O pochodzeniu „maszyny wpływającej” w schizofrenii
psychoanalyst „ O pochodzeniu „maszyny wpływającej” w schizofrenii ” ( niem . Über die Entstehung des „Beeinflussungsapparates” in der Schizophrenie) to artykuł napisany przez austriackiego <a i=7>psychoanalityka Victora Tauska <a i=9>. Przeczytał go i przedyskutował z Wiedeńskim Towarzystwem Psychoanalitycznym w styczniu 1918 r. Po raz pierwszy został opublikowany w 1919 r. w niemieckojęzycznym czasopiśmie Internationale Zeitschrift für Psychoanalyse , a po przetłumaczeniu na język angielski przez Doriana Feigenbauma w Kwartalnik Psychoanalityczny w 1933 roku.
Artykuł opisuje obserwacje i interpretacje Tauska kilku urojeń prześladowczych , które nękały niektórych jego pacjentów, u których zdiagnozowano schizofrenię . Wierzyli, że ich myśli i doznania cielesne są kontrolowane przez maszynę, która wymyka się ich technicznemu zrozumieniu i potajemnie wpływa na nich na odległość, często twierdząc, że jest obsługiwana przez grupę ludzi, którzy ich prześladują. Oskarżonymi użytkownikami maszyny prawie zawsze byli mężczyźni, aw wielu przypadkach, których świadkiem był Tausk, byli lekarze, którzy leczyli pacjentów.
Artykuł stał się klasykiem w psychologicznym rozumieniu schizofrenii i, zgodnie z konsensusem wśród dzisiejszych psychiatrów, pozostaje najtrwalszym wkładem Tauska w badania nad chorobami psychicznymi.
Prezentacja
U pacjentów ze schizofrenią granice między „ja” a światem zewnętrznym lub między „ja” jako podmiotem a przedmiotem są zatarte i mogą oni odczuwać, że ich doświadczanie subiektywnego „ja” jest ograniczone do tego stopnia, że znajdują się całkowicie pod kontrolą zewnętrznego siła. Według Tauska utracie granic ego w schizofrenii towarzyszy regresja do pregenitalnych stanów narcystycznych, w których dziecko nie potrafi jeszcze odróżnić siebie od świata zewnętrznego i wierzy, że jego rodzice lub Bóg znają wszystkie jego myśli.
Tausk obserwuje stopniową przemianę maszyny wpływającej w urojeniach młodej pacjentki: Początkowo manifestująca się w dokładnej formie jej własnego ciała, maszyna wpływająca stawała się coraz bardziej mechaniczna, aż straciła jakiekolwiek podobieństwo do jej budowy ciała. Dochodzi do wniosku, że maszyny wywierające wpływ są zawsze projekcją własnego ciała pacjenta na świat zewnętrzny i że libido motywujące projekcję cofnęło się do niemowlęcego stadium przedgenitalnego.
Pacjenci często wykazują niezwykłe zainteresowanie poznaniem aktualnej technologii, aby móc wyjaśnić działanie maszyny wywierającej wpływ. Jednak nawet z korzyścią płynącą z tego zrozumienia maszyna zawsze ma mistyczną jakość, której nie da się wyjaśnić. Jego opisane efekty obejmują:
- Powoduje, że pacjent widzi dwuwymiarowe obrazy, jakby były rzutowane na otoczenie
- Tworzenie i usuwanie myśli w umyśle pacjenta za pomocą fal lub promieni
- Wywoływanie dziwnych doznań i fizjologicznych zmian w ciele, ze szczególnym uwzględnieniem narządów płciowych, poprzez elektryczność, magnetyzm lub inne działanie na odległość.
Pacjent wyobraża sobie obecność maszyny dopiero po wystąpieniu doznania psychotycznego. Urojenie spełnia więc potrzebę przyczynowego wyjaśnienia niewyjaśnionych w inny sposób zdarzeń i wskazuje, że schizofrenia jest w zaawansowanym stadium rozwoju.
Godne uwagi przypadki
Najbardziej znanym przykładem wpływającej maszyny jest James Tilly Matthews , który wierzył, że jest kontrolowany przez urządzenie zwane „Air Loom”. Matthews był handlarzem herbatą i działaczem politycznym, zanim został przyjęty do Bethlem Royal Hospital po wykrzykiwaniu „zdrady” w brytyjskiej Izbie Gmin w 1797 roku. Był płodnym pisarzem i artystą, szczegółowo opisał „powietrzne krosno”. Jego opisy zostały opublikowane w 1810 roku w książce Johna Haslama zatytułowanej Ilustracje szaleństwa .
W sztuce i mediach
Literatura
W powieści Lot nad kukułczym gniazdem narrator „Szef” Bromden uważa, że oddział psychiatryczny, w którym przebywa (wraz z personelem) jest maszyną na usługach szerszego „Kombajnu” – jego pseudonimu technologicznego. społeczeństwo. Ten portret został opisany jako jeden z najbardziej znanych fikcyjnych przykładów pacjenta „wpływającej maszyny”.
Książka aktywisty Jerry'ego Mandera Cztery argumenty na rzecz eliminacji telewizji opowiada się za całkowitym usunięciem telewizji z naszego życia z powodu jej złych skutków. Mander podaje przykład „maszyny do wywierania wpływu” Tauska jako odpowiednika telewizji: „Niewątpliwie zauważyłeś, że ta„ maszyna do wywierania wpływu ”brzmi strasznie jak telewizja… W każdym razie nie ma wątpliwości, że telewizja robi to, co schizofreniczna fantazja mówi, że tak. Umieszcza w naszych umysłach obrazy rzeczywistości, które są poza naszym doświadczeniem. Obrazy przychodzą w postaci promieni z pudełka. Powodują zmiany w uczuciach i… zupełne zamieszanie co do tego, co jest prawdziwe, a co nie jest."