Boba Beckwitha
Bob Beckwith | |
---|---|
Urodzić się | 21 września 1933 |
Narodowość | amerykański |
Zawód | Strażak |
Dzieci | 6 |
Bob Beckwith (urodzony 21 września 1933) jest byłym członkiem straży pożarnej w Nowym Jorku . Stał się dobrze znany opinii publicznej Stanów Zjednoczonych po tym, jak stanął obok prezydenta George'a W. Busha, gdy prezydent wygłaszał przemówienie pod ruinami World Trade Center po atakach z 11 września 2001 roku . Zdjęcia Beckwitha i prezydenta pojawiły się na pierwszej stronie New York Daily News oraz na okładce magazynu Time . To ujawnienie sprawiło, że znalazł się w centrum uwagi w całym kraju i przyciągnął uwagę prasy i wywiady. Od tego czasu Beckwith spotkał się kilka razy z prezydentem Bushem, dużo przemawiał publicznie i działał jako zbiórka pieniędzy na cele charytatywne.
Życie osobiste
Beckwith mieszka od ponad 50 lat ze swoją żoną Barbarą w tym samym domu w Baldwin w hrabstwie Nassau w stanie Nowy Jork . Para ma sześcioro dorosłych dzieci.
Kariera
Beckwith jest weteranem straży pożarnej Nowego Jorku z 30-letnim stażem w latach 1964-1994.
Akcje na Strefie Zero
Rankiem 11 września 2001 roku Beckwith opiekował się swoim wnukiem, który został potrącony przez samochód podczas jazdy rowerem do szkoły. Zanim Beckwith przybył do szpitala z wnukiem, wiedział, że samolot uderzył w World Trade Center . Kiedy wydawało się, że stan chłopca jest stabilny, Beckwith opuścił szpital i udał się na teren World Trade Center po tym, jak zobaczył w telewizji zawalenie się Wieży Południowej. Mimo że od siedmiu lat był na emeryturze w nowojorskiej straży pożarnej , chwycił swój stary sprzęt i ominął blokady i barykady, które zostały ustawione, i zaczął pomagać w brygadach kubełkowych i poszukiwaniach zaginionych osób .
14 września, po tym, jak Beckwith i kilku ludzi odkryli wóz strażacki zakopany w gruzach z zawalonych budynków, przetestowali jego stabilność jako stojak do przemawiania, a agent Secret Service nakazał mu pomóc prezydentowi Bushowi wejść na platformę. Beckwith wręczył Bushowi megafon , za pomocą którego mógł przemawiać do tłumu respondentów i pracowników, a Secret Service i Karl Rove kazali mu zejść na dół , ale Bush nalegał, aby Beckwith został z nim. Zdjęcie Busha z Beckwithem ukazało się następnego dnia na pierwszej stronie New York Daily News .
Narodowa sława i działalność od 9/11
Zdjęcie Busha i Beckwitha, stojących razem, zostało opublikowane dwa tygodnie później na okładce magazynu Time , dzięki czemu Beckwith znalazł się w centrum uwagi całego kraju. Odrzucając swoją nowo zdobytą sławę, początkowo odmawiał rozmów z różnymi osobistościami i programami informacyjnymi - Diane Sawyer , The Today Show i Rosie O'Donnell - chociaż ostatecznie pojawił się w MSNBC i innych kanałach informacyjnych i programach.
Beckwith nadal wstydzi się swojej sławy, chociaż powiększona wersja okładki magazynu Time , dzięki której stał się sławny, wisi w jego gabinecie. Jeśli chodzi o okładkę, Beckwith powiedział, że „wszyscy faceci, którzy przychodzą, aby przeprowadzić ze mną wywiad, wszyscy muszą mieć to zdjęcie”. Beckwith ma również pierwszego wydania okładki, który jest umieszczony w pudełku ekspozycyjnym wraz z flagą powiewającą na Strefie Zero, podarowaną mu przez prezydenta Busha. Beckwith zgłosił się na ochotnika, aby przedmioty, które posiada, trafiły do Miejsca Pamięci 9/11 po jego śmierci. Już przekazał na pomnik ubranie i hełm, które miał na sobie tego dnia.
Beckwith odwiedził prezydenta Busha 11 razy, dużo podróżował i przemawiał, a większość swojej działalności poświęcił na zbieranie funduszy dla fundacji New York Firefighters Burn Center Foundation.
25 lutego 2002 r., podczas ceremonii w Białym Domu wraz z gubernatorem stanu Nowy Jork George'em Patakim , Beckwith wręczył Bushowi megafon, którego prezydent używał do zwracania się do pracowników na terenie World Trade Center zaledwie kilka dni po atakach.
W następstwie zabójstwa Osamy bin Ladena przez zespół US Navy SEALs , Beckwith został poproszony o opinię. Stwierdził: „Chciałbym, żeby to było na zegarku George'a Busha, ale tak nie było, więc OK”. Powiedział też: „Ale cieszę się, że go mamy. Smaży się w piekle i tam zgnije”.
Linki zewnętrzne
- WPIX Wywiad z Beckwithem po zabiciu Osamy bin Ladena