Melquisedet Angulo Córdova

Melquisedec Angulo Córdova
Urodzić się
( 02.01.1979 ) 2 stycznia 1979 Villahermosa , Tabasco , Meksyk
Zmarł
16 grudnia 2009 ( w wieku 30) Cuernavaca , Morelos , Meksyk ( 16.12.2009 )
Miejsce pochówku
Villahermosa, cmentarz Tabasco
Wierność  Meksyk
Serwis/ oddział meksykańska piechota morska
Ranga Tercer Maestre
Jednostka Fuerzas Especiales
Bitwy/wojny Meksykańska wojna narkotykowa

Melquisedec Angulo Córdova (2 stycznia 1979 - 16 grudnia 2009) był meksykańskim 2. bosmanem Sił Specjalnych Marynarki Wojennej . Pochodził z Tabasco . Córdova zginął 16 grudnia 2009 roku podczas strzelaniny w Cuernavaca przeciwko członkom kartelu Beltrán-Leyva .

Córdova znalazła się wśród sił zbrojnych, które otoczyły ekskluzywny kompleks apartamentów, w którym ukrywał się Arturo Beltrán Leyva , przywódca kartelu i jeden z trzech najbardziej poszukiwanych przestępców w Meksyku. Córdova i dwóch innych pracowników marynarki wojennej zostało rannych granatem ręcznym, a Córdova zmarł w wyniku odniesionych obrażeń, gdy był leczony przez personel medyczny. Był jedynym żołnierzem sił specjalnych, który zginął podczas strzelaniny. Arturo Beltrán Leyva zginął podczas bitwy, a sześciu jego bandytów zostało aresztowanych. Córdova miał 30 lat w chwili śmierci.

Córdova został uhonorowany tytułem meksykańskiego bohatera podczas jego pogrzebu 21 grudnia 2009 roku w swoim rodzinnym stanie Tabasco . Otrzymał najwyższe odznaczenia wojskowe oferowane przez kraj i został zaprowadzony do grobu przez gwardię honorową komandosów ubranych w kamuflażowe mundury. Jego matka, Irma Córdova Palma, otrzymała złożoną flagę od Sekretarza Marynarki Wojennej Mariano Francisco Sayneza Mendozy . 22 grudnia, zaledwie kilka godzin po pogrzebie, napastnicy wtargnęli do domu rodziny Córdovy i wystrzelili prawie trzy tuziny kul. Irma Córdova Palma została zabita wraz z bratem, siostrą i ciotką Córdovy. Gudiel Ivan Sanchez został później aresztowany w Chiapas za rzekomą rolę jednego z bandytów w zabójstwach.

Uważa się, że zabójstwa były odwetem za śmierć Arturo Beltrána-Leyvy, a także ostrzeżeniem przed siłami zbrojnymi zaangażowanymi w wojnę prezydenta Felipe Calderóna z meksykańskimi kartelami narkotykowymi. Chociaż represje wobec rodzin nie są rzadkością podczas meksykańskiej wojny narkotykowej , zabójstwa członków rodziny już zabitego żołnierza są uważane za bardzo rzadką formę zastraszania i wydają się naruszać podstawowy kodeks postępowania obowiązujący nawet wśród płatnych zabójców i handlarzy ludźmi. Rodzinie Córdova nie zapewniono żadnej specjalnej ochrony, a strzelanina wywołała pytania, czy pogrzeb Córdovy powinien był zostać upubliczniony. Eksperci kwestionowali również, czy odwet mógł być spowodowany decyzją władz o pokazaniu zdjęć zwłok Arturo Beltrána Leyvy.