszczył teleskop. Kiedy Trzecia Aleja El zamknięte, wartość gruntów wzrosła, a biznes hotelowy, obecnie prowadzony przez Perlmana, rozwinął się. Narrator dowiaduje się później, że Perlman jest właścicielem hotelu, w którym przebywa, i wielu innych.

Spotyka Perlmana kilka lat później, po drugiej podróży na Saturna, w drogiej restauracji, której właścicielem jest Perlman. Perlman chce wiedzieć, jak to jest być blisko Saturna, a narrator to opisuje. Pyta, który księżyc Saturna byłby najlepszy dla ośrodka turystycznego; odrzuca odpowiedź, że turystyka nie wchodzi w rachubę ze względu na odległość i koszty, mówiąc, że miejsca na świecie, które przed wiekami były odległe, są teraz celami turystycznymi. Narrator sugeruje Tytana .

Kiedy Perlman jest już bardzo stary, a napędy paragrawitacyjne, których badania sfinansował, zastąpiły napęd rakietowy, proponuje narratorowi pracę. Okoliczności rozmowy narratora stają się jasne. „Nawet po tylu latach” — mówi do swoich towarzyszy przy obiedzie — „nadal lubię patrzeć, jak Saturn wschodzi”.

Zobacz też