Adnan Hajj fotografuje kontrowersje

Zmanipulowane cyfrowo zdjęcie Adnana przedstawiające następstwa ataku IDF na Bejrut .
Przed i po obróbce obrazu
Zmanipulowane cyfrowo zdjęcie IAF F-16 wystrzeliwującego pojedynczą flarę nad południowym Libanem; rozbłysk został cyfrowo zduplikowany, aby wyglądało na to, że wystrzelono kilka pocisków.

Kontrowersje związane z fotografiami Adnan Hajj (zwane również Reutersgate ) dotyczą cyfrowo zmanipulowanych zdjęć wykonanych przez Adnana Hajj, libańskiego niezależnego fotografa mieszkającego na Bliskim Wschodzie , który pracował dla agencji Reuters przez ponad dziesięć lat. Fotografie Hadżdż były prezentowane jako część relacji Reutersa z wojny libańskiej w 2006 roku , ale Reuters przyznał, że co najmniej dwa zostały znacząco zmienione przed publikacją.

Oś czasu

Pierwsze zdjęcie zostało odkryte 5 sierpnia 2006 r., Kiedy bloger Charles Johnson z Little Green Footballs napisał, że pierwsze zdjęcie „pokazuje rażące dowody manipulacji” ( pieczęć klonu Adobe Photoshop ). Reuters usunął wszystkie zdjęcia Hajj ze swojej witryny; Hajj twierdził, że nie celowo zmienił zdjęcie, ale próbował usunąć „ślady kurzu”. Reuters nie stanął po stronie fotografa i przyznał, że Hajj go zmienił, mówiąc: „oprogramowanie do edycji zdjęć zostało niewłaściwie użyte na tym zdjęciu. Poprawiona wersja zostanie natychmiast podana po tej radzie. Przepraszamy za wszelkie niedogodności”. Szef PR Moira Whittle powiedziała: „Reuters traktuje takie sprawy niezwykle poważnie, ponieważ modyfikowanie zdjęć jest ściśle sprzeczne z polityką redakcyjną firmy”.

O drugim zmanipulowanym obrazie poinformował pseudonimowy bloger „ Dr. Rusty Shackleford ” na swoim blogu „ The Jawa Report ”. Reuters opisał to jako przedstawiające izraelski F-16 strzelający pociskami naziemnymi „podczas nalotu na Nabatiyeh”, ale F-16 faktycznie rozmieszczał jedną flarę obronną , a oryginalne zdjęcie pokazywało tylko jedną flarę. Zdjęcie zostało sfabrykowane, aby zwiększyć liczbę flar spadających z F-16 z jednego do trzech i błędnie zidentyfikować je jako pociski.

6 sierpnia Reuters ogłosił, że zaprzestanie wszelkiej współpracy z Adnan Hajj. Hajj twierdził, że właśnie próbował usunąć ślady kurzu i że popełnił błędy z powodu złych warunków oświetleniowych, w których pracował. Krytycy zwracają uwagę, że jest to niemożliwe, ponieważ sfałszowany obraz Hadżdż dodał całą smugę dymu, zduplikował kilka budynków i pokazał powtarzający się wzór wskazujący, że jedna smuga dymu została „sklonowana” kilka razy.

7 sierpnia Reuters zdecydował o wycofaniu ze sprzedaży wszystkich 920 zdjęć autorstwa Hajj. Od 11 maja 2008 r. Reuters usunął wszystkie zdjęcia Hadżdż ze swojej witryny. 18 stycznia 2007 r. Reuters poinformował, że wewnętrzne dochodzenie w sprawie fotomanipulacji Adnan Hajj doprowadziło do zwolnienia czołowego edytora zdjęć Reutera.

Zarzuty wobec Hadżdż miały miejsce w szerszym kontekście wielu zarzutów dotyczących wprowadzających w błąd fotografii pochodzących z konfliktu izraelsko-libańskiego.

Zobacz też

Linki zewnętrzne