W samo południe w Hong Kongu
W samo południe w Hongkongu było wydarzeniem bokserskim sankcjonowanym przez Światową Organizację Bokserską . Miał zawierać cztery walki: walkę o tytuł wagi ciężkiej pomiędzy Herbie Hide i Tommy Morrisonem ; Steve Collins kontra Amerykanin Lonnie Beasley o tytuł WBO wagi średniej; Billy Schwer rzuciłby wyzwanie Rafaelowi Ruelasowi o tytuł IBF wagi lekkiej, a także Frank Bruno kontra Ray Mercer w walce bez tytułu na stadionie w Hongkongu 22 października 1994 r. Został odwołany w ostatniej chwili z powodu poważnych problemów finansowych.
Początek
Według brytyjskiego promotora sportu , Barry'ego Hearna , w czerwcu 1994 roku spotkał Johna Daly'ego , mieszkającego w Los Angeles londyńczyka, który poprosił go o dostarczenie bokserów na imprezę. Amerykański promotor boksu Bob Arum zapewniał Tommy'ego Morrisona , a Barry Hearn zapewniał Herbiego Hide'a i Steve'a Collinsa . Mickey Duff i Jarvis Astaire dostarczyli Franka Bruno do walki bez tytułu z Rayem Mercerem , a także Billy'ego Schwera do walki o tytuł wagi lekkiej IBF przeciwko Rafaelowi Ruelasowi.
Pokaz z czterema walkami w samo południe na stadionie w Hongkongu był oferowany w systemie pay-per-view z przepływem środków pieniężnych szacowanym na 2,3 miliona USD, oczekiwanym od amerykańskiej publiczności.
Anulowanie
Barry Hearn wycofał swoich bokserów, Herbiego Hide'a i Steve'a Collinsa, kiedy ich gwarancje portfela nie obowiązywały przed ostatecznym terminem 17:30 czasu lokalnego w sobotę. Bob Arum był nominalnym promotorem imprezy, ale odmówił zebrania gotówki na jej uratowanie. Daly próbował zebrać pieniądze, które według Aruma wynosiły około 2 mln USD.
Kiedy lokalni bankierzy, o których Daly myślał, że zgodzili się uratować program, odmówili mu wypłaty dalszych 771 000 USD w zamian za przewidywane przychody ze sprzedaży biletów i amerykańskich subskrypcji pay-per-view po 25 USD za sztukę, Daly nie miał wyboru. Powiedział, że za torebki bokserów odpowiada Arum, z czym Arum się nie zgadza.
Daly wydał na to co najmniej 800 000 USD z własnych pieniędzy. „Moja część umowy została dotrzymana” - argumentował Daly. „Musiałem zorganizować stadion, bilety lotnicze i wszystkie wydatki promocyjne przed walką, co zrobiłem, ale torebki nie były częścią mojego obowiązku”.
Około 2000 fanów walk w Hongkongu, którzy kupili bilety, niektóre warte kilka tysięcy dolarów, rok później nie otrzymało zwrotu pieniędzy.
Odpowiedzi
Frank Bruno powiedział: „Czuję się bardzo zawiedziony przez Boba Aruma i promotorów. Mieli być najlepszymi profesjonalistami, creme de la creme. Myślałem, że to biznes, ale szczerze mówiąc, byli nieprofesjonalni, całkowicie amatorski."
„Anulowanie takiej promocji bez konsultacji z kimkolwiek jest bardzo poważne. Poszło na to dużo pieniędzy. Top Rank to wielcy promotorzy i powinni byli sięgnąć głęboko do kieszeni – zarobili wystarczająco dużo pieniędzy na zawodnikach w ciągu lata."
„To trudne dla wszystkich wojowników i ludzi, którzy pracowali pięć dni w tygodniu, aby pozwolić sobie na przyjazd tutaj i wsparcie nas. To obrzydliwe. To oszałamiające”.
Mickey Duff, który planuje pozwać Aruma i Top Rank w imieniu Bruno i Billy'ego Schwerów, powiedział: „Co to za promotorzy? Pracuję w branży od 45 lat i nigdy nie odwołałem programu tylko dlatego, że stracić pieniądze. Wolałbym poderżnąć sobie gardło, niż to zrobić”.
Barry Hearn powiedział: „Ale szczerze mówiąc, byłem z siebie bardzo zadowolony w Hongkongu. Stawiałem na swoim. Ilu innych by to zrobiło?”