Mamy prawo

Mamy prawo to kampania polityczna rozpoczęta w celu ochrony wolności osobistych w Bahrajnie przez stowarzyszenie liberalnych intelektualistów, Al Muntada , 22 listopada 2005 r.

Celem kampanii „Mamy prawo” jest przeciwdziałanie zagrożeniom dla swobód obywatelskich ze strony ekstremistycznych partii religijnych, które dominują w przestrzeni politycznej otwartej przez szeroko zakrojone reformy króla Hamada bin Isa Al Khalifa od 1999 roku. wykorzystali swoją nową swobodę działania, aby spróbować ograniczyć prawa jednostki, dążąc do uchwalenia przepisów wymuszających segregację płciową na Uniwersytecie w Bahrajnie, zakazu spożywania alkoholu i wprowadzenia prawa szariatu .

Według rzecznika Al Muntada, „We Have A Right” zostało zapoczątkowane „w celu potępienia zagrożeń dla społeczeństwa obywatelskiego Bahrajnu i wolności jednostki przez fale ekstremizmu, fanatyzmu, nietolerancji i intelektualnego terroryzmu”. [1] Adel Fakhro, przewodniczący Al Muntada, powiedział na pierwszym spotkaniu: „Obawiamy się, że obywatel Bahrajnu straci prawo do życia w pokoju w tolerancyjnym społeczeństwie, w którym każdy będzie szanował drugiego”.

Liberałowie z Bahrajnu argumentowali, że zasada poszanowania wolności osobistych jest gwarancją stabilności społecznej, sprzyjającego otoczenia biznesowego, możliwości zatrudnienia, a także ochrony przed fanatyzmem.

Liberalne społeczeństwa stojące za We Have A Right były krytykowane za niepowodzenie w zdobyciu poparcia partii lewicowych, Akcji Narodowo-Demokratycznej i Stowarzyszenia Narodowo-Demokratycznego ; obie strony popierają cele, ale uważają, że Al Muntada był zbyt blisko rządu. Przeciwnicy kampanii sugerowali, że dotyczy ona głównie prawa do spożywania alkoholu i starali się przedstawiać ją jako „nieislamską”, nazywając ją „Mamy prawo… pić alkohol”.

Linki zewnętrzne