Mohameda Husseina al-Husseiniego

Libańczyk -Kanadyjczyk , Mohamed Hussein al-Husseini ( arab . محمد حسين الحسيني) był członkiem Hezbollahu , który mieszkał w Montrealu , Quebecu i poinformował władze o rozległej „sieci wsparcia” dla organizacji, która istniała w całej Kanadzie , zanim wrócił do kraju. Liban w 1994 roku.

Życie

Urodzony w Bejrucie Al-Husseini przybył do Kanady na pokładzie lotu 414 na lotnisku Mirabel 6 sierpnia 1991 r. Twierdził, że został aresztowany rok wcześniej po tym, jak jego ojciec protestował przeciwko syryjskiej okupacji Libanu . Stwierdził, że był torturowany drutami elektrycznymi i został zwolniony dopiero po tym, jak jego wujek przekupił syryjskiego oficera butelką wina. Po uwolnieniu rzekomo ukrywał się we wschodnim Bejrucie, zanim wsiadł na statek na Cypr , a następnie udał się do Włoch, zanim pojechał pociągiem do Frankfurtu w Niemczech i kupił bilet lotniczy do Kanady.

W dniu 9 lipca 1992 roku został przesłuchany przez Kanadyjską Służbę Wywiadowczą w jego wspólnym mieszkaniu w Montrealu , gdzie mieszkał pobierając pomoc społeczną i uczył się francuskiego, i skonfrontowany z faktem, że na lotnisko przybył mężczyzna z libańskim paszportem w imię al-Husseiniego. Trzymał się swojej pierwotnej wersji, a zapytany o opinię na temat Syrii zaznaczył, że pewnego dnia spotka ich kara za okupację.

W sierpniu 1993 r. al-Husseini udał się w podróż do Libanu, mimo że przekonał władze kanadyjskie, że jeśli wróci, będzie torturowany. Po powrocie 17 września zadzwonił do CSIS, pytając, dlaczego jego wniosek o zostanie imigrantem lądowym trwa tak długo, i powiedziano mu, że istnieją obawy, że jest powiązany z Hezbollahem . Zaprzeczył oskarżeniu i wyznaczono kolejne spotkanie. Został skonfrontowany z porwaniem Kuwait Airways Flight 422 w 1988 roku i nadal zaprzeczał, że grał jakąkolwiek rolę.

CSIS przesłuchiwało go przy dwóch innych okazjach, podczas których mówił o tym, jak rozpowszechniony stał się Hezbollah w kanadyjskich miastach i jako dowód podał nazwiska agentów Hezbollahu mieszkających w Ottawie i Montrealu. Chociaż nie został formalnie oskarżony ani oskarżony, często był przesłuchiwany w sprawie jego związku z porwaniem kuwejckiego odrzutowca w 1998 roku. W końcu odwołał wiele ze swoich oświadczeń, rzekomo po tym, jak zdał sobie sprawę, że kanadyjscy urzędnicy raczej nie pozwolą mu zostać w kraju w zamian.