Morderstwa Bellevue'a

Masakra w Bellevue
Lokalizacja Bellevue, Waszyngton , Stany Zjednoczone
Data 3-4 stycznia 1997
Typ ataku
Masowe morderstwo , masakra
Bronie Kij bejsbolowy, nóż, uduszenie
Zgony 4
Sprawca Alexa Baranyi i Davida Andersona

Morderstwa w Bellevue lub masakra w Bellevue miały miejsce w nocy 3 stycznia i wczesnym rankiem 4 stycznia 1997 r., Kiedy Alex Baranyi i David Anderson, obaj w wieku 17 lat, zwabili 20-letnią Kim Wilson do parku w Bellevue w stanie Waszyngton , USA, i zamordował ją. Następnie weszli do jej domu rodzinnego i zamordowali jej ojca Billa Wilsona, jego żonę Rose Wilson i ich drugą córkę Julię Wilson. Zarówno Baranyi, jak i Anderson zostali skazani na cztery kolejne wyroki dożywocia bez możliwości zwolnienia warunkowego .

Chociaż motywy morderstw były niejasne, chłopcy wykazywali zaburzenia psychiczne, kiedy zostali przywiezieni na przesłuchanie. Kiedy Baranyi został zapytany o motywy, spokojnie odpowiedział, że chce kogoś zabić, bo „wpada w rutynę”. Zeznania Baranyi i Andersona skłoniły śledczych do zasugerowania, że ​​zabili rodzinę Wilsonów za samo doświadczenie zabijania .

Odkrycie

4 stycznia 1997 roku, podczas zabawy w parku na przedmieściach Seattle w Bellevue, dwóch młodych chłopców zauważyło w krzakach coś, co ich zdaniem było stertą ubrań. Po powrocie do parku następnego dnia zdali sobie sprawę, że to, co widzieli poprzedniego dnia, było ludzkim ciałem. Pobiegli do domu, a jedna z ich matek zgłosiła znalezisko policji w Bellevue.

Detektywi Bellevue udali się na miejsce zdarzenia i znaleźli ciało młodej kobiety, którą później zidentyfikowano jako 20-letnią Kimberly Wilson. Wyglądało na to, że brała udział w walce i zmarła przez uduszenie; znaleziono przewód owinięty wokół jej szyi.

Kiedy detektywi przybyli do rezydencji Wilsonów, światła wewnętrzne były wyłączone, chociaż trzy samochody były zaparkowane na zewnątrz, a lampki świąteczne nadal się paliły. Detektyw Jeff Gomes stwierdził, że przesuwane szklane drzwi były otwarte. Zawołał, żeby zobaczyć, czy ktoś w środku zareaguje. Kiedy Gomes nic nie usłyszał, wyciągnął broń i wszedł do domu.

Gomes zakradł się na górę, żeby sprawdzić, czy rodzina śpi. Odkrył poplamione krwią ściany i sufity. Gomes znalazł ciało Rose Wilson (matki Kim) w łóżku w głównej sypialni. Została wielokrotnie pchnięta nożem w gardło, a jej głowa została zmiażdżona licznymi uderzeniami ciężkiego przedmiotu. W nogach łóżka Gomes znalazł ciało ojca Kima, Williama „Billa” Wilsona, który miał podobne obrażenia. Następnie w korytarzu odkryto ciało 17-letniej siostry Kima, Julii; wydawało się, że walczyła z napastnikiem. Jedno z jej ramion zostało złamane, a głowa i szyja zostały wielokrotnie dźgnięte nożem.

Dochodzenie

Policja i detektywi z Bellevue szybko zaczęli przesłuchiwać sąsiadów w sprawie podejrzanych działań lub odgłosów oraz w celu uzyskania informacji o potencjalnych wrogach Wilsonów. Współpracownicy Williama powiedzieli, że był lubiany, a jego szef opisał go jako „bardzo lojalnego i dobrego pracownika”. Współpracownicy Rose powiedzieli, że była „przyjazna i towarzyska”. Koledzy z klasy Julii, uczennicy liceum Bellevue, opisali ją jako „słodką, nieśmiałą młodą dziewczynę”.

Kim ukończyła tę samą szkołę średnią, do której uczęszczała Julia. Pedagog szkolny w Bellevue stwierdził, że w ostatnich latach szkoły średniej między Kim a jej rodzicami było napięcie. Z akt wynika, że ​​rok przed śmiercią Wilsonów w 1996 r. jeden z ich sąsiadów zadzwonił do domu, informując o kłótni między Kim i jej rodzicami. Kiedy detektywi zaczęli przesłuchiwać przyjaciół Kim, odkryli, że Kim przyjaźniła się z gotycką , która spędzała czas późno w nocy w miejscowym Denny's , chociaż Kim sama nie spędzała tam czasu. Nazywając siebie „The Saturday Night Denny's Club”, przyjaciele dyskutowali o grach fabularnych o tematyce erotyzmu i śmierci. Kilku członków grupy mówiło, że klub to fajny sposób na zbuntowanie się przeciwko moralizmowi i ustalenie własnej tożsamości, jednak żaden z nich nie przyznał się, że kiedykolwiek rozważał popełnienie morderstwa. Członkowie powiedzieli detektywom, że dwóch członków grupy, Baranyi i Anderson, co tydzień mówiło o popełnieniu morderstwa.

Śledczy przesłuchiwali i przesłuchiwali zarówno Baranyi, jak i Andersona w ich rezydencjach. Obaj twierdzili, że grali w gry wideo w domu Baranyi w noc morderstwa. Policja zbadała buty chłopców, aby porównać je z charakterystycznym wzorem bieżnika odkrytym na miejscu zbrodni. Baranyi pokazał detektywom brązowe buty robocze, twierdząc, że to jego jedyna para. Świadkowie i sąsiedzi Baranyi kwestionowali twierdzenia, że ​​obaj chłopcy grali w gry wideo przez całą noc w domu Baranyi. Bliski przyjaciel Baranyi powiedział władzom, że Baranyi miał buty z podobnym bieżnikiem do tych znalezionych na miejscu zbrodni. Przeszukując ponownie dom Wilsonów, detektywi odkryli dwa różne rodzaje krwawych śladów stóp, wskazujące, że co najmniej dwie osoby popełniły morderstwa.

Wyznanie i wyrok

Pięć dni po pierwszej rozmowie z detektywami Baranyi przyznał się im, że on i jego wspólnik zamordowali Wilsonów. Powiedział władzom, że najpierw zabił Kim, dusząc ją w parku. Po tym, jak Baranyi zdał sobie sprawę, że Kim mogła powiedzieć swoim rodzicom, gdzie zamierza się z nim spotkać tej nocy, postanowił ich również zabić. Baranyi wszedł do domu Wilsonów z kijem bejsbolowym i nożem bojowym. Zaczął bić Rose Wilson kijem, budząc jej śpiącego męża Billa Wilsona. Kiedy Bill stanął w obronie swojej żony, Baranyi pobił go i zadźgał na śmierć. Następnie dźgnął Rose nożem i poszedł na górę, aby zabić jej córkę Julię. Przed powrotem do domu Baranyi zabrał telefon, odtwarzacz CD i magnetowid z domu Wilsonów.

Baranyi odmówił ujawnienia detektywom nazwiska swojego wspólnika, później okazało się, że był to chłopiec o imieniu David Anderson. Po dalszych dochodzeniach David Anderson został wezwany na kolejną rundę przesłuchania. Tym razem Anderson twierdził, że okłamał detektywów, mówiąc im, że był z Baranyi w noc morderstwa. Twierdził, że w noc morderstwa prowadził ciężarówkę należącą do ojca jego dziewczyny między miastami Bellevue i Seattle. Anderson twierdził również, że wiedział, że Baranyi od jakiegoś czasu planował morderstwa Wilsonów. Przytoczył przyjaźń między nim a Kim Wilson jako jedyne połączenie Baranyi z Kim. Trzy osoby mieszkające w pobliżu rezydencji Baranyi zaprzeczyły oświadczeniu Andersona; twierdzili, że widzieli dwóch chłopców wychodzących razem z domu w noc morderstwa. Detektywi przeszukali domy obu chłopców i zabrali przedmioty, które ukradł Baranyi, a także zakrwawione buty pasujące do wzoru bieżnika na miejscu zbrodni. Testy DNA tych przedmiotów wywodzą się od Wilsonów.

Baranyi i Anderson zostali oskarżeni o morderstwo pierwszego stopnia . Prokuratorzy próbowali ich razem sądzić, gdy proces rozpoczął się w październiku 1998 r., Ale sąd uznał, że każdy z nich potrzebował oddzielnego procesu ze względu na swoją indywidualną rolę w zbrodniach. Trzy tygodnie po rozpoczęciu procesu Baranyi został skazany na cztery kolejne wyroki dożywocia bez możliwości zwolnienia warunkowego. Zapytany, czy ma coś do powiedzenia, Baranyi odpowiedział: „Nie, nie sądzę”. Tydzień później rozpoczął odbywanie kary. Anderson zatrudnił i zwolnił wielu prawników, aby uniknąć wyroku podobnego do wyroku Baranyi. Jednak półtora miesiąca później Anderson został również skazany na cztery kolejne wyroki dożywocia bez możliwości zwolnienia warunkowego.

Od tego czasu stan ogłosił, że „nieletni skazani na dożywocie bez prawa do zwolnienia warunkowego” muszą zostać rozpatrzeni pod kątem możliwości zwolnienia warunkowego. W marcu 2022 roku Anderson został ponownie skazany na dożywocie z możliwością zwolnienia warunkowego po 33 latach.

Kultura popularna