Laudatio Turiae

Fragmenty Laudatio Turiae

Laudatio Turiae („Na cześć Turii”) to nagrobek z wygrawerowanym rzeźbionym epitafium będącym pochwałą żony przez męża. Został wykonany pod koniec I wieku pne. Przedstawia miłość męża do wiernej żony.

Nagrobek

Często wzruszająca pochwała wyryta na kamieniu skierowana jest od męża do zmarłej żony, wychwalając jej cnoty , ofiarną miłość i niezachwianą lojalność wobec niego, gdy jeszcze żyła. Sam kamień jest pęknięty, a części znaleziono w całym Rzymie, chociaż niektóre fragmenty pozostają zaginione. Liczący 180 wierszy „Laudatio Turiae” jest obecnie najdłużej zachowaną osobistą inskrypcją z klasycznego Rzymu.

Napis

Inskrypcja daje wyjątkowy wgląd w świat rzymski pod koniec I wieku, w okresie panowania Augusta Cezara , ponieważ jej rozszerzona historia życia żony autora dotyczy wielu aspektów rzymskiego społeczeństwa i życia cywilnego. Bezinteresowne czyny żony w obronie prześladowanego męża sięgają od wysyłania mu biżuterii i pieniędzy, gdy był na wygnaniu, po oferowanie mu rozwodu, aby mógł mieć spadkobiercę - para nie mogła mieć wspólnego dziecka. Jej mąż również z miłością opisuje jej cnoty, wśród których wymienia tkactwo, posłuszeństwo, wierność rodzinie i czystość religijną. Zgodnie z inskrypcją jej pierwszym godnym pochwały osiągnięciem była pomszczenie śmierci rodziców, co daje dość zaskakujące spojrzenie na rolę kobiety w rodzinie i społeczeństwie. Mąż mówi również, że małżeństwo było niezwykłe, ponieważ trwało czterdzieści lat, a ona umarła pierwsza, gdy był znacznie starszy. Jedna z nielicznych imiennych postaci w inskrypcji to Marcus Lepidus , który odmówił przywrócenia męża pomimo rozkazu Cezara. Mąż chwali gotowość swojej żony do znoszenia werbalnych i fizycznych znęcania się ze strony Lepidusa w jego imieniu, gdy próbowała publicznie bronić sprawy męża.

Tożsamości

Ta inskrypcja jest tradycyjnie znana jako „Laudatio Turiae”, „Pochwała Turii”, ponieważ jej temat był ogólnie utożsamiany z Kurią , żoną Kwintusa Lukrecjusza Vespillo , konsula w 19 rpne, na podstawie porównania z historiami Waleriusza Maximus (6, 7, 2) i Appian (Bell.civ. 4, 44), które donoszą, że Turia uratowała męża w podobny sposób, jak opisano w inskrypcji. Williama Warde'a Fowlera stwierdził: „… istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że miała na imię Turia, a on był pewnym Q. Lucretius Vespillo…”

Jednak w zachowanych szczątkach Laudatio Turiae brakuje fragmentarycznego fragmentu, który zawiera tożsamość zarówno męża, jak i żony, więc w zachowanej inskrypcji nie ma ich imion. W rezultacie identyfikacja z Turią nie jest już powszechnie akceptowana.

Lokalizacja

Laudatio Turiae znajduje się obecnie w Museo Nazionale Romano w Terme di Diocleziano ( Łaźnie Dioklecjana ) w Rzymie.

Zobacz też

Notatki