Jerry'ego Spragginsa

Jerry'ego Spragginsa
Urodzić się
Jerry'ego Jerome'a ​​Spragginsa

( 17.12.1954 ) 17 grudnia 1954 (wiek 68)
New Jersey , Stany Zjednoczone
Przekonanie (a)
Morderstwo Napaść na tle seksualnym Napad rabunkowy
Kara karna 40 lat życia
Detale
Ofiary 1–3
Rozpiętość przestępstw
1981–1983
Kraj Stany Zjednoczone
stan(y) New Jersey
Data zatrzymania
Po raz ostatni 7 kwietnia 1985 r
Uwięziony w Więzienie stanowe New Jersey , Trenton, New Jersey

Jerry Jerome Spraggins (urodzony 17 grudnia 1954) to amerykański morderca, gwałciciel i podejrzany o seryjny morderca . Skazany i skazany na 40 lat pozbawienia wolności za zabójstwo kobiety w 1983 roku w mieszkaniu w Montclair, New Jersey , był również podejrzany, ale ostatecznie uniewinniony za dwa podobne morderstwa, które miały miejsce w tym samym mieszkaniu od 1981 do 1983. Spraggins pozostaje w więzieniu za pojedyncze morderstwo.

Wczesne życie i zbrodnie

Jerry Jerome Spraggins urodził się 17 grudnia 1954 roku w New Jersey. Niewiele wiadomo o jego wczesnym życiu, ale on i jego rodzina przeprowadzili się do Montclair , gdy miał dziesięć lat. Jako dorosły ożenił się, miał syna i znalazł zatrudnienie jako taksówkarz w Claridge Taxi Company, oprócz pracy w niepełnym wymiarze godzin jako mechanik.

Choć przeważnie uważany za skromnego, zwykłego człowieka, Spraggins był także podglądaczem , który często szpiegował nagie kobiety, ilekroć odczuwał pewne pragnienia. Z tego powodu został aresztowany i skazany pod zarzutem podglądactwa i posiadania marihuany w 1977 r., Aw listopadzie 1980 r. Ponownie aresztowany pod zarzutem wtargnięcia na teren kraju, przestępczego kontaktu seksualnego i lubieżności.

Morderstwa

znaleziono martwą 83-letnią Lillian Harris, starszą kobietę, która mieszkała w mieszkaniu na osiedlu Cranetown Apartments . Początkowo sądzono, że przyczyną jej śmierci był zawał serca, ale niektórzy badacze podali w wątpliwość tę teorię, gdy zauważyli, że brakuje części biżuterii. Ponieważ jednak nie było mocnych dowodów sugerujących nieczystą grę, śmierć została uznana za naturalną.

18 kwietnia 1983 roku w tym samym mieszkaniu znaleziono rozkładające się ciało 51-letniej Joan R. Leight. Początkowo jej śmierć przypisywano również zawałowi serca, ale później zasugerowano, że została uduszona i prawdopodobnie wykorzystana seksualnie. Pięć miesięcy później, 2 września, w mieszkaniu znaleziono ciało kolejnej kobiety, 68-letniej Sarah G. McHale. Jednak w przeciwieństwie do poprzednich ofiar, tym razem było oczywiste, że została wykorzystana seksualnie, uduszona poduszką i ostatecznie uduszona przez napastnika. Podobieństwa między jej morderstwem a dwoma poprzednimi zgonami wywołały ponowne zainteresowanie dziwnym przypadkiem, a niektórzy sugerowali, że wszyscy trzej padli ofiarami seryjnego mordercy.

Aresztowanie, proces i uwięzienie

16 grudnia 1984 Spraggins został aresztowany za włamanie do innego kompleksu mieszkalnego, za co został oskarżony o wtargnięcie i usiłowanie napaści seksualnej. Ze względu na podobieństwo tego czynu i morderstw w Cranetown Apartments śledczy zaczęli zagłębiać się w jego przeszłość i odkryli jego kryminalną przeszłość. Dzięki temu byli w stanie potwierdzić, że odcisk palca pozostawiony na jednym z ekranów okiennych pasował do odcisku palca Spragginsa. 7 kwietnia 1985 roku, kiedy dowiedział się, że szuka go policja, Spraggins dobrowolnie udał się na komisariat, aby zobaczyć, co się dzieje, gdzie został natychmiast aresztowany i oskarżony o zabójstwo Leighta i McHale'a.

W oczekiwaniu na proces Spraggins początkowo odmówił udzielenia jakichkolwiek wywiadów, ale ostatecznie zgodził się udzielić jednego z Herald News w sierpniu 1985 r., Twierdząc, że chce pokazać opinii publicznej, że nie jest potworem, za jakiego przedstawiały go media. We wspomnianym wywiadzie Spraggins był szczery co do swoich wcześniejszych przekonań, ale twierdził, że jest niewinny w morderstwach, mówiąc, że kiedy zostanie uwolniony, odejdzie. Radził także młodym ludziom, aby znaleźli jakiś sens w swoim życiu i nie pakowali się w kłopoty.

Jednak podczas procesu Spraggins przyznał się do wszystkich trzech przestępstw, mówiąc, że ma „problem z patrzeniem w okna” i chce to z siebie wyrzucić. W swoich zeznaniach przyznał się do napaści seksualnej zarówno na Leighta, jak i McHale'a, ale twierdził, że myślał, że obaj stracili przytomność i po prostu obudziliby się później. Jeśli chodzi o Harrisa, złożył znacznie krótsze oświadczenie, w którym przyznał, że część biżuterii znalezionej w jego pokoju przez jego ojca i siostrę niedługo po śmierci kobiety rzeczywiście należała do niej. Jego adwokat zakwestionował wniosek o włączenie zeznań jako dowodu, twierdząc, że policja uzyskała je wbrew woli jego klienta i pod przymusem.

Spraggins został ostatecznie uznany za winnego wyłącznie zarzutu morderstwa McHale'a i został uniewinniony ze wszystkich innych zarzutów związanych ze śmiercią Harrisa i Leighta. Podczas wydawania wyroku prokuratura domagała się kary śmierci, twierdząc, że przestępstwo Spragginsa wystarczyło, aby ją uzasadnić, podczas gdy jego prawnik argumentował, że jego klient jest chory psychicznie i dlatego nie kwalifikuje się do takiego wyroku. Ostatecznie został skazany na łącznie 40 lat do dożywocia za morderstwo i pobicie seksualne, a od października 2022 r. Spraggins nadal odbywa karę w więzieniu stanowym New Jersey .

Linki zewnętrzne