Skandal eurogeneratorów

Skandal generałów euro dotyczy Eliseo de la Paz i kilku funkcjonariuszy filipińskiej policji narodowej (PNP), którzy udali się do Rosji w październiku 2008 r., aby wziąć udział w konferencji Interpolu . De la Paz został zatrzymany za posiadanie dużej sumy niezgłoszonych pieniędzy.

Szczegóły afery

Ośmiu policjantów i Eliseo de la Paz wraz z małżonkami niektórych funkcjonariuszy policji i generałem Jesusem Versozą pojechało do Rosji, aby wziąć udział w międzynarodowej konferencji policyjnej w październiku 2008 roku.

Były kontroler PNP Eliseo de la Paz i jego żona zostali na krótko zatrzymani i przesłuchani na międzynarodowym lotnisku w Moskwie za posiadanie niezgłoszonych 105 000 euro lub 6,9 miliona jenów w gotówce.

Dochodzenie

19 listopada 2008 r. Komisja Izby Reprezentantów ds. Porządku Publicznego i Bezpieczeństwa wszczęła własne dochodzenie w sprawie „generałów euro”. Przedstawiciel Nueva Ecija Rodolfo Antonino, przewodniczący panelu, powiedział, że panel wysłał zaproszenia do wszystkich funkcjonariuszy policji, którzy udali się do Rosji, emerytowanego kontrolera policji krajowej Eliseo de la Paz i sekretarza samorządów lokalnych Ronaldo Puno. Zaproszono również sekretarza ds. budżetu i zarządzania Rolando Andaya Jr. oraz wysokiego rangą przedstawiciela Komisji ds. Audytu. Panel zapoznał się również z raportami PNP i Krajowej Komisji Policji.

Wyniki

Zespół śledczy kierowany przez zastępcę rzecznika praw obywatelskich Joselito Fangona zalecił wniesienie zarzutów korupcyjnych przeciwko byłemu kontrolerowi PNP Eliseo de la Paz i jego współpracownikom.

Śledczy zalecili również wniesienie podobnych zarzutów przeciwko byłemu dyrektorowi generalnemu PNP Avelino Razonowi Jr. i kilku najwyższym urzędnikom, w tym Samuelowi Rodriguezowi, Orlando Pestaño, Tomasowi Rentoyowi III, Elmerowi Pelobello, Romeo Ricardo, Emmanuelowi Carta, Ismaelowi Rafananowi, Niemcowi Doria, Silverio Alarcio Jr. i Jaime'a Caringala.

Jednak na podstawie swoich ustaleń śledczy stwierdzili, że kwota pochodziła z „funduszy prywatnych”.

Zespół powiedział, że urzędnicy PNP naruszyli sekcję 3 (e) ustawy o zwalczaniu łapówek i praktyk korupcyjnych.

Terenowe Biuro Śledcze (FIO) oparło swoje zalecenia na domniemanym naruszeniu art. 217 znowelizowanego Kodeksu karnego lub defraudacji środków finansowych.

FIO zaleciła postawienie kilku respondentom kilku zarzutów karnych i administracyjnych.

Rekomendowanymi zarzutami były fałszowanie dokumentów urzędowych, przedłużanie pełnienia obowiązków służbowych, naruszenie prawa paszportowego, utrudnianie zatrzymania i ścigania sprawców przestępstw, krzywoprzysięstwo oraz naruszenie nowej ustawy o banku centralnym.

Opłaty

W 2010 r. Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich wniosło oskarżenie o korupcję dwunastu byłych i czynnych funkcjonariuszy PNP za ich rzekomy udział w incydencie.

W 2019 roku Sandiganbayan oddalił zarzuty korupcji i błędów technicznych wobec dziewięciu emerytowanych funkcjonariuszy policji. Oddalając sprawy, sąd stwierdził, że chociaż prokuratura była w stanie udowodnić, że obecność przechodzących na emeryturę funkcjonariuszy policji na walnym zgromadzeniu Interpolu naruszyła ustawę o środkach ogólnych z 2008 r., to nie ustalono, że działali oni z zamiarem przestępczym lub w złej wierze. Uznał, że prokuratura nie ustaliła winy oskarżonych ponad wszelką wątpliwość i nie udowodniła, że ​​ich czyny spowodowały „nieuzasadnioną szkodę” dla rządu. Ponadto sąd zauważył, że Komisja ds. Audytu (COA) nie wydała nawet zawiadomienia o odrzuceniu wypłaty z funduszu, zaprzeczając domniemanym nieprawidłowościom w jego zwolnieniu.