Cannetella

Cannetella to neapolitańska baśń literacka opowiedziana przez Giambattistę Basile w jego dziele Pentamerone z 1634 roku . Andrew Lang umieścił to w Szarej Księdze Wróżek , zebranej przez Hermanna Kletke.

Inna wersja tej historii jest opowiedziana w A Book of Wizards , autorstwa Ruth Manning-Sanders

Streszczenie

Król tęsknił za dzieckiem i urodziła mu się córka, którą nazwał Cannetella. Kiedy dorosła, chciał ją wydać za mąż; nie chciała, ale w końcu się zgodziła, jeśli jej mąż nie miałby nikogo na świecie. Przedstawiał kandydatów, a kiedy znalazła w nich coś złego, doszła do wniosku, że w ogóle nie chce wyjść za mąż. Cannetella powiedziała, że ​​poślubi mężczyznę o złotych włosach i złotych zębach.

Fioravante, śmiertelny wróg króla i magik, zamienił się w mężczyznę o złotych włosach i złotych zębach. Król zgodził się na ich małżeństwo, ale Fioravante nalegał, by zabrać księżniczkę bez opiekunów i bagażu. Kiedy dotarli do stajni, zostawił ją tam z surowymi nakazami, by jej nie opuszczać i nie pokazywać się, a także jeść tylko to, co zostało po koniach. Pewnego dnia, patrząc przez dziurę, zobaczyła ogród pełen cytryn, kwiatów, cytronów i winorośli. Ogarnęła ją ochota na kiść winogron i ukradła ją. Konie powiedziały Fioravante, kiedy wrócił, a on był gotów ją dźgnąć, ale ona błagała o życie; postawił ją w tych samych warunkach i ponownie wyszedł.

Przybył królewski ślusarz, a Cannetella zadzwonił do niego, przekonał go, że to naprawdę ona pomimo jej zmienionego wyglądu, i kazał mu przemycić ją z powrotem do jej ojca. Fioravante ruszył za nią. Przekupił starą kobietę, aby pozwoliła mu zobaczyć księżniczkę, a Cannetella go zobaczył. Kazała ojcu zbudować dla niej komnatę z siedmioma żelaznymi drzwiami. Fioravante wrócił do starej kobiety i kazał jej iść do zamku, sprzedawać róż i włożyć kartkę do łóżka księżniczki, aby oczarować wszystkich śpiących. Wszyscy zasnęli. Fioravante przedarł się przez wszystkie siedem drzwi, aby dostać się do księżniczki i podniósł ją, z pościelą i wszystkim innym, żeby ją zabrać, ale wytrącił gazetę i wszyscy się obudzili. Rzucili się na niego i pocięli na kawałki.