Strajk hiszpańskich kontrolerów ruchu lotniczego

Wieża kontrolna w Terminalu 4 na lotnisku Madryt-Barajas

Hiszpański kryzys kontrolerów ruchu lotniczego rozpoczął się 3 grudnia 2010 r., kiedy socjalistyczny rząd José Luisa Rodrígueza Zapatero ogłosił stawkę 0, wymuszając blokadę krajowej żeglugi powietrznej i przedstawiając kontrolerów ruchu lotniczego na hiszpańskich lotniskach (i w innych jednostkach) tak, jakby byli wyjść w skoordynowanym dzikim strajku . W następstwie tego lokautu rząd hiszpański upoważnił hiszpańskie siły zbrojne do eskortowania kontrolerów ruchu lotniczego w celu kontynuowania operacji na łącznie ośmiu lotniskach, w tym na dwóch głównych lotniskach kraju, Madryt-Barajas i Barcelona-El Prat . Rankiem 4 grudnia rząd ogłosił „stan alarmowy”, wcielając kontrolerów do pracy nadzorowanej przez wojsko i według prawa wojskowego, a nie cywilnego.

Decyzja hiszpańskiego rządu nastąpiła po roku sporu z kontrolerami ruchu lotniczego i hiszpańskim zarządem lotniska Aena o warunki pracy, harmonogramy pracy i świadczenia. Według niektórych źródeł kontrolerzy ruchu lotniczego mogą zarabiać nawet 350 000 euro rocznie, co jest przedmiotem gorących dyskusji. Oznaczało to, że kontrolerzy nie cieszyli się dużą sympatią w Hiszpanii. W tym samym dniu co lokaut hiszpańska Rada Ministrów zatwierdziła plany częściowej prywatyzacji Aeny.

Użycie uprawnień nadzwyczajnych było pierwszym od przywrócenia demokracji w 1975 r. stanem alarmowym. W ramach tego środka kontrolerzy byli eskortowani przez uzbrojonych strażników i groziło im aresztowanie za przestępstwo nieposłuszeństwa przewidziane w hiszpańskim wojskowym kodeksie karnym w przypadku niestawienia się w pracy. Niektórzy kontrolerzy zgłaszali, że byli zmuszani do pracy pod groźbą użycia broni.

Wykorzystanie tego środka przez hiszpański rząd zostało ostro skrytykowane przez ATCEUC (koordynację Unii Europejskiej kontrolerów ruchu lotniczego) w komunikacie prasowym. A także sędzia Juan Antonio Vázquez Taín:

Jednostronna decyzja Aena o zamknięciu przestrzeni powietrznej w grudniu 2010 r. nie jest bezpośrednio ani pośrednio związana z kontrolerami ruchu lotniczego, którzy ograniczają się do przestrzegania przepisu określającego maksymalną liczbę godzin, w których mogą pracować

Juan Antonio Vázquez Taín, Sąd Śledczy 2 w Santiago.

Zobacz też