Prawo Jesiotra
Prawo Sturgeona (lub objawienie Sturgeona ) to powiedzenie stwierdzające, że „dziewięćdziesiąt procent wszystkiego to gówno”. Został wymyślony przez Theodore'a Sturgeona , amerykańskiego autora i krytyka science fiction, i został zainspirowany jego obserwacją, że chociaż krytycy często wyśmiewali science fiction ze względu na swoją niską jakość, większość prac z innych dziedzin również była niskiej jakości, więc nauka fikcja nie była więc inna.
Oryginalne prawo Sturgeona
Sturgeon uznał, że prawo Sturgeona oznacza „nic nie jest zawsze absolutnie takie” w opowiadaniu „The Claustrophile” w wydaniu Galaxy z 1956 roku . Drugie powiedzenie, różnie tłumaczone jako „dziewięćdziesiąt procent wszystkiego to prymityw” lub „dziewięćdziesiąt procent wszystkiego to gówno”, było znane jako „Objawienie Jesiotra”, sformułowane jako takie w jego kolumnie z recenzjami książek dla Venture w 1957 roku. Jednak prawie wszystkie współczesne zastosowania terminu prawo Sturgeona odnoszą się do drugiego [ potrzebne źródło ] , w tym definicji wymienionej w Oxford English Dictionary .
Dyskusja
Podobne powiedzenie pojawia się w książce Rudyarda Kiplinga The Light That Failed , wydanej w 1890 roku.
Cztery piąte pracy każdego musi być złe. Ale reszta jest warta zachodu dla niej samej.
Esej Confessions of a Book Reviewer z 1946 r. Autorstwa George'a Orwella mówi o książkach:
W znacznie więcej niż dziewięciu przypadkach na dziesięć jedyna obiektywnie prawdziwa krytyka brzmiałaby: „Ta książka jest bezwartościowa…”
Według autora science fiction Williama Tenna , Sturgeon po raz pierwszy wyraził swoje prawo około 1951 r. Podczas przemówienia na Uniwersytecie Nowojorskim, w którym uczestniczył Tenn. Oświadczenie to zostało następnie włączone do przemówienia, które Sturgeon wygłosił podczas weekendowej sesji Światowej Konwencji Science Fiction z okazji Święta Pracy w 1953 r. w Filadelfii .
Pierwsza pisemna wzmianka o powiedzeniu znajduje się we wrześniowym numerze Venture z 1957 roku :
I na tym wisi rewelacja Sturgeona. Przyszło mu do głowy, że [science fiction] jest rzeczywiście w dziewięćdziesięciu procentach prymitywne, ale to też – Eureka! – dziewięćdziesiąt procent wszystkiego jest prymitywne . Wszystkie rzeczy – samochody, książki, sery, fryzury, ludzie i szpilki są dla wprawnego i wnikliwego oka prymitywne, z wyjątkiem akceptowalnej dziesięciny, którą każdy z nas lubi.
To powiedzenie pojawia się ponownie w wydaniu Venture z marca 1958 roku , gdzie Sturgeon napisał:
W tym duchu powtarzam Objawienie Sturgeona, które zostało ze mnie wyciśnięte po dwudziestu latach męczącej obrony fantastyki naukowej przed atakami ludzi, którzy używali najgorszych egzemplarzy tej dziedziny jako amunicji i z których wynikało, że dziewięćdziesiąt procent SF jest surowy.
- Objawienie
- Dziewięćdziesiąt procent wszystkiego jest prymitywne.
- Wniosek 1
- Istnienie ogromnych ilości śmieci w fantastyce naukowej jest akceptowane i godne ubolewania; ale nie jest to bardziej nienaturalne niż istnienie śmieci gdziekolwiek.
- Wniosek 2
- Najlepsza fantastyka naukowa jest tak samo dobra jak najlepsza fikcja w dowolnej dziedzinie.
W 2013 roku filozof Daniel Dennett bronił prawa Sturgeona jako jednego z jego siedmiu narzędzi do krytycznego myślenia.
90% wszystkiego to bzdury. To prawda, niezależnie od tego, czy mówisz o fizyce, chemii, psychologii ewolucyjnej, socjologii, medycynie – co tylko chcesz – muzyce rockowej, country westernie. 90% wszystkiego to bzdury.
Według Dennetta jego ponowne wprowadzenie do współczesnej publiczności spotkało się z pozytywnym przyjęciem.
Zobacz też
Linki zewnętrzne
- Wywiad Theodore'a Sturgeona z Davidem G. Hartwellem z 1972 r. , The New York Review of Science Fiction nr 7 marca 1989 r .; # 8 kwietnia 1989