Sierociniec Gore
Sierociniec Gore jest tematem lokalnej legendy w północnym Ohio, która odnosi się do rzekomo nawiedzonych ruin w pobliżu miasta Vermilion w hrabstwie Lorain w stanie Ohio. Ruiny to budynek, w którym wcześniej mieściła się rezydencja Swiftów, a później sierociniec Light of Hope, i jest tematem lokalnych legend miejskich, w których rzekomo doszło do gwałtownej śmierci młodych dorosłych i dzieci. Według miejskich legend w budynku od czasu jego zamknięcia miały miejsce zjawiska nadprzyrodzone.
Chociaż historycy doszli do wniosku, że sierociniec Gore nigdy nie istniał, legenda głosi, że w XIX wieku w Vermilion w stanie Ohio wybuchł pożar, w wyniku którego zginęło wiele dzieci i jedna kobieta, której duchy nawiedzają ruiny. Historycy ustalili również, że Gore Orphanage to nazwa drogi, a nie budynku, a wiele niezwiązanych ze sobą osób, miejsc i wydarzeń po prostu zostało połączonych w historię o duchach.
Historia legendy sierocińca Gore
Aspekt lokalizacji
Miejsce, które ma być rzeczywistym miejscem sierocińca Gore, to w rzeczywistości pozostałości Swift Mansion, zwanej także Swift's Hollow, która została zbudowana i była własnością Josepha Swifta w latach 1840–42. Gore Orphanage Road to jedyne miejsce w Vermilion w stanie Ohio , którego nazwa zawiera słowa „sierociniec Gore”. Pierwotnie droga nazywała się po prostu „Gore Road”, odnosząc się nie do krwi lub tkanki (jak sugeruje historia o duchach), ale do błędu geodety w krwi ( wąskim pasie ziemi) wzdłuż tej drogi. Słowo „sierociniec” w nazwie drogi w rzeczywistości odnosi się do sierocińca Light of Hope, który znajduje się mniej niż jedną milę od domniemanego sierocińca Gore.
Aspekt ognia
Budynek drukarni Domu Dziecka Światło Nadziei spłonął rankiem 22 listopada 1910 r., ale bez obrażeń.
Rodzina Wilberów, która przez pewien czas zajmowała Swift Mansion, brała udział w duchowych seansach i ostatecznie straciła czworo małych dzieci z powodu lokalnej epidemii błonicy ; seanse i śmierć dzieci sprawiły, że miejsce to zyskało reputację nawiedzonego miejsca. Jednak dzieci Wilberów nie umarły w Swift Mansion.
Aspekt legendy o dzieciach uwięzionych w płonącym budynku został prawdopodobnie zainspirowany pożarem szkoły Collinwood w 1908 roku, który miał miejsce wiele lat po wydarzeniach w Swift Mansion i otwarciu sierocińca Light of Hope i spowodował śmierć 172 dzieci i kilku dorosłych . Sam Swift Mansion spłonął w nocy 6 grudnia 1923 r., Chociaż nie było ofiar w ludziach.
Aspekt paranormalny
Krzyki sierot uwięzionych w ogniu, centralne dla legendy, podobno słychać w ruinach sierocińca Gore (Swift Mansion). Jednak śledczy przypisują krzyki wysokiemu szumowi ruchu ciężarówek na pobliskiej autostradzie międzystanowej, niewidocznemu z obszaru ruin. Ohio Turnpike ( Interstate 80 ) łączy rzekę Vermilion około 1 + 1 ⁄ 4 mil od ruin. Kiedy ciężarówka przejeżdża przez most, wiatr często niesie krótki wysoki szum do ruin jako upiorne zawodzenie, którego pochodzenia nie można rozpoznać jako mechanicznego.
Lokalne działanie znane jako „ podróżowanie legendą ” polega na tym, że nastolatki sprawdzają nawzajem swoją odwagę, opowiadając historie o duchach o nawiedzonych miejscach, do których podróżują samochodami. Już w 1905 roku nastolatki odwiedzały Swift Mansion, zanim rozwinął swoją obecną legendę sierocińca Gore, w poszukiwaniu zjawisk nadprzyrodzonych, ze względu na reputację nawiedzonego. W późniejszych latach do legendy dołączyły odgłosy niewidocznego ruchu ciężarówek jako upiorne krzyki.
Kultura popularna
Film fabularny Principalities of Darkness LLC jest inspirowany legendą. W filmie występują Maria Olsen i Bill Townsend.
Sezon 5 Odcinek 9 programu telewizyjnego Supernatural rozgrywa się w fikcyjnym hotelu zbudowanym na szczycie ruin sierocińca Gore w Vermilion w stanie Ohio. Główni bohaterowie, Sam i Dean Winchester, toczą walkę z duchem opiekunki Gore Orphanage i kilkorgiem dzieci, które oskalpowała i zamordowała.