Miller przeciwko Skumanickowi

Miller przeciwko Skumanickowi
Seal of the United States Court of Appeals for the Third Circuit.svg
Sąd Sąd Apelacyjny Stanów Zjednoczonych dla Trzeciego Okręgu
Pełna nazwa sprawy Mary Jo Miller, indywidualnie iw imieniu swojej małoletniej córki, MM; Jami Day, indywidualnie iw imieniu swojej małoletniej córki GK; Jane Doe, indywidualnie i w imieniu swojej małoletniej córki, ND przeciwko Jeffowi Mitchellowi, prokuratorowi okręgowemu hrabstwa Wyoming, Pensylwania
Argumentował 15 stycznia 2010 r
Zdecydowany 15 marca 2010 r
Członkostwo w sądzie
Sędziowie posiedzą Thomas L. Ambro , Michael Chagares i Walter King Stapleton

Miller v. Skumanick” to sprawa trzeciego okręgowego sądu apelacyjnego z 2010 r. dotycząca praktyki sekstingu i jej prawnego związku z pornografią dziecięcą .

Tło

W październiku 2008 roku dyrektor szkoły okręgu szkolnego w Tunkhannock skonfiskował telefony komórkowe kilku uczniów i znalazł zdjęcia częściowo ubranych uczennic, ale bez aktów seksualnych. Rada szkolna przekazała te zdjęcia hrabstwa Wyoming , George'owi Skumanick Jr. Skumanick zagroził wniesieniem oskarżenia przeciwko osobom pozującym na zdjęciach w celu produkcji pornografii dziecięcej, co zgodnie z prawem stanu Pensylwania groziło siedmioletnim wyrokiem i rejestracją jako przestępca seksualny . Nie wniósłby oskarżenia, gdyby dziewczyny zgodziły się na okres próbny, ukończyły sześcio- do dziewięciomiesięczny program edukacyjny, który wymagałby od uczestników przesłania eseju wyjaśniającego, dlaczego ich działania były złe.

Spośród ponad dwudziestu zaangażowanych rodzin prawie wszystkie zgodziły się na ugodę, ale rodzice trzech studentek sprzeciwili się temu i złożyli w sądzie rejonowym wniosek o tymczasowy zakaz zbliżania się , aby zapobiec wniesieniu oskarżenia w czasie, gdy starają się o nakaz sądowy. Zakaz zbliżania się został wydany, a Skumanic odwołał się. Trzy zaangażowane dziewczyny miały od 12 do 13 lat. Jedno zdjęcie przedstawia dwie dziewczyny leżące na podłodze w stanikach treningowych, drugie przedstawia jedną z dziewcząt w ręczniku poniżej piersi po prysznicu. nie rozpowszechniała zdjęć, a raczej została udostępniona bez ich zgody.

ACLU interweniowała w imieniu dziewcząt. Prokurator okręgowy Skumanick postanowił wycofać groźbę postawienia zarzutów dwóm dziewczynom sfotografowanym w bieliźnie, ale nadal argumentował, że dziewczyna, która sfotografowała się tylko w ręczniku, jest winna tworzenia pornografii dziecięcej.

Decyzja

prawu ich dzieci do wolności słowa wynikającemu z Pierwszej Poprawki i przeciwko przymusowemu wypowiadaniu się , a także przysługującemu rodzicom z Czternastej Poprawki materialnemu prawu procesowemu do kierowania wychowaniem ich dzieci. Sąd apelacyjny podtrzymał tymczasowy zakaz zbliżania się na podstawie drugiego i trzeciego zarzutu. W szczególności sąd potwierdził, że prawo uczniów wynikające z Pierwszej Poprawki przeciwko przymusowej wypowiedzi zostałoby naruszone przez wymóg programu, aby uczeń wyjaśnił, dlaczego ich działania były złe, a prawa rodziców wynikające z Czternastej Poprawki zostałyby naruszone przez moralną naturę programu.

Opinia sądu apelacyjnego w tej sprawie nie odnosiła się do tego, czy przedmiotowe zdjęcia miały charakter pornograficzny, zamiast tego orzekła, że ​​nie ma dowodów na to, że powodowie kiedykolwiek posiadali lub rozpowszechniali te zdjęcia.

Następstwa

Prokurator okręgowy Skumanick został odwołany ze stanowiska w następnym roku.

Zobacz też

Notatki

Linki zewnętrzne