L'affaire Chebeya
L'Affaire Chebeya (un crime d'Etat?) | |
---|---|
W reżyserii | Thierry'ego Michela |
Scenariusz | Thierry'ego Michela |
Wyprodukowane przez | Les Films de la Passerelle |
opowiadany przez | Rachid Benbouchta |
Data wydania |
|
Czas działania |
96 minut |
Kraj | Belgia |
Języki |
francuski angielski niderlandzki |
L'Affaire Chebeya (un crime d'Etat?) to dokument wyreżyserowany przez Thierry'ego Michela , który miał swoją premierę w lutym 2012 roku. Wielokrotnie nagradzany film opowiada o zabójstwie obrońcy praw człowieka w Demokratycznej Republice Konga (DRK) i następna rozprawa.
Streszczenie
Floribert Chebeya był działaczem na rzecz praw człowieka, który przeżył dyktaturę Mobutu Sese Seko i późniejszą wojnę domową . 2 czerwca 2010 r. jego ciało znaleziono w samochodzie niedaleko stolicy, Kinszasy . Policja szybko nakreśliła scenariusz, w którym Chebeya stała się rutynową ofiarą przestępstwa o seksualnych konotacjach. Jednak ta wersja wydarzeń załamała się po śledztwie, w które zamieszana była policja. Rząd zgodził się postawić niektórych z najwyższych funkcjonariuszy policji przed sądem wojskowym, wydając surowe wyroki winnym i przyznając odszkodowania ofiarom.
Film odsłania ostre krawędzie postaci Chebeyi. Był nieustępliwym, niewrażliwym i irytującym człowiekiem, z wyolbrzymionym poglądem na swoją rolę obrońcy praw człowieka, czasami skłonnym do zawierania dziwnych sojuszy, aby osiągnąć swoje cele. Film obejmuje nie tylko sprawę policyjną, ale przedstawia przegląd życia w kraju, który jest między dyktaturą a demokracją, między nieprzejrzystością a sprawiedliwością. Powracającym tematem jest niepowodzenie szefa policji, generała Johna Numbiego , w pojawieniu się i złożeniu wyjaśnień.
Produkcja
Thierry Michel wyreżyserował swój pierwszy film dokumentalny o Demokratycznej Republice Konga w 1992 roku filmem Zair, le cycle du serpent . Od tego czasu wydał serię innych filmów dotyczących różnych aspektów życia i polityki w kraju. Wszystkie jego filmy stanowią unikalny przegląd życia społecznego, gospodarczego i politycznego kraju.
Gdy tylko dowiedział się o śmierci Czebei, którego znał od wielu lat, poleciał do Kinszasy, aby sfilmować proces. Był to największy publiczny proces od ponad dekady, a władze znajdowały się pod silną presją ze strony Stanów Zjednoczonych i Europy, aby zapewnić, że sprawiedliwości stanie się zadość.
Mówiąc o filmie w wywiadzie, reżyser powiedział, że proces zapewnił pewien stopień sprawiedliwości, choć niedoskonały, ale zauważył, że kraj może się cofać pod względem ochrony praw człowieka.
Przyjęcie
Le Monde zauważył, że ponieważ analiza jest subtelna, dokument jest prawdopodobnie dostępny tylko dla tych, którzy już coś wiedzieli o Kongu.
Inny recenzent powiedział, że Thierry Michel utrwalił pamięć o Chebeyi i nadał mu pozycję, na jaką zasługuje, skromnego bohatera, bezlitośnie skutecznego, człowieka, którego imię jest zapisane w panteonie bohaterów Konga. Film zdobył główną nagrodę na Międzynarodowym Festiwalu Filmów o Prawach Człowieka w Paryżu w marcu 2012 roku.
Film otrzymał nominację do nagrody Magritte'a w kategorii najlepszy film dokumentalny w 2013 roku.