Marzec 2006 Strajki studenckie LAUSD

Strajki studenckie w piątek 24 marca 2006 r. w Los Angeles w Kalifornii zapoczątkowały trwające kilka dni protesty. Tego dnia setki uczniów reprezentujących wszystkie grupy wiekowe opuściło co najmniej pięć szkół średnich w Los Angeles Unified School District . Ponad 40 000 studentów zorganizowało strajki w Los Angeles 27 stycznia. Protesty dotyczyły ustawy o ochronie granic, zwalczaniu terroryzmu i nielegalnej kontroli imigracji z 2005 r. ( HR 4437 ). Ten akt sprawi, że imigrantom będzie jeszcze trudniej niż kiedykolwiek uzyskania statusu rezydenta i uznałaby za przestępstwo nielegalnych imigrantów, a także osoby i organizacje, które im pomagają. Zarówno imigranci, jak i mieszkańcy południowej Kalifornii pracowali razem, aby stworzyć reakcję społeczności na propozycje legislacyjne, które ograniczyłyby prawa imigrantów. Setki tysięcy ludzi zebrało się przed ratuszem w Los Angeles , domagając się zatrzymania HR 4437.

Ratusz w Los Angeles, jedno z głównych miejsc, w których gromadzili się protestujący studenci

Strajki studenckie w Los Angeles

W tym czasie strajki studenckie miały miejsce w całych Stanach Zjednoczonych, ale największe strajki studenckie miały miejsce w dystryktach w zachodnich i południowo-zachodnich Stanach Zjednoczonych. Uważa się, że protesty przyćmiły rozmiarem demonstracje, które miały miejsce podczas kampanii przeciwko Propozycji 187 w 1994 r., A nawet słynny strajk studencki w obronie praw Chicano w 1968 r .

Populacja protestujących studentów składała się nie tylko z imigrantów, ale także z osób, które poparły sprawę, czy to z powodu osobistych opinii, czy też dlatego, że członkowie ich rodzin i przyjaciele byli imigrantami. Główne strajki miały miejsce trzeciego dnia, kiedy około 9:35 rano 1000 uczniów Kennedy High School w San Fernando Valley maszerowało w kierunku San Fernando High School. Drugi duży strajk miał miejsce tego samego dnia, kiedy o godzinie 9:00 1000 uczniów Los Angeles High School przeszło do Fairfax i Hollywood High School, które były zamknięte.

W Los Angeles różne szkoły doświadczyły strajków, z głównymi wydarzeniami w centrum miasta, gdzie uczniowie gromadzili się w ratuszu. Trzeciego dnia strajków doradcy Antonio Villaraigosy eskortowali przedstawicieli pół tuzina szkół średnich na spotkanie z burmistrzem Los Angeles. Wicegubernator Kalifornii Cruz Bustamante zwrócił się do tłumu, mówiąc demonstrantom, że wysyłają potężną i ważną wiadomość do Waszyngtonu. W pewnym momencie protestujący wkroczyli na Hollywood Freeway w centrum Los Angeles i na dwa odcinki Harbour Freeway, w centrum miasta iw San Pedro, na krótko zatrzymując ruch.

Odpowiedź LAUSD

Kuratorzy i zasady starali się zatrzymać uczniów w szkole, stosując różne strategie, od blokad kampusu po środki dyscyplinarne. Superintendent LAUSD Roy Romer poinstruował wszystkie szkoły średnie i gimnazja, aby wymusiły zamknięcie kampusów po tym, jak ponad 24 000 uczniów z 52 szkół wyszło w poniedziałek, 27 marca 2006 r.

Zaangażowanie mediów

Marsz pokazał również zasięg i siłę hiszpańskojęzycznych mediów, które przez kilka dni poprzedzających sobotę brzmiały jak bezpośrednie wezwanie do działania. Hiszpańskie media przez cały tydzień apelowały do ​​swoich odbiorców o pokojowy i pełen szacunku marsz. Lokalne osobistości radiowe w języku hiszpańskim, na czele z Eddiem „el Piolín” Sotelo z 101,9 KSCA-FM, wszyscy zaczęli promować rajd w swoich programach. Odpowiadali na pytania dzwoniących dotyczące projektu ustawy i logistyki marszu. Z amerykańskim hymnem narodowym grającym w tle, promo wyemitowane podczas programu En el Medio Antonio Gonzaleza na KMXE-AM 830 powiedział słuchaczom: „Wszyscy jesteśmy oddani Wielkiemu Marszowi Ludu!” Nadal był emitowany w poniedziałek rano. Hiszpański gigant medialny Univision , który posiada największą widownię sieciową w Los Angeles w dowolnym języku, również prowadził swoją rajdową promocję.

Zobacz też