Raviego Shankarana
Komandor porucznik Ravi Shankaran (RETD) (ur. 1964) jest odznaczonym byłym oficerem nurkowym indyjskiej marynarki wojennej, który rzekomo jest teraz handlarzem bronią i jest głównym oskarżonym w sprawie o szpiegostwo wojskowe w celach komercyjnych, które ma implikacje międzynarodowe. Shankaran był londyńskim biznesmenem NRI i jako jedyny uniknął niewodu podatku dochodowego, CBI i Interpolu za swoją rolę w kierowaniu tym, co jest obecnie znane jako przypadek wycieku z pokoju wojennego marynarki wojennej.
Jest głównym oskarżonym w „skandalu szpiegowskim marynarki wojennej”, który jest powiązany z oszustwem związanym z umową Scorpene . W tym przypadku pewna liczba dokumentów skradzionych z pokoju wojennego Marynarki Wojennej wyciekła do firmy Thales , twórcy okrętu podwodnego klasy Scorpène umożliwiając im zawarcie umowy na okręty podwodne o wartości 3 miliardów euro z marynarką wojenną Indii. Shankaran jest emerytowanym oficerem marynarki z 67. Kursu NDA, którego rodzice mieszkali w Pune i przeszli na wcześniejszą emeryturę z indyjskiej marynarki wojennej z powodów medycznych. Podczas służby w marynarce wojennej dorabiał w komercyjnym nurkowaniu i był stałym bywalcem imprezowej sceny w Bombaju, będąc szczególnie popularnym wśród zamożnych kobiet. Podobnie jak wielu innych emerytowanych oficerów marynarki, otworzył następnie firmę zajmującą się zaopatrzeniem marynarki wojennej i ratownictwem, zakładając firmę o nazwie Shanks Oceaneering. Biznes szybko prosperował, a Shankaran stał się znany ze swojego imprezowego stylu życia; stając się znanym pod jego ulubionym pseudonimem, Shanx.
W październiku 2005 roku magazyn DNA poinformował, że niektóre dokumenty rzekomo wyciekły na pendrive USB z Dyrekcji Operacji Marynarki Wojennej w New Delhi (zwanej także Navy War Room). Jednak zostali przechwyceni przez wywiad sił powietrznych z domu Wing Commander SL Surve. Dokumenty, które dotyczyły indyjskich zakupów obronnych, dotyczyły przyszłego planu gotowości obronnej Indii i zostały przekazane miliarderowi handlarzowi bronią Abhishekowi Vermie , Raviemu Shankaranowi i Kulbhushanowi Prasharowi, współpracownikowi Raviego Shankarana, który był również byłym oficerem marynarki wojennej.
Po ujawnieniu wycieku Marynarka Wojenna przeprowadziła wewnętrzne dochodzenie iw grudniu 2005 roku zwolniła trzech oficerów: Vijendrę Ranę z Marine Commando Force, Vinoda Kumara Jha, specjalistę ds. operacji, bez żadnego procesu, których następnie aresztowano i osadzono za kratkami na różne okresy. Cała trójka wyszła już za kaucją. Oficjalnie powodem ich dymisji na podstawie rzadko stosowanej klauzuli „Przyjemności Prezydenta” było ujawnienie poufnych informacji po przyjęciu „gratyfikacji” , a to może mieć wpływ na „bezpieczeństwo państwa”, ale brak zarzutów karnych wobec tej trójki jest bardzo zaskakujący. W rzeczywistości marynarka wojenna przekazała sprawę węzłowej agencji śledczej, Centralnemu Biuru Śledczemu , dopiero po prawie roku od początkowej przerwy, podczas gdy inni sugerowali, że śledztwo mogło zostać celowo opóźnione, prawdopodobnie w celu ochrony Shankarana .
Zapytany, dlaczego zaangażowani cywile nie zostali oskarżeni o popełnienie przestępstwa, minister obrony Pranab Mukherjee powiedział Karanowi Thaparowi z CNN-IBN w 2006 roku: „Dlaczego należy podjąć działania przeciwko nim (cywilom)? To są informacje handlowe. Ludzie chcą mają informacje handlowe. Wdrożyli swoje usługi”.
Po serii artykułów w magazynie Outlook o powiązaniach Navy War Room Leak Case ze sprawą Scorpene Kick Back Case, w której wypłacono prowizję w wysokości 165 milionów dolarów na rzecz Shankarana, Vermy i ich wspólników, śledztwo zostało przekazane CBI. Po przeprowadzeniu nalotów w 20 biurach i rezydencjach Shankaran w całym kraju, jego partner biznesowy, emerytowany komandor Kulbhushan Parashar został aresztowany w kwietniu 2006 r. Na lotnisku Indira Gandhi w New Delhi po przyjeździe z Londynu, gdzie spotkał Shankarana. Duża liczba dokumentów odkrytych przez CBI doprowadziła do wielu innych aresztowań, takich jak Abhishek Verma i Wing Commander SL Surve. Aresztowano także Rajrani Jaiswal z Pune, który najwyraźniej był używany przez Kulbushana Parashara jako „pułapka na miód”. Surve, który został oddelegowany jako współdyrektor (obrony powietrznej) w kwaterze głównej, był tak zauroczony Rajranim, że żona Surve'a złożyła skargę na nich do IAF. Ostatecznie Surve został zwolniony.
Nie mogąc zapewnić obecności Raviego Shankarana do dalszych dochodzeń, CBI anulowało jego paszport i skutecznie skłoniło Interpol do wydania ogólnoświatowego zawiadomienia o jego natychmiastowym aresztowaniu w 2006 roku.
CBI odniosło również sukces w zajęciu i zajęciu wszystkich nieruchomości i aktywów należących do Raviego Shankarana, w tym jego kont bankowych i samochodów w Indiach i za granicą. Na podstawie zeznań Kulbhushana Parashara, że spotkał Shankarana w Londynie, CBI za pośrednictwem Scotland Yardu udało się uzyskać brytyjski nakaz aresztowania od sędziego sądu Westminster. CBI stwierdziło, że „nakaz jako ważny krok w kierunku jego zatrzymania i ekstradycji. Aresztowanie Shankarana może otworzyć dalsze tropy w sprawie”.
Pomimo międzynarodowego Interpolu i brytyjskiego nakazu aresztowania Ravi Shankaran rzekomo zdołał wymknąć się władzom i wyjechał do Europy bez ważnych dokumentów podróżnych. Został z powodzeniem wyśledzony przez CBI przy użyciu Wywiadu Nadzoru Technicznego do Francji, Hiszpanii i Norwegii, a po śledzeniu go przez ponad cztery miesiące CBI znalazło go w Szwecji, gdzie prawie został zatrzymany, ale udało mu się uniknąć władz. Urzędnicy CBI powiedzieli, że są pewni ekstradycji Shankarana do Indii i określili jego „akt zniknięcia” jako fazę tymczasową, dopóki prawo go nie dogoni.
W grudniu 2007 roku Arun Prakash odpowiedział na stronniczy artykuł w Outlook Magazine, w którym próbowano zasugerować, że CBI znalazło dowody na to, że pomagał Raviemu Shankaranowi w ucieczce przed wymiarem sprawiedliwości, poprzez publiczne oświadczenie cytujące dokument CBI:
- Dotychczasowe śledztwo, które doprowadziło do wniesienia dwóch aktów oskarżenia, nie wykazało żadnego czynu obciążającego ze strony admirała Aruna Prakasha w związku z tym spiskiem.
CBI złożyło do tej pory 2 listy zarzutów w tej sprawie. Nie wniesiono żadnego oskarżenia przeciwko kapitanowi Kashyapowi Kumarowi, Rajraniemu i Mukeshowi Bajajowi (mentorowi Rajraniego; obecnie nie żyje), ponieważ nie znaleziono niczego obciążającego w tej sprawie. VK Jha nie został oskarżony o szpiegostwo, ale za zaniedbanie szefa IT prowadzące do wycieku.
Wygląda na to, że Shankaran i Parashar, obaj przeszli na wcześniejszą emeryturę z marynarki wojennej, przekonali swoich przyjaciół, dowódcę Vijendrę Ranę, aby umożliwił skopiowanie tajnych informacji z pokoju wojennego Marynarki Wojennej w Bloku Południowym. Osiem pendrive'ów wykorzystano do przenoszenia informacji do ich kontaktów w międzynarodowych firmach zbrojeniowych zainteresowanych sprzedażą do Indii. Udało się odzyskać tylko dwa z ośmiu pendrive'ów.
Aresztowanie w Londynie
W kwietniu 2010 roku, cztery lata po tym, jak wystosowano przeciwko niemu zawiadomienie Interpolu Red, Ravi Shankaran dobrowolnie poddał się w Londynie. Raporty wskazują, że był ekstradowany w drodze postępowania przed sądem okręgowym Westminister's Court w Londynie. Jednak w ciągu prawie 3 lat od stycznia 2013 r. nie został jeszcze poddany ekstradycji. W dniu 30 grudnia 2011 r. londyński sąd orzekł, że istnieje prima facie odpowiedzialna sprawa przeciwko Shankaranowi, ale pozwoliło mu to również obalić to samo na następnym przesłuchanie. Teraz Shankaran twierdził w sądzie, że skoro jego aktywa są zamrożone, może otrzymać pomoc prawną, która została zaakceptowana przez sąd. Tymczasem przebywa na zwolnieniu za kaucją w Londynie z ograniczeniami. W dniu 27 marca 2013 r. Odwołanie Shankarana przeciwko ekstradycji zostało odrzucone przez Westminster Magistrates Court w Londynie. Oczekuje się, że Theresa May, minister spraw wewnętrznych Wielkiej Brytanii, podejmie ostateczną decyzję w sprawie ekstradycji. Według rzecznika brytyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, sekretarz stanu 22 maja podpisał nakaz ekstradycji Raviego Shankarana do Indii. Shankaran ma 14 dni na złożenie odwołania od tego nakazu.
Odwołanie w brytyjskim Sądzie Najwyższym
W poważnym niepowodzeniu CBI sprawa przeciwko Raviemu Shankaranowi, o którym mówi się, że był głównym oskarżonym w sprawie wycieku Navy War Room, została odrzucona przez Sąd Najwyższy Anglii i Walii w dniu 1 kwietnia 2014 r. Ponadto sędziowie, Lord Brian Leveson i pan Justice Blake nakazali CBI zapłacenie Shankaranowi Rs. 10 milionów kosztów sądowych. Powiedzieli też, że nie ma przeciwko niemu sprawy prima facie. Shankaran odwołał się do Sądu Najwyższego po nakazie ekstradycji wydanym przez minister spraw wewnętrznych Theresę May w maju 2013 r. Nakaz wydano po decyzjach sędziego okręgowego Nicholasa Evansa w Sądzie Magistrackim Westminster w grudniu 2011 r. I ponownie w marcu 2013 r. Nakaz Sądu Najwyższego uchylił zarówno orzeczenie sędziego Evansa, jak i nakaz ekstradycji. Sędziowie ponownie zbadali dowody, aby ustalić, że nie istniały prima facie przesłanki do ekstradycji Raviego Shankarana. Ponadto CBI nie złożyło odwołania do Sądu Najwyższego Wielkiej Brytanii w terminie 14 dni, ponieważ wciąż czekało na opinię prawną, która nigdy nie nadeszła, tym samym wydając orzeczenie Sądu Najwyższego Wielkiej Brytanii odrzucające jego wniosek o ekstradycję Shankarana jako ostateczne. CBI bada teraz, czy nie doszło do uchybienia w prawidłowym nagraniu kluczowego zeznania świadka. Agencja może również ponownie zbadać powody, dla których czterej wyżsi urzędnicy agencji, którzy brali udział w dochodzeniu w tej sprawie, otrzymali następnie złoty medal prezydenta za swoją pracę. CBI bada również zarzuty Shankarana, że w maju 2011 roku w sądzie brytyjskim złożył skargę przeciwko śledczemu z agencji w sądzie pierwszej instancji w sprawie rzekomego przedstawienia fałszywych dowodów.
Aktualny status
CBI, z pomocą rządu Wielkiej Brytanii, bada możliwość deportacji Shankarana, ponieważ jego paszport został unieważniony przez rząd Indii. Źródła CBI podały, że „detektywi agencji mogą rozpocząć proces jego deportacji drogą dyplomatyczną. Ten aspekt jest również badany przez prawnicze skrzydło agencji. Jak dotąd nic nie zostało sfinalizowane”. Ponieważ sprawa ekstradycji przeciwko niemu została mocno zamknięta, Shankaran zamieszkuje teraz dziwny brytyjski zaświat zamieszkany przez dyrektora muzycznego Nadeema Saifi. Połowa słynnego duetu muzycznego Nadeem-Shravan, mieszka w Londynie od 1997 roku, kiedy został głównym oskarżonym o zabójstwo muzycznego barona Gulshana Kumara. Nadeem oparł się próbom ekstradycji go przez policję w Bombaju w 2001 roku. Nie może wrócić do Indii z powodu wydanego przeciwko niemu nakazu aresztowania. Podobny los czeka Shankarana. Teraz, w dramatycznym zwrocie akcji, kamieniołom CBI zwrócił się przeciwko prześladowcom. W dwustronicowym oświadczeniu przesłanym dziś do Indii 16 kwietnia Shankaran oskarżył CBI o przedstawienie fałszywych dowodów w celu podjęcia próby jego ekstradycji. „Podczas procesu ekstradycyjnego wnoszący odwołanie przedstawił brytyjskiemu sądowi dowody na podstawie ustawy o wolności informacji, które wykazały, że wiele oświadczeń CBI w sądzie brytyjskim lub we wniosku o ekstradycję było po prostu fałszywych”. Shankaran twierdzi, że otrzymał nakaz brytyjskiego Sądu Najwyższego skierowany do CPS w sprawie zwrotu 125 000 funtów (12 milionów rupii) kosztów prawnych, które poniósł w walce ze sprawą ekstradycji. Nie jest jasne, czy CPS odzyska te koszty od władz indyjskich, ale jeśli tak się stanie, będzie to drugi wielki wstyd dla CBI.