Dlaczego świat istnieje?

Dlaczego świat istnieje?
Central theme: A central question of the book is 'Why is there something rather than nothing?' lies in the domain between philosophy and scientific cosmology.
Wydanie w twardej oprawie
Autor Jima Holta
Kraj Stany Zjednoczone
Język język angielski
Temat Filozofia i kosmologia
Gatunek muzyczny Literatura faktu
Wydawca WW Norton & Company
Data publikacji
16 lipca 2012 r
Typ mediów Wydruk, e-book
Strony 300+
Nagrody Bestsellery New York Timesa , finalistka National Book Critics Award
ISBN 978-0871404091
OCLC 793973660
113
Klasa LC BD511 .H65 2012 i QB980-991
Poprzedzony Zatrzymaj mnie, jeśli to słyszałeś 
Śledzony przez Kiedy Einstein chodził z Gödelem 

Why Does the World Exist?: An Existential Detective Story to książka non-fiction, której autorem jest Jim Holt . On i książka znajdowali się na LA Times w ostatnim kwartale 2012 i pierwszym kwartale 2013. Książka była także finalistą nagrody National Book Critics Award 2012 w dziedzinie literatury faktu.

Motyw przewodni

Centralnym pytaniem książki jest „Dlaczego jest raczej coś niż nic?”, które leży między filozofią a kosmologią naukową. Gottfried Wilhelm Leibniz jako pierwszy opublikował to pytanie w 1714 r. W tej książce autor odnotowuje poszukiwanie odpowiedzi na to pytanie poprzez serię wywiadów i dyskusji. Niektóre osoby, z którymi przeprowadzono wywiady, to John Updike , David Deutsch , Adolf Grünbaum , John Leslie , Derek Parfit , Roger Penrose , Richard Swinburne , Stevena Weinberga i Andrieja Linde . Po drodze Jim Holt wprowadza również czytelnika w filozofię matematyki , teologii , fizyki , ontologii , epistemologii i innych przedmiotów.

Recenzja

W książce „Dlaczego istnieje świat?” Jim Holt, elegancki i dowcipny pisarz, który czuje się dobrze w dziwnej strefie między filozofią a kosmologią naukową, wyrusza na poszukiwanie takich odpowiedzi. Czerpie inspirację z lektur Heideggera i Sartre'a oraz z czegoś, co Martin Amis powiedział kiedyś w wywiadzie telewizyjnym: „Od odpowiedzi na to pytanie dzieli nas co najmniej pięć Einsteinów”. Holt przypomina nam, że żadna eksploracja bytu — zwłaszcza człowieka — można go oddzielić od człowieka, który go podejmuje, wraz z charakterem i grą nastrojów. Updike uważał, że wszechświat ma „kolor, cichą, ale niestrudzoną dobroć, którą wydają się potwierdzać rzeczy w stanie spoczynku, takie jak ceglana ściana lub mały kamień”. Z pewnością był to nastrój, a nawet dziwactwo biochemiczne, ale otwiera też perspektywę na wszechświat. Kwestia bycia sobą, jak zgadzają się Updike i Holt, może wydawać się głęboka w jednym nastroju, bezsensowna w innym.

The New York Times

Zobacz też

Linki zewnętrzne