Muhakamat al-Lughayn

Muhakamat al-Lughatayn ( arab . محاكمة اللغتين , dosłownie Osąd między dwoma językami lub porównanie dwóch języków ) był jednym z arcydzieł Mir Ali-Shir Nava'i . Ukończony w grudniu 1499 r. Mukakamat bronił poglądu Nava'i, że język turecki Chagatai jest lepszy od perskiego pod względem literackim. Było to ostatnie definitywne stwierdzenie pisarza na temat najdroższy jego sercu, czyli Muhakamat jest doskonałym przykładem końcowego dzieła autora, będącego jednocześnie jego ostatnią wolą i testamentem, który miał podkreślać znaczenie jego ojczystego języka. [ potrzebne źródło ]

Wielokrotnie Nava'i podkreśla swoją wiarę w bogactwo, precyzję i plastyczność słownictwa tureckiego w przeciwieństwie do perskiego. Na przykład: [ potrzebne źródło ]

  • Turcy mają słowo określające znak piękna na kobiecej twarzy, ale w języku perskim nie ma takiego słowa.
  • Wiele słów Chagatai ma trzy, cztery lub więcej znaczeń; Perski, według Nava'i, nie ma tak elastycznych słów.
  • Języki tureckie mają dziewięć słów używanych do identyfikacji różnych gatunków kaczek, co ilustruje zdolność języków tureckich do dokładniejszych rozróżnień. Twierdzi, że perski ma tylko jedno słowo, które obejmuje wszystkie te elementy.

Argumenty tego rodzaju wypełniają strona po stronie Muhakamat . Poniżej znajduje się wyciąg z tego ważnego dzieła:

Zdałem sobie sprawę z konieczności zastanowienia się nad tureckimi słowami. Świat, który się ukazał, był bardziej wzniosły niż 18 000 światów, a jego ozdobione niebo, które poznałem, było wyższe niż dziewięć niebios. Znalazłem tam skarbiec… doskonałości, w którym perły były bardziej lśniące niż gwiazdy. Weszłam do ogrodu różanego. Jego róże były wspanialsze niż gwiazdy na niebie, jego uświęcona ziemia była nietknięta ręką ani stopą, a niezliczone cuda były bezpieczne przed dotykiem innych rąk. [ niewystarczająco szczegółowe, aby zweryfikować ]

Nie odpowiada to jednak współczesnym standardom badań językoznawczych. Robert Devereux, zachodni tłumacz tej pracy, pisze: [ potrzebne źródło ]

Każdy współczesny językoznawca, który przeczyta ten esej, nieuchronnie dojdzie do wniosku, że Nawa'i słabo argumentował swoją sprawę, ponieważ jego głównym argumentem jest to, że leksykon turecki zawierał wiele słów, dla których język perski nie miał dokładnych odpowiedników, a zatem osoby mówiące po persku musiały używać słowa tureckie. Jest to słaba trzcina, na której można się oprzeć, ponieważ jest to naprawdę rzadki język, który nie zawiera słów zapożyczonych. W każdym razie piękno języka i jego zasługi jako medium literackiego zależą w mniejszym stopniu od wielkości słownictwa i czystości etymologii, a bardziej od eufonii, wyrazistości i plastyczności tych słów, które zawiera jego leksykon. Co więcej, nawet jeśli teza Nawa'i miałaby zostać uznana za słuszną, zniszczył on swoją własną sprawę, hojnie używając, niewątpliwie nieświadomie, nietureckich słów, nawet wyśmiewając Persów z powodu ich potrzeby zapożyczania tureckich słów. Autor niniejszego tekstu nie zliczył słów w tekście Nawa'i, ale konserwatywnie oszacowałby, że co najmniej połowa słów użytych przez Nawa'i w eseju jest pochodzenia arabskiego lub perskiego. Aby wesprzeć swoje twierdzenie o wyższości języka tureckiego, Nawa'i posługuje się również ciekawym argumentem, że większość Turków również mówiła po persku, ale tylko kilku Persów kiedykolwiek osiągnęło biegłość w języku tureckim. Trudno zrozumieć, dlaczego był pod wrażeniem tego zjawiska, ponieważ najbardziej oczywistym wyjaśnieniem jest to, że Turcy uznali za konieczne lub przynajmniej wskazane nauczenie się perskiego - był to przecież oficjalny język państwowy - podczas gdy Persowie nie widzieli powodu zawracać sobie głowę nauką tureckiego, który w ich oczach był jedynie niecywilizowanym językiem niecywilizowanych koczowniczych plemion.

Notatki

  • Aliszer Nawoj. Kompletne prace w 20 tomach, tomy. 1-18, Taszkent, 1987-2002.
  • Robert Devereux (tr.), Wyrok w dwóch językach; Muhakamat Al-Lughatain autorstwa Mir 'Ali Shir Nawai; Wprowadzenie, tłumaczenie i notatki : Leiden (EJ Brill), 1966

Linki zewnętrzne