Śmierć Milicy Kostić

Milica Kostić
Milica Kostic.jpg
Kostić w 1974 roku
Urodzić się ( 1956-04-24 ) 24 kwietnia 1956
Zmarł 4 września 1974 ( w wieku 18) ( 04.09.1974 )
Przyczyną śmierci Samobójstwo przez skok
Miejsce odpoczynku Strojinci
Edukacja Wyższa Szkoła Medyczna Kruševac
Zawód Uczeń liceum

Milica Kostić ( serbska cyrylica : Милица Костић ; 24 kwietnia 1956 - 4 września 1974) była licealistką z Serbii (wówczas części Jugosławii ), która w wieku 18 lat popełniła samobójstwo, aby uniknąć gwałtu. Została zwabiona do mieszkania na 12. piętrze w Kruševac przez grupę młodych mężczyzn, którzy następnie próbowali ją zgwałcić. Aby uniknąć napadu, wyskoczyła z okna mieszkania i upadła na ulicę. Zmarła w wyniku odniesionych obrażeń dwa dni później, ale przed śmiercią przekazała policji pełny opis zdarzenia.

Wydarzenie to wywołało oburzenie w całej Jugosławii, aw Kruševac odbyły się demonstracje przeciwko sprawcom. Media szeroko nagłośniły sprawę, a opinia publiczna była jednomyślna w potępieniu. Większość komentatorów chwaliła odwagę i bohaterską śmierć Kosticia. Pięciu sprawców (w tym jeden nieletni) zostało skazanych na karę więzienia. Nie wiadomo na pewno, ile czasu każdy z nich spędził w więzieniu. Doniesiono, że jeden z nich, Tomislav Ž. Nikolić, został skazany na 13 lat i został zwolniony po 9½.

Wczesne życie

Milica Kostić urodziła się 24 kwietnia 1956 r. W Strojinci niedaleko Brus w Serbii (wówczas część SFR Jugosławia ) jako czwarte dziecko w rodzinie Milena i Slavki Kostićów. Po ukończeniu szkoły podstawowej w 1971 roku zapisała się do Liceum Medycznego w Kruševac . Podczas nauki w liceum mieszkała w Kruševac ze współlokatorką.

Samobójstwo

W poniedziałek 2 września 1974 r. (pierwszy dzień w szkole) Kostić opuściła swoją wioskę i przybyła do Kruševac około godziny 7:15. Ponieważ było za wcześnie do szkoły, postanowiła pójść na spacer.

Grupa pięciu mężczyzn (Miroslav Mađarac, Tomislav Ž. Nikolić, Zvonko Ivanović, Slavoljub Trifunović i nieletni SV) zebrała się tego dnia i postanowiła zwabić dziewczynę do mieszkania i ją zgwałcić. Na głównej ulicy zobaczyli idącą Kostić i postanowili do niej podejść. Następnie Nikolić podszedł do niej i poprosił o pomoc. Powiedział Kostićowi, że chce zadzwonić do swojej dziewczyny, żeby wyszła z nim z jej mieszkania, ale jej rodzice są bardzo sztywni i nie pozwolą jej z nim iść. Zapytał więc Kosticia, czy poszłaby z nim do mieszkania jego dziewczyny udając koleżankę jego dziewczyny i zapytała jej rodziców, czy może wyjść. To była tylko przynęta, aby zwabić ją do mieszkania.

Nikolić zabrał dziewczynę do mieszkania należącego do SV na 12 piętrze pobliskiego budynku „Rubin”. W pobliżu czekali inni sprawcy, a gdy zobaczyli, że Nikolić idzie z dziewczyną, pobiegli do mieszkania, zanim ta dwójka weszła. Jeden ze sprawców wyłączył dzwonek do drzwi i włączył głośną muzykę, żeby sąsiedzi nic nie słyszeli. Kiedy Nikolić i Kostić pojawili się w drzwiach, jeden ze sprawców otworzył drzwi i wpuścił ją do środka. Gdy tylko weszła do mieszkania, Nikolić zamknął za nią drzwi. Zabrali ją siłą do sypialni, kiedy krzyczała i stawiała opór.

W sypialni pięciu mężczyzn powiedziało Kostićowi, że chcą uprawiać z nią seks i poprosili ją o zgodę na ich żądania. Kiedy odmówiła, jeden po drugim próbowali ją przekonać. Jeden z mężczyzn zaczął się wahać, gdy podejrzewał, że wciąż jest dziewicą. Mimo to nadal wywierali na nią presję, ale ona nadal odmawiała. W pewnym momencie została sama w pokoju. Wykorzystała ten moment i wyskoczyła przez otwarte okno. Po upadku z około 40 m wylądowała na markizie kawiarni, markiza pękła i upadła na krzesło. Goście kawiarni zabrali ją do szpitala.

Nieprzytomna trafiła do szpitala miejskiego. W szpitalu na krótko odzyskała przytomność i została przesłuchana przez inspektora policji. Opowiedziała mu wszystkie szczegóły zdarzenia i powiedziała, że ​​skoczyła, bo myślała, że ​​to jedyny sposób, by zachować honor. Wkrótce zapadła w śpiączkę i zmarła w czwartek 4 września 1974 r.

Następstwa

Milica Kostić został pochowany 5 września w Strojinci. Tysiące ludzi, w tym 400 jej kolegów ze studiów, przybyło na pogrzeb.

Wszystkie główne gazety w Jugosławii, w tym Politika i Večernje Novosti, szeroko opisywały ten incydent. Opinia publiczna była oburzona. W środę, 4 września, policja musiała chronić pięciu sprawców przed próbą linczu. Zainteresowanie społeczne wydarzeniem było ogromne. 5 września licealiści po cichu demonstrowali w Kruševac przeciwko przemocy, nosząc na czele kolumny duże zdjęcie Kosticia. Ponieważ opinia publiczna jednogłośnie potępiła przemoc, śmierć Milicy Kostić wywarła trwały wpływ na reakcję opinii publicznej i policji na przemoc. Policja zaczęła intensyfikować działania prewencyjne przeciwko przemocy wśród młodzieży.

Wszystkich pięciu mężczyzn skazano na karę więzienia, choć nie wiadomo na pewno, jakie zapadły wyroki i ile czasu każdy z nich spędził w więzieniu. Według niektórych doniesień Tomislav Ž. Nikolić został skazany na 13 lat i został zwolniony po 9½.

Czyn Milicy Kostić był przez wielu chwalony jako odważny i bohaterski. Glas Koncila , rzymskokatolicki dziennik z Zagrzebia nazwał ją „ Marią Goretti ze Szumadiji ”. W Serbskim Kościele Prawosławnym podjęto inicjatywę kanonizacji Kosticia jako męczennika. Chociaż nie została jeszcze kanonizowana, pojawia się na fresku w kościele parafialnym w Ub jako „Święta Milica z Kruševac”. Według niektórych doniesień słynny piosenkarz Zdravko Čolić zadedykował Kostićowi swoją piosenkę „Ona spava” („Ona śpi”).

W 2013 roku doszło do kontrowersji, gdy Nikolić, główny sprawca zbrodni, został wybrany na członka rady gminy „Lazarica” w Kruševacu. Jest działaczem Serbskiej Partii Postępu (SNS). Zapytany o uprawnienia Nikolicia, ówczesnego ministra obrony i wysokiego rangą członka SNS, Bratislav Gašić powiedział prasie, że Nikolić „odbył karę i ma wszelkie prawa do bycia wybranym jak każdy inny obywatel”.