Sprawa uprowadzenia dziecka z Willington Quay
Porwanie dziecka w Willington Quay dotyczyło porwania i gwałtu na 6-letniej dziewczynce w Willington Quay w North Tyneside w Anglii w dniu 27 grudnia 2005 r., kiedy została porwana podczas kąpieli.
Miejscowy mężczyzna, Peter Voisey, znany przestępca seksualny, został później skazany za to przestępstwo i skazany na dożywocie. Bezczelny charakter przestępstwa wywołał szerokie zainteresowanie mediów i Crimewatch . Wywołało to również największe w tamtym czasie polowanie na ludzi przez policję Northumbrii . Twierdzenia policji, że przestępstwo polegało na oportunistycznym uprowadzeniu z domu przez nieznajomego, początkowo spotkały się ze sceptycyzmem, biorąc pod uwagę pozornie niewiarygodny charakter przestępstwa. Skazanie Voiseya zapoczątkowało również przegląd wieloagencyjnych ustaleń dotyczących ochrony publicznej (MAPPA), które regulują monitorowanie byłych przestępców.
Uprowadzenie
Dziewczynka została porwana z łazienki na parterze, gdy w pokoju obok znajdowała się jej matka. Była obwożona po okolicy przez 20 minut, zanim została znaleziona naga w zaśnieżonej bocznej uliczce. Początkowo policja miała tylko relację naocznego świadka dziewczyny o „mężczyźnie w czerwonym samochodzie”, zidentyfikowanym przez nią jako Vauxhall Astra , bez innych świadków. Jedynym dowodem kryminalistycznym, jaki policja mogła uzyskać, był odcisk stopy w łazience i częściowy ślad DNA z paznokcia dziewczyny. Poprzez dokładny wywiad z dziewczyną, z trasy, którą jechała, ustalono, że sprawca dobrze znał okolicę.
Aresztować
Voisey, który był również znany jako Peter Smith, był pierwotnie przesłuchiwany w ramach szerokiej grupy lokalnych mieszkańców, którzy mogli być zainteresowani, ponieważ był zarejestrowanym przestępcą seksualnym. Policja najpierw dowiedziała się o nim jako o podstępnym złodzieju, popełniającym włamania wysokiego ryzyka z szansą na wykrycie, ale w 2001 roku został skazany za napaść seksualną na 12-letnią dziewczynkę w szatni na basenie w Cheshire. Początkowo nie był uważany za lidera priorytetowego, ponieważ został sklasyfikowany jako niskie ryzyko ze względu na dobre zachowanie. Voisey początkowo wydawał się dobroduszny i miał dobre rozeznanie w jego ruchach. Podczas dalszego wywiadu nadal usilnie zaprzeczał jakiemukolwiek zaangażowaniu.
Przekonanie
Bez mocnych dowodów Voisey został skazany na podstawie wielu pomniejszych wskazówek. Obejmowało to jego wiedzę lokalną i zapisy z telefonu komórkowego, które dowiodły, że nie był tam, gdzie twierdził, że był w tym czasie. Nadruk butów pasował do pary, którą posiadał, z których tylko pięć zostało sprzedanych w tym roku na północnym wschodzie. Zrobił tajemniczy wpis do pamiętnika na dany dzień: „Uff, to już koniec, wyluzuj teraz”, który, jak twierdził, odnosił się do Bożego Narodzenia. Miał również czerwoną Astrę, chociaż została ona złomowana, zanim można było ją wykorzystać jako dowód. Stwierdzono również, chociaż częściowe dopasowanie, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że znalezione DNA należy do Voisey.