Strzelanie do Bicha Cau Thi Trana

Strzelanie do Bicha Cau Thi Trana
Trần Thị Bích Câu.jpg
Niedatowane zdjęcie Trần, dostarczone przez rodzinę po jej śmierci
Data 13 lipca 2003
Czas   21:00 _
Lokalizacja East Taylor Street, San Jose, Kalifornia , USA
Uczestnicy
Bich Cau Thi Tran (śmierć) Chad Marshall i Tom Mun (oficerowie)
Zgony Bich Cau Thi Tran
Spór Rodzina Tran otrzymała 1,8 miliona dolarów z pozwu wniesionego przeciwko miastu San Jose

Zastrzelenie Bich Cau Thi Tran (znanej również jako Cau Bich Tran) miało miejsce w San Jose w Kalifornii 13 lipca 2003 r. Została śmiertelnie postrzelona przez funkcjonariusza policji San Jose w swoim domu. Tran dzierżył azjatycką obieraczkę do warzyw na dwóch policjantów, a następnie został postrzelony w klatkę piersiową. Incydent wywołał kontrowersje wśród wietnamskiej społeczności amerykańskiej w San Jose, oskarżając funkcjonariusza o użycie nadmiernej siły . Rodzina Tran otrzymała 1,8 miliona dolarów w pozwie przeciwko miastu San Jose.

Tła

Tran był 25-letnim wietnamskim imigrantem, który słabo mówił po angielsku. Urodziła się jako Trần Thị Bích Câu w Wietnamie 2 maja 1978 roku jako pierwsze dziecko Trần Mạnh Kim i Nguyễn Thị Hoàng . Wyemigrowała do Stanów Zjednoczonych w 1997 roku, podejmując pracę w NUMMI w Fremont w Kalifornii . Była matką dwóch chłopców w wieku 2 i 4 lat, z którymi mieszkała w mieszkaniu wraz ze swoim chłopakiem Dang Quang Bui. Miała 145 cm wzrostu i ważyła 98 funtów (44 kg). Miała historię problemów ze zdrowiem psychicznym i przestała brać leki przeciwpsychotyczne. Tran miał co najmniej dziewięć interakcji z policją w latach 2001-2003 z powodu problemów ze zdrowiem psychicznym i wybuchów, i był co najmniej trzy razy hospitalizowany z powodu problemów ze zdrowiem psychicznym.

Dwaj funkcjonariusze, Chad Marshall i Tom Mun, byli zatrudnieni przez Departament Policji San Jose. Marshall, wówczas 30-letni, miał cztery lata doświadczenia w organach ścigania, podczas gdy Mun miał dwa i pół roku doświadczenia.

Strzelanie

  O godzinie 18:00 Bich Cau Thi Tran usłyszeli i zobaczyli sąsiedzi krzyczący po wietnamsku i machając rękami, włócząc się po ulicach ich okolicy. Według sąsiada, Tran „maszerowała chodnikiem jak zombie” i ignorowała swojego najmłodszego syna, który błąkał się w ruchu ulicznym na skrzyżowaniu Taylor i 12th Streets, płacząc i prosząc o „swoją matkę”. Sąsiad powiedział Tran, żeby „zaopiekowała się swoimi małymi dziećmi”, a chłopak Tran, Dang Quang Bui, zabrał ją do ich rodzinnego domu i zasunął żaluzje. Sąsiadka zadzwoniła na policję, aby zgłosić błąkającego się malucha, co skłoniło go do wysłania na miejsce zdarzenia w celu sprawdzenia stanu malucha. Rodzina Tran stwierdziła, że ​​próbowała wejść do przypadkowo zamkniętej sypialni od zewnątrz, przez okno, i nie zauważyła, że ​​jeden z jej synów wyszedł za nią na zewnątrz.

Obieraczka do warzyw po wietnamsku

Podczas gdy funkcjonariusze byli w drodze, Tran była słyszana przez sąsiadów krzyczących w jej domu, co skłoniło więcej wezwań na policję w związku z podejrzeniem przemocy domowej. Na miejsce przyjechało dwóch funkcjonariuszy osobnymi radiowozami. Oficer Chad Marshall i funkcjonariusz Tom Mun przybyli do kompleksu mieszkalnego przy East Taylor Street, w którym mieszkała Tran ze swoim chłopakiem i dwoma synami pary. Funkcjonariusze usłyszeli, jak Tran zachowuje się zrozpaczona, wali i krzyczy w środku.

Funkcjonariusze walili w drzwi przez kilka minut, a Mun zapytał Marshalla, czy powinni je wyważyć. Chłopak Tran, Dang Quang Bui, następnie otworzył drzwi i wskazał funkcjonariuszom kuchnię, w której przebywała Tran, stwierdzając, że „oszalała”. Tran trzymał azjatycką obieraczkę do warzyw o długości 10 cali (250 mm) , dao bào , który miał 6-calowe (150 mm) ostrze i znajdował się około 5 do 7 stóp (1,5 do 2,1 m) od funkcjonariuszy. We wstępnych raportach policyjnych stwierdzono, że po wejściu policji do mieszkania Tran krzyknęła do funkcjonariuszy, aby wyszli, a kiedy tego nie zrobili, wyjęła z szuflady coś, co wyglądało jak tasak i pomachała im. Rodzina Tran zakwestionowała tę relację, mówiąc, że już przed przybyciem funkcjonariuszy ze złością gestykulowała przyborem w kuchni, ponieważ używała go do próby otwarcia zamkniętych drzwi sypialni. Mun zeznała później, że krzyczała na funkcjonariuszy, aby odeszli, potrząsając podniesionym ostrzem, które, jak powiedział Mun, wyglądało jak nóż kuchenny. Ekspert od noży zeznał później, że obieraczka „byłaby w stanie pokroić kawałek mięsa”. Mun sądził, że zaraz rzuci ostrzem albo w funkcjonariuszy, Bui, albo w dwóch synów tej pary, stojących w pobliżu. Marshall opisał nóż jako tasak i powiedział, że myślał, że unosi go nad głową, przygotowując się do rzucenia nim w niego. W ciągu trzech lub „siedmiu do ośmiu” sekund od wejścia do mieszkania Marshall odpowiedział, oddając jeden strzał w klatkę piersiową Tran, zabijając ją.

Według zeznań Bui, Marshall nie ostrzegł Tran ani nie zażądał, aby upuściła broń przed otwarciem ognia, chociaż Mun powiedział, że Marshall dwukrotnie nakazał Tranowi „upuścić nóż”. Bui zeznała również, że Tran sfrustrowana gestykulowała na zamknięte drzwi sypialni za pomocą obieraczki, którą próbowała otworzyć, zanim policja przybyła na miejsce zdarzenia. Bui zeznała, że ​​Tran wykazywała objawy choroby psychicznej po urodzeniu drugiego dziecka w 2000 roku, ale często przerywała przyjmowanie leków przeciwpsychotycznych, ponieważ ją to męczyło. Bui opowiedział o kilku incydentach, które miały miejsce w 2001 roku i wymagały reakcji policji na działania Trana.

Oficer Christopher Hardin pojawił się na miejscu, gdy doszło do strzelaniny. Wszedł do mieszkania natychmiast po usłyszeniu strzałów i opisał, co zobaczył: Tran leżała na plecach, „powoli poruszając głową i kończynami i łapiąc oddech”, a oczy Marshalla „bardzo duże… [wyglądały] smutno i przestraszony na w tym samym czasie, gdy synowie Trana „krzyczeli i chwytali się nóg [Marshalla]”. Ratownik medyczny, Maria Rios, zeznał, że jej dyspozytorzy kazali jej czekać na zewnątrz mieszkania przez sześć minut, podczas gdy policja „zabezpiecza” miejsce zdarzenia. Rios stwierdził zgon Trana piętnaście minut po strzelaninie. Patolog, dr Richard Mason, zeznał, że strzał przebił serce Tran, śmiertelnie ją raniąc. Uszkodzenia były na tyle duże, że pomoc medyczna byłaby nieskuteczna, nawet gdyby ratownicy medyczni nie spóźnili się z wejściem do mieszkania.

Dochodzenie

Biuro prokuratora okręgowego hrabstwa Santa Clara powołało wielką ławę przysięgłych składającą się z 18 członków, aby zdecydować, czy Marshall powinien zostać oskarżony o śmierć w wyniku strzelaniny. Przesłuchanie wielkiej ławy przysięgłych odbyło się publicznie na prośbę prokuratora okręgowego hrabstwa Santa Clara, George'a Kennedy'ego i brygadzisty wielkiej ławy przysięgłych, aby „... pomóc wyeliminować wszelkie obawy opinii publicznej lub nieufność wobec sprawy”. Zastępca prokuratora okręgowego hrabstwa Santa Clara, Dan Nishigaya, przez dwa tygodnie dostarczał wielkiej ławie przysięgłych dowodów. Nishigaya zapytał funkcjonariuszy, dlaczego nie zdecydowali się użyć gazu pieprzowego lub inne nieśmiercionośne taktyki mające na celu ujarzmienie Trana, a Tom Mun zeznał, że incydent „zdarzył się zbyt szybko” i wydawał się być bezpośrednim zagrożeniem, które zagrażało życiu dwóch funkcjonariuszy i krewnych Trana.

Podczas składania zeznań wielcy przysięgli pytali, dlaczego policja wciąż nazywa obieraczkę warzyw nożem, a Nishigaya upomniał śledczego za nazwanie Trana „podejrzanym”. Instruktor szkolenia policji, oficer Alan Soroka, wymachiwał nożem szkoleniowym w odpowiedzi na pytanie wielkiego przysięgłego, dlaczego policja zamiast tego nie strzelała do broni. Soroka próbował zademonstrować, jak trudno byłoby wystrzelić nóż z ręki napastnika, aby wyjaśnić, dlaczego policja jest szkolona, ​​by strzelać do tułowia napastnika, a nie do broni, ale obserwatorzy na sali sądowej uznali, że zeznania były wysoce krzywdzące, ponieważ instruktor był dzierżąc nóż treningowy w stylu bojowym. Inni instruktorzy szkolenia policyjnego zeznali o niebezpieczeństwie związanym z jakimkolwiek ostrym narzędziem, stwierdzając, że szarżujący napastnik może dźgnąć funkcjonariusza w ciągu 1,5 sekundy z odległości 7 jardów (6,4 m).

30 października 2003 r. Wielka ława przysięgłych odmówiła postawienia Marshalla w stan oskarżenia po dwóch godzinach narady w sprawie zarzutów zabójstwa lub morderstwa Trana po siedmiodniowym postępowaniu.

Rodzina Trana złożyła 12 listopada 2003 r. pozew cywilny przeciwko miastu San Jose, funkcjonariuszowi Chadowi Marshallowi i szefowi policji San Jose, zarzucając śmierć bezprawną . W pozwie oskarżono również policję o próbę odwrócenia winy poprzez wyolbrzymianie charakteru „broni” Tranów (policja nazwała ją „wielkim tasakiem”) oraz wydłużenie czasu, jaki upłynął między wejściem do mieszkania a strzelaniną (policja miała powiedział, że upłynęło 55 sekund). W 2005 roku rodzinie Trana przyznano 1 825 000 dolarów. 800 000 dolarów z tego trafiło do synów Trana. Według prokuratora San Jose, Ricka Doyle'a, miasto chciało uniknąć „przeciągającej się sprawy” i upewnić się, że synowie Tran będą zabezpieczeni.

Reakcja

Tran został pochowany 2 sierpnia 2003 roku w Oak Hill Memorial Park . Ku jej pamięci utworzono Cau Bich Tran Memorial Fund.

Strzelanina doprowadziła do wielu protestów organizowanych przez wietnamskich przywódców społeczności i działaczy imigranckich oraz do nieufności ze strony niektórych wietnamskich przywódców społeczności i obywateli z okolic San Jose, którzy twierdzili, że strzelanina była wynikiem użycia nadmiernej siły. Trzy dni po śmierci Tran 300 demonstrantów maszerowało z jej mieszkania do ratusza w San Jose .

Czuwanie z udziałem 400 osób odbyło się w intencji Trana w ciągu kilku dni od strzelaniny, co było jedną z pierwszych odpowiedzi społeczności wietnamsko-amerykańskiej na problemy w Ameryce, w przeciwieństwie do antykomunistycznego aktywizmu wymierzonego w Wietnam.

Strzelanina doprowadziła do powstania Koalicji na rzecz Sprawiedliwości i Odpowiedzialności, założonej przez Richarda Kondę, dyrektora Asian Law Alliance. Była to organizacja, która dążyła do sprawiedliwości w tej sprawie i zażądała od Departamentu Policji San Jose wrażliwości kulturowej i przyjąć nieśmiercionośną taktykę w celu ujarzmienia osób z zaburzeniami psychicznymi. Organizacja wielokrotnie protestowała w ratuszu w San Jose, a w listopadzie 2003 r., po tym, jak wielka ława przysięgłych odmówiła postawienia Chada Marshalla w stan oskarżenia, zróżnicowana etnicznie grupa wezwała do federalnego śledztwa w sprawie zabójstwa Tran, twierdząc, że jej historia interakcji z policją, gdzie była zła, ale nie stosowała przemocy, co pokazało, że policja zbyt szybko postrzegała mniejszości etniczne jako z natury bardziej groźne.

W dniu 11 sierpnia 2015 r. Gubernator Jerry Brown podpisał ustawę senacką nr 227, czyniąc Kalifornię pierwszym stanem, który zakazał korzystania z wielkiej ławy przysięgłych w celu postawienia w stan oskarżenia funkcjonariuszy oskarżonych o śmiertelne strzelaniny. Prawo skutecznie pozostawiło decyzję o postawieniu zarzutów karnych funkcjonariuszom biorącym udział w śmiertelnych strzelaninach przewodniczącemu prokuratorowi okręgowemu.

Zobacz też

Bibliografia

Linki zewnętrzne