Masakra Wonnerupa

Masakra Wonnerup , znana również jako masakra Wonnerup „Minninup” , polegała na zabiciu dziesiątek ludzi Waadandi Noongar przez europejskich osadników w okolicach Wonnerup w Australii Zachodniej w lutym 1841 r. Masakra na ziemi Waadandi-Doonan w południowo-zachodniej Zachodniej Australii miało miejsce po tym, jak Gaywal / Gaywar, człowiek z Waadandi, przebił włócznią i zabił George'a Laymana, osadnika w Wonnerup w dniu 21 lutego 1841 r. Przywódcami karnej masakry byli sąsiedzi Laymana, John Bussell i kapitan John Molloy , rezydent magistratu okręgu. Dołączyli do nich osadnicy z okolic Wonnerup, Capel , Busselton i Augusta , aby popełnić „jeden z najbardziej krwiożerczych czynów, jakie kiedykolwiek popełnili Anglicy”.

Przyczyny konfliktu

Istnieje wiele przyczyn konfliktu między osadnikami kolonialnymi a ludem Waadandi Noongar. Jednym z incydentów, który wywołał wiele niechęci między Gaywalem a osadnikami w rejonie Busselton, było traktowanie zięcia Gaywala, Nungundunga. W listopadzie 1840 r. Henry Campbell, robotnik osadnik mieszkający nad rzeką Collie zgwałcił córkę Gaywal, a Nungundung, jej mąż, zabił go z pomocą dwóch przyjaciół. Rezydujący w okręgu Leschenault sędzia G. Eliot kazał ich za to wychłostać i wypuścił. Bussell był wściekły na to pobłażliwe traktowanie i kiedy natknął się na Nungundunga, kazał go aresztować, zatrzymał go na jakiś czas w swoim domu Cattle Chosen , a następnie wysłał go do Perth w celu dalszej kary. Po tym incydencie ludność Waadandi spotkała się z dużą niechęcią do tego arbitralnego traktowania Nundundung, aw następnych miesiącach wysłano kilka gróźb pod adresem różnych osadników w dystrykcie Busselton.

Śmierć George'a Laymana

21 lutego 1841 r. Osiemnastu ludzi Waadandi, w tym Gaywal, Milligan i syn Gaywal / Gaywar, Woberdung, pracowało dla George'a Laymana, pomagając przy młóceniu pszenicy. Biali osadnicy, którzy również pomagali w pracy, to Martin Welch i John Dawson. Mary Bryan pracowała jako służąca w domku Laymana z panią Layman.

Milligan i Gaywal (znani również jako Gaywar i „Quibean” w różnych źródłach tamtych czasów) pokłócili się o tłumik, który otrzymali jako zapłatę na koniec dnia. W tym momencie aborygeńscy robotnicy stali wokół ogniska przed chatą Laymana. Milligan poszedł do domku, aby poskarżyć się George'owi Laymanowi, że Gaywal wziął swoją część tłumika i że nie ma nic do swojej pracy. Następnie Layman wyszedł z domku i powiedział Gaywalowi, aby dał tłumik Milliganowi, chwytając przy tym brodę Gaywala, co jest wielką zniewagą w kulturze Noongar. Gaywal następnie cofnął się i powiedział „George!” i przebił Laymana włócznią, który pobiegł do swojego domku, wzywając broń, po czym położył się na podłodze i zmarł w ciągu dziesięciu minut. Młody Robert Heppingstone, syn Mary Bryan, powiedział później, że widział też, jak Wobudung rzucał włócznią, która trafiła między nogi Laymana. Wszyscy pracownicy Noongar uciekli.

Heppingstone został wysłany na koniu, aby zaalarmować rodzinę Bussellów i Molloya o śmierci Laymana. W tym czasie byli w domu Bussellów na spotkaniu modlitewnym, ponieważ była to niedziela. Milligan udał się również do domu Bussellów, aby zdać relację z tego, co się stało.

Pierwsza ekspedycja karna

22 lutego dr Green przybył, aby ustalić przyczynę śmierci Laymana. Bussell i Molloy przygotowali nakazy. Przekonali także Bunny'ego, policjanta z Noongar, do pomocy, przetrzymując go w rezydencji Bussell „dopóki przekonanie, że jest szczery i gorliwy, nie skłoniło nas do wyzwolenia go”. Dwóch młodych chłopców z Noongar, opisanych jako szpiedzy, zostało złapanych w Wonnerup i powiedziało osadnikom, że Gaywal został przebity włócznią w udo w Mollakup. Bussellowie i Molloyowie wyruszyli o północy w kierunku Mollakup z Bunnym jako przewodnikiem. Impreza liczyła 13 osób. Po dniu i nocy, ukrywając się w piaskach i śledząc grupę ludu Noongar, osadnicy zabili siedmiu ludzi Noongar i schwytali trzynaście kobiet i dzieci. Gaywal nie należał do grupy osób zabitych lub schwytanych.

Bussellowie i inni osadnicy wrócili następnie do domu. W tym czasie przybył Symmons, Opiekun Aborygenów , i najwyraźniej został brutalnie wykorzystany przez osadników. Więźniowie Noongar powiedzieli Bussellom i Molloyowi, że Gaywal wycofuje się na zachód. Niewielka grupa kierowana przez Vernona Bussella i trzech innych osadników pozostała w Wonnerup. 27 lutego Vernon wysłał wiadomość o treści „przynieś amunicję, której nie mamy”. Charles Bussell został wysłany z bronią i posiłkami. Następnie wrócił Vernon Bussell i poinformował, że wszyscy zwerbowani przez nich przewodnicy Noongar przekazywali im sprzeczne informacje o miejscu pobytu Gaywal. Bunny również został wysłany, by zabić Gaywala i wrócił, informując, że to zrobił, ale tak nie było.

26 lutego Fanny Bussell odnotowała w swoim dzienniku: „Wieczorem wrócili John, kapitan Molloy i pan Northy. Kapitan Molloy pił tutaj herbatę. Zabito 7 tubylców. Gaywal miał być ranny”.

Druga większa masakra karna

27 lutego doszło do większej masakry. Był prowadzony przez Molloya i Johna Bussella i składał się z Charlesa, Vernona i Alfreda Bussella oraz innych osadników z szerszego obszaru Busselton. Warren Bert Kimberly opisał to w 1897 roku po rozmowie z osadnikami kolonialnymi i ocalałymi z Noongar, którzy pamiętali, co się stało. Mówi się [ przez kogo? ] , że Molloy wydał rozkaz, aby nie zabijać kobiet ani dzieci. Większość ludu Noongar ukrywała się teraz wokół jeziora Minninup. Następnie:

Tubylec po tubylcu był rozstrzeliwany, a ci, którzy przeżyli, wiedząc, że wydano rozkaz, by nie strzelać do kobiet, kucali na kolanach, zakrywali ciała boka i krzyczeli „Me yokah” (kobieta). Biali nie mieli litości. Czarni zostali zabici dziesiątkami, a ich zwłoki stały wzdłuż trasy przemarszu mścicieli.

Historia ustna ludu Waadandi Doonan mówi również:

Pierwszy tłum został złapany, był po drugiej stronie rzeki Capel (Mollakup). Kiedy byłem małym chłopcem, znaleźliśmy tam czaszki. Jeden z nich miał w sobie kulę, która przeszła przez czoło i tylko wystawała z tyłu. Było sporo z dziurami w czaszkach, a następny tłum, którego złapali, był w Muddy Lake (Mininup), po tej stronie Bunbury, a potem ścigali drugiego przez Australind gdzieś w okolicach obszaru Australind, którego złapali, zabili trochę więcej tam, a reszta uciekła.

Zatajanie wydarzeń

Ta masakra była później „systematycznie bagatelizowana” przez osadników, mimo że po wydarzeniu nie uwzględniono dużej liczby ludzi z Noongar. Potomek Johna Dawsona stwierdził, że wydarzyło się coś strasznego, „co poważnie wpłynęło na moralność całej społeczności”. Gubernator John Hutt był odpowiedzialny za kolonię Swan River w tym czasie społeczność osadników zwarła szeregi przed dalszymi dochodzeniami. Brakuje również raportów Molloya dla Hutta w tym czasie. W dzienniku Fanny Bussell z tego okresu w lutym brakuje czterech stron, chociaż Edward Shann przypisał to chęci ukrycia kłótni z Symmonsem, która miała miejsce w tamtym czasie.

Śmierć Gaywala

7 marca Gaywal został zabity przez sługę porucznika Northeya, Kelly'ego. Był na czele grupy, która wyruszyła, by kontynuować polowanie na Gaywala. Później Molloy zastawił pułapkę na Woberdunga i jego brata Kenny'ego na łodzi kapitana Plasketta. Następnie zostali zabrani na wyspę Rottnest w celu uwięzienia.

Dalsza lektura