Sprawa Bettencourta

Afera Bettencourt dotyczy zarzutów nielegalnych płatności dokonanych przez spadkobierczynię miliardera Liliane Bettencourt na rzecz François-Marie Banier i członków francuskiego rządu związanych z Nicolasem Sarkozym w 2010 roku.

Historia

W czerwcu 2010 r. pani Bettencourt została uwikłana we francuski skandal polityczny na wysokim szczeblu po tym, jak upubliczniono inne szczegóły nagrań dokonanych przez jej lokaja. Taśmy rzekomo zarejestrowały rozmowy między Bettencourt i jej doradcą finansowym, Patrice de Maistre, które wskazują, że Bettencourt mogła uniknąć płacenia podatków, przechowując znaczną ilość gotówki na niezadeklarowanych szwajcarskich rachunkach bankowych. Taśmy rzekomo uchwyciły również rozmowę między Bettencourtem i Ériciem Woerthem (ówczesnym ministrem pracy ), który zabiegał o pracę dla swojej żony zarządzającej majątkiem Bettencourta, podczas gdy on pełnił funkcję ministra budżetu i prowadził głośną kampanię mającą na celu złapanie bogatych oszustów podatkowych . Ponadto pani Bettencourt otrzymała zwrot podatku w wysokości 30 mln euro, podczas gdy pan Woerth był ministrem budżetu.

W lipcu 2010 roku skandal zdawał się rozszerzać po tym, jak była księgowa Bettencourt, Claire Thibout, zarzuciła w wywiadzie dla francuskiego portalu śledczego Mediapart, że konserwatywni francuscy politycy często otrzymywali koperty wypchane gotówką w rezydencji Bettencourt w Neuilly-sur- Sekwana. Twierdziła, że ​​pan Woerth, działając jako skarbnik Unii na rzecz Ruchu Ludowego (UMP) , otrzymał w marcu 2007 r. kopertę zawierającą 150 000 euro w gotówce na rzecz kampanii prezydenckiej Nicolasa Sarkozy'ego . W następstwie tych zarzutów francuska policja dokonała nalotu na dom i biuro pana de Maistre, który kieruje Clymène, firmą należącą do pani Bettencourt w celu zarządzania jej majątkiem. Darowizny na cele polityczne są ograniczone do 7500 EUR dla partii politycznych i 4600 EUR dla osób fizycznych. Składki powyżej 150 euro muszą być wpłacane czekiem z wyraźnie określonym darczyńcą.

włamano się do biur dwóch głównych francuskich gazet ( Le Monde , Le Point ) i Mediapart oraz skradziono komputery zawierające pliki dotyczące sprawy Bettencourt.

W 2013 roku były prezydent Francji Nicolas Sarkozy , były minister Éric Woerth , prokurator Philippe Courroye i były dyrektor DCRI , Bernard Squarcini , zostali objęci procedurą oskarżenia w różnych punktach sprawy.

W dniu 7 października 2013 r. władze francuskie wykreśliły Sarkozy'ego z listy nazwisk, którym mają zostać postawione zarzuty w tej sprawie.

Banier

W 2015 roku François-Marie Banier został skazany za „nadużycie słabości” Liliane Bettincourt, prokurator Gérard Aldigé stwierdził, że „narzucił jej kontrolę jak pająk przędzący swoją sieć. A kiedy już miał ją w swojej sieci, nigdy jej nie pozwolił idź. Stała się jego rzeczą. Traktował ją jak wampira. Banier został skazany na dwa i pół roku więzienia i nakazał zapłacić Liliane Bettencourt odszkodowanie w wysokości 158 mln euro. Siedmiu innych oskarżonych, w tym doradca finansowy, prawnik i notariusz Liliane Bettencourt, również zostało skazanych i otrzymało niższe wyroki. Banier złożył apelację. Drugi proces, który zakończył się w maju 2016 r., podtrzymał wyrok skazujący, ale zawiesił karę pozbawienia wolności i anulował odszkodowanie.

Zobacz też