Smok i Książę
Smok i książę lub Książę i smok to serbska baśń zebrana przez AH Wratislawa w jego Sześćdziesięciu opowieściach ludowych z wyłącznie słowiańskich źródeł , numer opowieści 43. Andrew Lang umieścił ją w Karmazynowej księdze baśni .
Ruth Manning-Sanders umieściła to jako „Książę i smoki” w Księdze książąt i księżniczek .
Streszczenie
Cesarz miał trzech synów. Najstarszy poszedł na polowanie i gonił zająca; kiedy uciekł do młyna wodnego, a on podążył za nim, zamienił się w smoka i zjadł go. To samo stało się z drugim.
Gdy najmłodszy wyruszył, gonił zająca, ale nie wszedł do młyna. Zamiast tego szukał innej gry. Kiedy wrócił do młyna, siedziała tam tylko stara kobieta. Opowiedziała mu o smoku. Poprosił ją, by wypytała smoka o sekret jego siły, a kiedy jej powie, pocałowała miejsce, o którym wspomniał. Wyszedł. Kiedy smok wrócił, stara kobieta go poprosiła; kiedy powiedział jej o kominku, zaczęła go całować, a on zaśmiał się i powiedział, że to drzewo przed domem; kiedy zaczęła to całować, powiedziało jej, że odległe imperium ma jezioro, w którym trzyma smoka, w którym trzyma dzika, w którym trzyma gołębia, który trzyma swoją siłę.
Książę wyruszył i założył imperium. Podjął służbę jako pasterz u cesarza, który ostrzegł go, aby nie zbliżał się do jeziora, chociaż owce pójdą tam, jeśli pozwolą. Wyruszył z owcami, dwoma psami, sokołem i parą dud i natychmiast wypuścił owce nad jezioro. Rzucił wyzwanie smokowi, który wyszedł z jeziora. Walczyli razem, a smok poprosił go, by pozwolił mu stanąć twarzą do jeziora. Odmówił i powiedział, że gdyby córka cesarza była tam, żeby go pocałować, podrzuciłby ją w powietrze. Smok przerwał walkę. Następnego dnia stało się to samo, ale cesarz wysłał za nim dwóch stajennych, którzy opowiedzieli, co się stało. The trzeciego dnia cesarz wysłał swoją córkę nad jezioro z poleceniem, aby go pocałowała, kiedy to powie. Walczyli jak poprzednio, ale córka cesarza pocałowała go, wyrzucił smoka w powietrze, który pękł, gdy uderzył o ziemię. Wypadł z niego dzik, ale złapał go z psami; wyskoczył z niego gołąb, ale złapał go sokołem. Gołąb powiedział mu, że za młynem wodnym wyrosły trzy różdżki, a jeśli je odetnie i uderzy w korzeń, znajdzie więzienie pełne ludzi. Skręcił kark gołębia.
Cesarz poślubił go jego córce. Po uczcie weselnej wrócili i uwolnili wszystkich więźniów smoka. Więc wrócił do wiatraka, znalazł korzenie i uderzył w nie tak mocno, że jego ręce zrobiły się czerwone. Kiedy więc wrócił do królestwa, nikogo nie znalazł. Rozglądał się wszędzie, a potem poszedł do więzienia. Znalazł tam wszystkich. Płakał, wrócił do domu i opowiedział ojcu, co się stało. Następnego dnia wraz z bratem i ojcem wykopali groby dla każdego ciała znalezionego w więzieniu.