Zachwyt (powieść Sosnowskiego)

Zachwyt
Rapture (novel).jpg
Pierwsze wydanie (USA)
Autor Dawid Sosnowski
Kraj Stany Zjednoczone
Język język angielski
Temat Pojawienie się Aniołów
Gatunek muzyczny Powieść science fiction
Wydawca
Berło Villarda (USA) (Wielka Brytania)
Data publikacji
3 września 1996
Typ mediów Druk (oprawa twarda i miękka)
Strony 295
ISBN 0-679-45174-9

Rapture to powieść Davida Sosnowskiego z 1996 roku . Nadrzędna historia tej książki dotyczy wpływu, jaki na społeczeństwo ma pojawienie się anielskich skrzydeł u normalnych ludzi. Historia opowiada o dwóch głównych bohaterach; Alexander „Zander” Wiles to drobny oszust cierpiący na ostrą agorafobię oraz Cassandra „Cassie” O'Conner, psychiatra specjalizująca się w „aniołach” i autorka pop-psychologicznej książki zatytułowanej Angel Blues . Obaj mieszkają i pracują w Detroit w stanie Michigan, a większość historii rozgrywa się w Detroit lub na jego przedmieściach.

Działka

Książka zaczyna się gdzieś w środku. Zander próbuje popełnić samobójstwo, próbując skoczyć z komina zakładu przemysłowego. Cassie jest w tej samej fabryce i planuje trochę nocnego latania. Zanderowi udaje się pozbawić przytomności i złamać skrzydło. Cassie ciągnie go na brzeg i wzywa ratowników medycznych, w końcu musi ich poinstruować, jak ustawić złamane kości.

Mniej więcej połowa książki dotyczy przeszłości Zandera i Cassie. Zander dorastał w cieniu zakładów przemysłowych. Jego ojciec zmarł w tajemniczych okolicznościach, a ojczym zamknął Zandera, gdy skończył 18 lat. Zander szybko znalazł się pod wpływem swojego kolegi z klasy, drobnego handlarza narkotyków, który wkrótce nauczył Zandera, jak uciekać przed policją i jak dobry zapas od złego. Zander ostatecznie stał się samodzielnym handlarzem narkotyków, dopóki nie zaczął przechodzić niektórych wstępnych zmian „anielizmu”. Ponieważ stan był wtedy zupełnie nieznany, pomyślał, że po prostu umiera i zaszył się w obiekcie do wynajęcia, zamawiając pizzę i piwo. W końcu, kiedy zaczął hodować twardą zieloną okrywę, która jest pierwszym widocznym znakiem, zdał sobie sprawę, że ma coś nowego i stał się totalnym pustelnikiem.

Gdy skrzydła wyrosły, Zander skontaktował się ze swoim starym kumplem od narkotyków i obaj opracowali oszustwo, aby wyciągnąć pieniądze od starszych osób. Zander miał udawać Anioła Śmierci, ale zapowiedział, że może go odstraszyć darowizna pieniężna. Dopiero gdy para spotkała innego anioła, tym razem martwego od kilku tygodni, Zander zdał sobie sprawę, że nie jest sam. Napadł na swojego kumpla od narkotyków, poszedł do agencji talentów i został gwiazdą talk-show. W końcu to też stało się męczące i ponownie został pustelnikiem.

Historia Cassie jest zupełnie inna. Jej matka była biseksualną rzeźbiarką i samotną matką. Kiedy wujek Cassie zostawił im starą farmę, przeprowadzili się do wiejskiego domu, a matka Cassie kontynuowała rzeźbienie. Cassie i jej matka zawsze były outsiderami w społeczności, nigdy do końca nie potrafiły się dopasować i nigdy też nie chciały. W końcu Cassie przeniosła się do Ann Arbor i zaczęła studiować na Uniwersytecie Michigan kolegium medyczne. Kiedy tam była, „nabawiła się” anielstwa i spędzała czas w „kojcu”, kryjówce prowadzonej przez inne anioły, w której można było bezpiecznie się przemienić. Wracając do szkoły, Cassie zdała sobie sprawę, że tak naprawdę nie chce zostać lekarzem, ale nadal chce pomagać ludziom. Zdecydowała się zostać psychiatrą i specjalizowała się w aniołach.

Książka Cassie Angel Blues jest uważana za ostateczną pracę na temat psychologii aniołów (głównie dlatego, że nie ma innej pracy na temat psychologii aniołów), ale Cassie uważa się za fałszywkę; twierdzi, że napisała książkę, aby „spotkać Oprah”. Po kłótni z pacjentami i współpracownikami zdiagnozowano u niej uzależnienie od latania i poddano ją leczeniu. Mniej więcej w tym czasie uratowała życie Zanderowi, a on zorganizował między nimi spotkanie, aby popracować nad swoją agorafobią.

Praca z Zanderem ponownie zachęciła Cassie do powrotu do pracy ze swoimi stałymi pacjentami. Zaczęła leczyć starego kumpla Zandera od narkotyków, który częściowo przemienił się w anioła. Mówiąc ściślej, był „pingwinem”, aniołem bez rozbudowanych nerwów na skrzydłach i pozbawiony poczucia równowagi, gdy jest wyprostowany. Dlatego musiał chodzić po ziemi na czworakach lub być pchany na wózku inwalidzkim. Zander podejmuje się sprawy, oświadczając, że „nie potrzebuje psychologa… potrzebuje inżyniera”. Używając szeregu przeciwwag i chodzika, ponownie stawia swojego kumpla na nogi i skutecznie leczy pingwinizm. Mniej więcej w tym momencie Zander i Cassie zaczynają naprawdę badać możliwości związku seksualnego, poza lekarzem-pacjentem i przyjacielem-przyjacielem.

Linki zewnętrzne