Rośliny mięsożerne Australii
Autor | Allena Lowriego |
---|---|
Język | język angielski |
Wydawca | Wydawnictwo Uniwersytetu Zachodniej Australii |
Data publikacji |
1987 (tom 1) 1989 (tom 2) 1998 (tom 3) |
Typ mediów | Druk ( oprawa twarda , oprawa miękka ; tylko tom 3 w oprawie twardej) |
Strony |
xxvi + 202 (tom 1) xxxviii + 202 (tom 2) 288 (tom 3) |
ISBN |
0855642548 (tom 1) 0855642998 (tom 2) 1875560599 (tom 3) |
OCLC | 17554752 |
Carnivorous Plants of Australia to trzytomowa praca Allena Lowrie na temat roślin mięsożernych . Trzy tomy zostały opublikowane w 1987, 1989 i 1998 przez University of Western Australia Press .
Całkowicie zaktualizowana trzytomowa praca Lowrie została opublikowana przez Redfern Natural History Productions w grudniu 2013 roku jako Carnivorous Plants of Australia Magnum Opus .
Treść
Pierwszy tom dotyczy wyłącznie rosiczek bulwiastych (rodzaj Drosera ). Druga poświęcona jest rosiczkom karłowatym, ale obejmuje również trzy gatunki bulwiaste opisane od czasu opublikowania pierwszego tomu, a także dwie inne rosiczki, które nie pasują gdzie indziej ( D. glanduligera i D. hamiltonii ). Ostatni tom obejmuje pozostałe rosiczki australijskie, wraz z rodzimymi gatunkami Aldrovanda , Byblis , Cephalotus , Nepenthes i Utricularia . Każdy gatunek otrzymuje czterostronicowe opracowanie, z jedną stroną na opis botaniczny, jedną na rysunek kreacji autora, jedną na mapę rozmieszczenia i jedną na różne kolorowe fotografie.
Opinie
Tom 1
Martin Cheek zrecenzował pierwszy tom biuletynu Carnivorous Plant Newsletter ( CPN ) z marca 1988 roku. Porównał to do leczenia bulwiastych rosiczek we Flora Australia (FA) przeprowadzonego przez Neville'a Graeme'a Marchanta i Alexa George'a w 1982 roku :
Każda roślina jest bardzo jasno opisana na stronie tekstu, po której następuje kilka interesujących akapitów na temat jej najwybitniejszych cech i tego, jak odróżnić ją od najbliższych krewnych. Następuje pełna tablica z najwspanialszymi rysunkami, znacznie lepszymi, piękniejszymi i bardziej wszechstronnymi niż FA, mapa rozmieszczenia (nie trzeba dodawać, że dziesięć razy lepsza niż FA) oraz wybitne kolorowe plansze przedstawiające oddzielnie pokrój i siedlisko oraz z bliska -up z kwiatów.
Cheek zidentyfikował szereg „[drobnych] błędów” w tekście, w tym klucze gatunków i glosariusz, ale napisał, że „nie możemy być zbyt krytyczni”. Doszedł do wniosku: „Ta książka jest obowiązkową lekturą jako główna praca referencyjna na temat australijskich rosiczek bulwiastych: kup ją”.
Głośność 2
Drugi tom został zrecenzowany przez Donalda Schnella w numerze CPN z marca – czerwca 1990 r .:
Wszystkie opisy są doskonałe, podobnie jak rysunki i mapy zasięgu. Zdjęcia są wiernie odwzorowane kolorystycznie, ostro wydrukowane i w większości pokazują, do czego są przeznaczone.
Schnell zasugerował, że niektóre mniejsze obrazy w książce skorzystałyby na powiększeniu, ponieważ trudno było dostrzec pewne szczegóły morfologiczne. Dodał, że „niektórzy mogą kwestionować” włączenie wielu nieopisanych taksonów i kilku nowo opisanych gatunków rosiczek bulwiastych , przy czym te ostatnie pojawiają się nieco nie na miejscu w książce poświęconej rosiczkom karłowatym.
Martin Cheek przedstawił bardziej dogłębną recenzję tomu 2 dla wydania CPN z września i grudnia 1990 roku . Napisał, że książka "odsuwa w cień" wszystkie inne prace dotyczące rosiczek karłowatych, omawiając kompleksowo wszystkie znane wówczas gatunki. Drobna krytyka obejmowała „wełnistość” niektórych definicji glosariusza (co „ma niefortunne konsekwencje w poniższych opisach”), problemy z kluczem głównym , brak zakresów dla wielu pomiarów, ścięte szypułki na niektórych rysunkach liniowych i brak wzmianki o morfologia przylistków w opisach gatunków. Poważniejszą krytykę skierowano na włączenie wielu nieformalnie nazwanych taksonów i na poleganie przez Lowrie na oryginalnych opisach (bez badania materiału typowego ) przy dokonywaniu pewnych ustaleń taksonomicznych, szczególnie w odniesieniu do zdezorientowanej D. omissa . Cheek dodał również: „Dla hodowcy pigmej Drosera dużym rozczarowaniem jest to, że liczne nazwy odmian, pod którymi sprzedawano tak wiele gatunków rosiczki karłowatej, bezpośredniego dzikiego pochodzenia, przez 10 lat lub dłużej [...] nie są uwzględniane ani nigdzie w tekście nie wspomniano”. Podsumowując, Cheek napisał:
Nawet przy powyższych zastrzeżeniach klucze, opisy, mapy i ryciny znacznie przewyższają poprzedników. Prace Ericksona oraz Marchanta i George'a należy obecnie uznać za całkowicie nieaktualne.
Tom 3
Barry Rice pozytywnie ocenił trzeci tom we wrześniowym numerze CPN z 1999 roku , pisząc: „Jeśli w ogóle interesują cię australijskie rośliny mięsożerne, powinieneś kupić tę książkę!”. On kontynuował:
Sekcje tekstu opisowego są dobre, a rysunki botaniczne są dobrze wykonane i jasne, chociaż wiele płyt ma dużo pustego miejsca, które można by wykorzystać na dodatkowe szkice. (Na przykład Lowrie niestety nie załączył klejnotów dla nowych rosiczek karłowatych). Fotografia jest znakomita — tak jak w swoich pierwszych dwóch tomach Lowrie umiejętnie wykorzystuje głębię ostrości i wybór tła, aby uwypuklić rośliny. Dodanie mikrofotografii jest mile widziane.
Rice napisał, że mapy zasięgu „są w porządku, chociaż niezbyt szczegółowe” i uznał alfabetyczny układ gatunków, który różnił się od pierwszych dwóch tomów, czasami za „niewygodny”. Rice zwrócił uwagę na pominięcie wielu Utricularia („opisano tylko dziewiętnaście gatunków, chociaż w Australii występuje ponad pięćdziesiąt gatunków”) i uznał, że format czterech stron na gatunek jest nieodpowiedni do omówienia niektórych z bardziej „skomplikowanych” taksony”, jak D. binata , U. dichotoma , a zwłaszcza D. peltata (o którym „ w pierwszym tomie wspomniano tylko o typie z Australii Zachodniej ” ).