Shelby'ego Shackelforda

Shelby Shackelford
Shelby Shackelford
Shelby Shackelford w 1957 roku
Urodzić się ( 1899-09-27 ) 27 września 1899
Zmarł 20 sierpnia 1987 ( w wieku 87) ( 20.08.1987 )
Narodowość Obywatel USA
Znany z Artysta

Shelby Shackelford (1899-1987) był amerykańskim artystą, który pracował głównie w społecznościach artystycznych Baltimore , Maryland i Provincetown, Massachusetts . Jej obrazy, rysunki i grafiki były abstrakcyjne , ale nie nieobiektywne. Każda z nich miała, jak mówiła, „początek w doznaniu wizualnym”. Na początku jej kariery, w okresie, gdy wielu mieszkańców Baltimore było wrogo nastawionych do tego, co miejscowi nazywali „zaawansowanymi” trendami w sztuce, jej obrazy były piętnowane jako „rzeczy bez znaczenia”. Pomagając przeciwdziałać tym lokalnym uprzedzeniom, rozpoczęła długi okres eksperymentowania z mediami i techniką, utrzymując, jak napisała w 1957 roku, że malarstwo było „przygodą, procesem odkrywania, któremu nie powinno być końca”. Krytycy chwalili Shackelforda za „wyrafinowanie i pewność podejścia i wykonania”, „niezwykłe i zabawne układy kolorów i linii”, „smak i wyobraźnię” oraz „obrazy [które] są abstrakcyjne, dobrze skonstruowane, z różnorodnością formy i wyjątkowy kolor". Oprócz tworzenia sztuki Shackelford prowadził zajęcia plastyczne dla dzieci i dorosłych, był aktywnym uczestnikiem organizacji artystycznych, pisał i ilustrował książki, które spotkały się z dużym zainteresowaniem recenzentów.

Wczesne życie i szkolenie

Shackelford urodził się w Houston w Wirginii, społeczności, która później zmieniła nazwę na Halifax . Jej ojciec zmarł przed jej pierwszymi urodzinami, matka przywiozła ją do Fredericksburga w Wirginii, gdzie mieszkali z jednym z jego kuzynów. Shackelford spędziła większość swojego dzieciństwa we Fredericksburgu iw Stuart Hall , prywatnej szkole z internatem dla dziewcząt w Staunton w Wirginii . W 1912 roku uczęszczała do szkoły z internatem w Szwajcarii, gdzie uczyła się francuskiego, aw czasie wakacji jeździła z matką zwiedzać galerie we Włoszech i Paryżu. Sześć lat później, postanowiwszy zostać profesjonalną artystką, wraz z matką przeprowadziła się do Baltimore w stanie Maryland, gdzie zapisała się jako studentka do Maryland Institute School of Design, obecnie Maryland Institute College of Art. . Nie podobał jej się konserwatyzm szkoły i jej „nudna rutyna”, mimo to zdobyła tam stypendium w 1920 r. I ukończyła ją wiosną 1921 r. Jesienią wystawiała w Instytucie wraz z innymi studentami. W pewnym momencie podczas lat spędzonych w Instytucie Shackelford spędziła lato w kolonii artystycznej w Provincetown w stanie Massachusetts . Tam, pracując pod kierunkiem Rossa Moffetta i Marguerite Zorach , odzyskała miłość do malarstwa i poświęciła się karierze profesjonalnej artystki. W 1922 wyjechała do Francji na studia pod kierunkiem Othona Friesza Fernanda Légera w Paryżu. Po powrocie do Stanów Zjednoczonych pokazała cztery rysunki na zbiorowej wystawie prac studenckich zorganizowanej przez Stowarzyszenie Sztuki Provincetown .

Kariera w sztuce

(1) Zdjęcie prasowe Shelby Shackelford pracującej nad obrazem pokazanym na wystawie Charcoal Club w 1925 r. ( Baltimore Sun , 8 stycznia 1925, s. 7)
(2) Shelby Shackelford, Ostatnia scena Othello, około 1929, drzeworyt, 7 1/2 x 5 cali
(3) Shelby Shackelford, Ściana klifu, 1956, 12 1/2 x 9 3/4 cala

Mój styl zmieniał się przez cały okres mojego malarstwa, ale zawsze myślę, że ze względu na wysiłek, aby zobaczyć siebie. Czułem wpływy prac innych malarzy, ale wiedziałem, że należy je brać pod uwagę, a nie kopiować. Maluję z reguły powoli i podtrzymuję kilka płócien, na których maluję miesiącami. Czasami mogę przemalować całe płótno w ciągu dwóch lub trzech dni, dowiadując się metodą prób i błędów, co chciałem osiągnąć. Buduję swoje kompozycje w rodzaj architektonicznej podbudowy. Wiele z tego jest tracone, podobnie jak ramy budynków po ukończeniu budowy. Jak każdy artysta, dbam o równowagę formy i koloru, nieustannie zaskakuje mnie piękno linii i możliwości tekstur.

Shelby Shackelford, Osobiste oświadczenie przyczyniło się do dyskusji przy okrągłym stole na temat „Sztuka i kreatywny umysł”, Institute of Psychiatry, University of Maryland, Baltimore, 1957.

W szerokiej gamie tematów wybranych przez pannę Shackelford nieustannie gra żywa inteligencja: w jej poszczególnych pracach pojawia się wizja części świata, zjednoczonego, jasnego, intensywnego. A sztuka, jeśli ma być czymś więcej niż ucieczką i jeśli ma służyć celowi innemu niż bycie ściganym przez kolekcjonerów i rechotanym przez kliki, potrzebuje inteligencji i wizji — potrzebuje ich, jeśli jak w wysokich słowach Paula Gaultiera jest to naprawdę „harmonijne i integralne rozwinięcie całej naszej natury we zdolności odczuwania”. „Staram się zobaczyć mój temat i namalować go tak, jak go czuję w danym momencie” – mówi panna Shackelford. I zrobiła jedno i drugie w niezwykle wyrafinowany sposób.

W 1924 roku Shackelford zdecydowała się przyjąć modernistyczny styl, którego nauczyła się podczas studiów w Paryżu i Provincetown. Pod koniec roku pokazała dwa obrazy na wystawie zbiorowej zorganizowanej przez Charcoal Club of Baltimore . Mówi się, że coroczna ogólnoamerykańska wystawa klubu była wówczas „szczytem krótkiego sezonu artystycznego w Baltimore”, a jej obrazy znalazły się wśród zaledwie 70 prac wybranych spośród nadesłanych przez 130 artystów. Lokalny reporter zauważył, że wiele „modernistycznych” zgłoszeń zostało odrzuconych. Słońce Baltimore wydrukowała zdjęcie Shackelforda pracującego nad jednym z dwóch obrazów, które wystawiała. Zdjęcie powyżej, nr. 1.

Jej modernistyczny styl wywołał mały skandal w następnym roku, kiedy nowo mianowany dyrektor Maryland Institute odrzucił indywidualną wystawę jej obrazów, mówiąc: dajemy prawdziwą edukację artystyczną”. W odpowiedzi na to odrzucenie Shackelford zwołał grupę artystów i mecenasów sztuki. Pod kierownictwem George'a Boasa , profesora filozofii z Johns Hopkins , grupa założyła tymczasową galerię, zwaną Galerią Sztuki Modernistów. W 1925 roku zorganizowała indywidualną wystawę w nowej galerii. Krytyk z Baltimore powiedział, że pokaz był „jednym z najważniejszych wydarzeń artystycznych w mieście ostatnich lat”. Krytyk powiedział dalej: „Prace panny Shackelford są ważne, ponieważ są„ żywe ”, ponieważ pokazują wyniki w malarstwie chętnej, wrażliwej i dobrze wyposażonej inteligencji oraz ponieważ bardziej niż prace jakiegokolwiek innego artysty, który wystawiał tutaj ostatnio udaje się połączyć, stopić nie tylko kolor i linię, projekt i interpretację, ale także materię i formę”. Rok później modernistyczna grupa poinformowała, że ​​osiągnęła swoje cele i zamknęła galerię.

Shackelford pokazał obrazy na wystawie zorganizowanej przez Towarzystwo Niezależnych Artystów w nowojorskiej Waldorf Astoria w lutym 1925 roku, w tym autoportret, który krytyk z Baltimore uznał za odważnie nowoczesny.

Na początku lat dwudziestych Shackelford została letnią rezydentką w Provincetown i zaczęła pokazywać swoje obrazy i rysunki na corocznych wystawach Stowarzyszenia Sztuki w Provincetown. W 1925 roku wybrała obraz „Kompozycja” na jedenastą doroczną wystawę, aw następnym roku zaczęła pokazywać w nowej serii nowoczesnych wystaw organizowanych przez stowarzyszenie. W 1927 roku pokazała rysunki ołówkiem na pierwszym z nowoczesnych eksponatów. Jeden z tych rysunków mógł być portretem jej bliskiej przyjaciółki, Janice Białej W 1928 roku wystawiła obraz zatytułowany „Akordeonista”, przedstawiający postać, o której mówi się, że jest „jednocześnie energiczna i rozluźniona w swojej postawie”. W latach 1930-1936 jej obrazy i rysunki pojawiały się na corocznych wystawach współczesnych, aw latach 1932-1933 była członkiem jury, które wybierało prace na wystawy.

Po ślubie w 1926 roku Shackelford i jej mąż przeprowadzili się do Nowego Jorku, gdzie zajmował stanowisko nauczyciela. W 1930, 1931 i 1932 wystawiała rysunki i obrazy w galerii non-profit założonej przez żonę Philipa Roosevelta i nazwanej Galerią GRD na cześć artystki Gladys R. Dick . W tym okresie pokazywała również na wystawach zbiorowych w nowojorskich galeriach handlowych ( Macy's Dom Towarowy, 1931 i Galerie Sztuki Współczesnej, 1933). Programy te wzbudziły uznanie lokalnych krytyków. Jedna chwaliła połączenie siły i delikatności w jej rysunkach. Inny zwrócił uwagę na „niezwykłe i zabawne układy kolorów i linii, zdecydowanie dobrze pomalowane”.

Shackelford nauczyła się grafiki podczas wakacji w Provincetown. W latach 1930, 1931 i 1932 przyjmowała grafiki na prestiżową wystawę objazdową „Pięćdziesiąt grafik roku”. Ta coroczna seria, sponsorowana przez American Institute of Graphic Arts , rozpoczęła się w 1925 roku. Każda wystawa obejmowała odbitki zarówno współczesnych, jak i tradycyjnych grafików, a Instytut podjął kroki w celu zapewnienia, że ​​proces selekcji był sprawiedliwy dla obu grup. Drzeworyt „Ostatnia scena Otella” (pokazany powyżej, nr 2) pojawił się na wystawie w 1930 roku .

Na wystawie, która mogła być jej ostatnią wystawą w Nowym Jorku przed wybuchem II wojny światowej, Shackelford pokazała grafiki i rysunki na drugiej wystawie odbywającej się co dwa lata w Whitney Museum of American Art w 1936 roku. Podczas wojny wraz z mężem wróciła do Baltimore. Pod koniec lat czterdziestych kontynuowała malarstwo i grafikę oraz odnowiła kontakty z miejskimi organizacjami artystycznymi. Od 1946 do połowy lat 60. brała udział w wystawach zbiorowych w Baltimore Museum of Art i regionalnych organizacji non-profit. Obejmowały one wystawy zbiorowe w Baltimore Museum w 1946, 1950 i 1962; wystawy indywidualne w tym muzeum w 1956 r., w Western Maryland College w 1958 r. i na Uniwersytecie Johnsa Hopkinsa w 1963 r.; oraz specjalny pokaz zaproszony siedmiu artystów z Maryland, zorganizowany w Annapolis przez State Federation of Arts w 1965 roku. Obraz Shackelforda zatytułowany „Cliff Wall” z 1956 roku (pokazany powyżej, nr 3) pochodzi z tego okresu.

Wiele razy pytano mnie: „Jak zaczynasz malować?”. Bardzo dobrze wiem, jak nie zaczynać. Nie rozstawiam sztalugi i nie maluję tego, co przede mną. Sposób, w jaki zaczynam, jest o wiele bardziej niepewny. Myślę, że zaczyna się od uczucia, które chcę uwidocznić. Czasami zajmuje mi dużo czasu, aby „zobaczyć” to w moim własnym umyśle; czasami przychodzi szybko. Może rozpocząć się od wrażeń kolorystycznych drzew, wzgórz, nieba, wody, ulic - czegokolwiek. Może mieć kształt małych przedmiotów, kamieni, muszli, piór. Prawie zawsze bodziec pochodzi z zewnątrz, z otaczającego mnie świata wizualnego. Ostatnio zostałem nazwany „malarzem natury”. To prawda, że ​​początkiem mojego tematu jest natura. To, co z nim robię lub jego niewielka część, staje się moim własnym tłumaczeniem.

Shelby Shackelford, Osobiste oświadczenie przyczyniło się do dyskusji przy okrągłym stole na temat „Sztuka i kreatywny umysł”, Institute of Psychiatry, University of Maryland, Baltimore, 1957.

W 1957 roku Shackelford została członkiem nowo utworzonej galerii spółdzielczej artystów - Jefferson Place Gallery - w Waszyngtonie. Jej wystawy w galerii obejmowały osiem wystaw zbiorowych w latach 1957-1960, a także wystawę indywidualną w 1958 roku. wydał pochlebne recenzje. Jeden z nich powiedział, że jej obraz był „najbardziej pożądanym” z prac pokazanych na wystawie zbiorowej w 1958 roku. Inny wyróżnił obraz „Feniks” na wystawie zbiorowej w 1960 roku, zwracając uwagę na jego „pierzaste, przypominające płomienie formy i harmonijne kolory” i nazywając to „klejnotem serialu”.

W 1960 roku zdobyła drugą nagrodę w konkursie sponsorowanym przez Baltimore Jewish Community Center, aw 1962 roku zdobyła pierwszą nagrodę na dorocznej wystawie Maryland Artists Exhibition w Baltimore Museum of art. W 1967 roku dała indywidualną wystawę w galerii Studio North w Towson w stanie Maryland, która zawierała konwencjonalne rysunki tuszem oraz rysunki wykonane przez zmieszanie sadzy z wodą, a rok później pokazała dalsze techniki eksperymentalne na wystawie zbiorowej w tej galerii. W tym okresie brała również udział w innowacyjnej wystawie zbiorowej w Baltimore Junior College , przekazała obrazy do programu wypożyczania dzieł sztuki, który pomogła ustanowić w Baltimore Museum of Art, i pokazywała rysunki, grafiki i obrazy na różnych wystawach zbiorowych w galeriach akademickich i non-profit.

Shackelford nadal wystawiała nawet po ukończeniu 75 lat. Odnosząc się do wystawy, w której brała udział wraz z pięcioma innymi artystami, która odbyła się w Fells Point Gallery w Baltimore, krytyk Baltimore Sun napisał: „Shelby Shackelford, w delikatnych rysunkach , inwestuje różnorodność okazów minerałów z tajemnicą, a na obrazie „Część tej sfery” nadaje naturze nieożywionej uczucie namiętnego życia”. W 1982 roku miała indywidualną wystawę obrazów i rysunków w Stowarzyszeniu Sztuki i Muzeum w Provincetown, aw 1985 roku brała udział w wystawie zbiorowej w National Council on Aging . W wywiadzie na temat tego ostatniego powiedziała, że ​​​​na jej pracę wpłynęły „operacje zaćmy, zapalenie stawów i dwie wymiany stawu biodrowego”. Dodała jednak, że jej zdrowie się poprawiło i powiedziała, że ​​„nie może się doczekać pracy” i „cały czas czuje się szczęśliwsza”.

Styl artystyczny

Shackelford korzystała z różnych mediów podczas swojej długiej kariery. Jej najwcześniejsze prace to olej na płótnie, grafit i tusz na papierze oraz drzeworyty na papierze. Później w swojej karierze malowała także kazeiną , wykonywała odbitki woskowe i parafinowe, aw swoich rysunkach używała sadzy jako medium. W 1956 roku jeden z krytyków zauważył, że podoba jej się łatwość użycia kazeiny oraz jej czysty kolor. „Po wyschnięciu medium”, napisał ten krytyk, „używa lekkiego wosku, aby uzyskać zakonserwowaną i świetlistą jakość”.

Tworzyła portrety i inne postacie , pejzaże , martwe natury i techniki mieszane .

Od początku była postrzegana jako artystka abstrakcyjna, a jej prace stawały się coraz bardziej abstrakcyjne w miarę rozwoju jej kariery, ale nigdy nie były czysto abstrakcyjne. W 1957 roku powiedziała: „Moje malarstwo stało się bardziej abstrakcyjne, bardziej związane z faktem płaskiej powierzchni mojego płótna i konsystencją moich farb. Nie jestem malarzem nieobiektywnym, ponieważ moje płótna zawsze mają początek w doświadczeniu wizualnym ”.

We wczesnych rozważaniach na temat wykorzystania przez nią abstrakcji, krytyk powiedział: „Panna Shackelford jest„ nowoczesna ”, ale to w dużej mierze oznacza, że ​​jest artystką. Dla wyrozumiałego obserwatora w jej obrazach nie powinno być dziwności i nie ma potrzeby polowania na symbolizm ... W praktycznie wszystkich tych płótnach można znaleźć to, co zawsze było elementami prawdziwej sztuki”. Krytyczka zwracała uwagę na umiejętność operowania „określonym rytmem kompozycji”, umiejętność osiągania „harmonii barw”, „precyzję metody” i zwracała uwagę na ekspresyjność swoich prac. O jednym obrazie przedstawiającym postacie w pejzażu krytyk napisał: „Panna Shackelford wzięła zwykłe elementy nieba, ziemi, mężczyzn i kobiet i uczyniła z nich coś więcej, dała im ducha i skoncentrowane życie inne niż którekolwiek z nich i głębszy, ponieważ wynika z powiązania i harmonizacji ich indywidualności”. Krytyk cytuje komentarz Shackelforda na ten temat: „Staram się zobaczyć mój temat i namalować go tak, jak go czuję w tamtym czasie”.

W 1956 roku krytyk omówił zmianę jej stylu, która nadała jej obrazom większą intensywność wyrazu. Zauważył, że na tym etapie swojej kariery była „przede wszystkim malarką przyrody” i powiedział, że użycie przez nią kazeiny osiągnęło „spektralną czystość” w krajobrazie zwanym „Zieloną kompozycją”. Opisał również, jak wykorzystała nowe medium, które polegało na użyciu marszczonego papieru wklejonego w podłoże niektórych jej obrazów. „Mniej wrażliwy technik nigdy by sobie z tym nie poradził”, napisał, „ale na obrazie panny Shackelford wydaje się to logicznym następnym krokiem”.

Pod koniec swojej kariery powiedziała dziennikarzom, że „eksperymentowała z wieloma technikami” i czuła, że ​​​​pracuje z „większą swobodą i pewnością”.

Działalność organizacji artystycznych

Shackelford objął przywódczą rolę w kilku organizacjach artystycznych i był członkiem innych. Wstąpiła do Stowarzyszenia Sztuki w Provincetown po tym, jak zaczęła spędzać wakacje w tym mieście. W 1925 r. Zorganizowała Stowarzyszenie Artystów Modernistów w Baltimore. W 1943 r. dołączyła do Komitetu Doradczego Artystów Muzeum Sztuki w Baltimore i Gildii Artystów Baltimore. W 1947 roku była członkiem-założycielem kapituły Stowarzyszenia Equity Artystów w Baltimore. W tym roku iw 1948 przewodniczyła Komitetowi Artystów Baltimore Museum of Art. W ostatnim roku skierowała list do redakcji „Gazety Wyborczej”. Baltimore Sun wyjaśniający działanie Komitetu Doradczego Artystów. Grupa składająca się z przedstawicieli lokalnych organizacji artystycznych i dziewięciu lokalnych artystów wskazanych przez komitet była odpowiedzialna za powołanie jury selekcyjnego na wystawę artystów z Maryland, która odbywała się co roku w muzeum. Jurorzy zostali poinstruowani, aby nie dawać pierwszeństwa pracom artystów członków komisji. Była członkiem-założycielem Komitetu Kobiet w Baltimore Museum of Arts w 1952 i Jefferson Place Gallery w 1957.

Nauczyciel sztuki

Shackelford rozpoczęła karierę pedagogiczną po powrocie do Baltimore podczas II wojny światowej. Spędziła dwa lata jako wolontariuszka Czerwonego Krzyża, ucząc rannych żołnierzy w US Marine Hospital w tym mieście . Później napisała, że ​​zadanie było satysfakcjonujące, dodając, że pacjenci „malowali swój własny świat lub taki, jaki chcieli”. Po wojnie przez długi czas uczyła małe dzieci w trzech prywatnych szkołach: St. Timothy's School , Roland Park Country School i Friends School of Baltimore . W tym samym czasie prowadziła również zajęcia dla dzieci i dorosłych w Baltimore Museum of Art.

Autorka i ilustratorka książek

Shelby Shackelford, ilustracja (ryc. 13) z Time, Space and Atoms (1933) przedstawiająca dyfrakcję fal zgodnie z zasadą Huygensa-Fresnela .

W 1933 roku Shackelford zilustrowała książkę swojego męża: Time, Space, and Atoms autorstwa Richarda T. Coxa (Baltimore: The Williams & Wilkins company). Autorem książki był mąż Shackelforda. Została wydana w ramach serii „Stulecie Postępu”, której celem było przedstawienie „istotnych cech tych nauk podstawowych, które są kamieniem węgielnym współczesnego przemysłu”. Książki z tej serii zostały opublikowane podczas Światowych Targów w Chicago w 1933 roku . Obraz po prawej stronie (pokazany powyżej na smartfonach) to jedna z ilustracji wykonanych przez Shackelforda do tej książki.

Trzy lata później napisała i zilustrowała książkę dla dzieci o owadach i innych małych zwierzętach znalezionych w ogrodzie jej domu. Wezwany teraz dla stworzeń! (1936, Nowy Jork, synowie C. Scribnera) wyjaśnia, w jaki sposób gąsienice stają się ćmami lub motylami, jak odróżnić żaby od ropuch i jak mrówki prowadzą swoje pracowite życie. Styl jest nieformalny, jakby rozmawiała ze swoim siedmioletnim synem Douglasem.

W 1941 roku napisała i zilustrowała książkę dla dorosłych, Electric Eel Calling (Nowy Jork, synowie C. Scribnera). Napisany jako dziennik wyprawy prowadzonej przez jej męża, był to, jak głosi jego podtytuł, „Zapis stowarzyszenia artysty z ekspedycją naukową mającą na celu badanie węgorza elektrycznego w Santa Maria De Belem do Para w Brazylii”. W obszernej recenzji krytyk z New York Times wyjaśnił, że książka równoważy naukowe wyjaśnienia ze słownymi portretami „bujnej roślinności, jaskrawych kolorów tropików, ludzi i ich zwyczajów”. Kolejna recenzja w Timesie magazyn Book Review pisze: „Wiele z czarujących cech książki panny Shackelford polega na jej świeżości reakcji, czy to na scenę, na osobowość, na starożytną opowieść, czy na ruch obecnego życia. Kiedy więc węgorz jest ścigany w bardziej odległe miejsce siedliska na dużej wyspie Marajo, tworzy zachwycająco obrazową opowieść o wycieczce łodzią, wizycie na farmie bydła, porywającej indywidualności władczyni, która jest właścicielką rancza, oraz o szczegółach, które dostrzega w życiu mieszkańców wyspy ".

Życie osobiste i rodzina

Shackelford urodził się 27 września 1899 roku w wiosce Houston w Wirginii, miejscu, które później zmieniło nazwę na Halifax . Jej ojcem był Jones Green Shackelford (1853-1900), pastor episkopalny, który założył i kierował szkołą — Episkopalną Męską Akademią — w Houston. Zmarł dziewięć miesięcy po jej urodzeniu. Jej matka, Anna Williams Fassmann Shackelford (1864-1940), była związana z bogatymi i społecznie prominentnymi rodzinami w Nowym Orleanie i Nashville. Nie wyszła ponownie za mąż po śmierci Jonesa Greena i, jak wspomniano powyżej, wykorzystała część swojego majątku na wsparcie edukacji Shackelford w szkole z internatem w latach licealnych, a także na edukację artystyczną w Provincetown, Baltimore i Paryżu. Jones Green był wdowcem, kiedy poślubił Annę, a Shackelford miał przyrodniego brata Howarda Greena Shackelforda (1878-1935) z pierwszego małżeństwa. W 1926 roku Shackelford poślubił Richarda Threlkelda Coxa (1898–1991), fizyka i malarza-amatora. Mieli dwoje dzieci, Richarda Douglasa (1928–2001) i Aylette (ur. 1934).

W 1975 roku Richard T. Cox umieścił uznanie dla swojej żony w krótkim pamiętniku, który napisał dla Projektu Historii Najnowszej Fizyki w Stanach Zjednoczonych Amerykańskiego Instytutu Fizyki . Powiedział, że pomimo jej zaangażowania w malarstwo, grafikę, nauczanie i pisanie, była „lojalną żoną”, „oddaną matką” i „uważną babcią”. W „osobistym oświadczeniu” napisanym w 1957 roku opisała swoje wysiłki mające na celu zrównoważenie konkurujących ze sobą wymagań pracy i rodziny: „Ponieważ nasze dzieci, chłopiec i dziewczynka, zajmowały mi więcej czasu, malowałam, kiedy spały, lub rysowałam kiedy tylko mogłem. Chciałem mieć rodzinę, ale przez jakiś czas czas na malowanie był bardzo ograniczony”.

Shackelford i Cox poznali się w Baltimore, pobrali się w jej rodzinnym mieście w Wirginii, a pierwsze lata małżeństwa spędzili na Manhattanie, gdzie pracował jako nauczyciel na New York University . W 1943 roku wrócili do Baltimore, kiedy został mianowany profesorem fizyki na Uniwersytecie Johnsa Hopkinsa. Pozostali tam do końca jej życia. Shackelford zmarła 20 sierpnia 1987 roku w letnim domu, który dzieliła z Coxem w Wellfleet w stanie Massachusetts .

Notatki