Ugandyjska pułapka

Ugandyjska pułapka to nazwa grupy przestępstw zgłoszonych po raz pierwszy pod koniec 2008 roku w Ugandzie .

Policja odkryła, że ​​​​ofiary zostały rozebrane do naga, a cały ich dobytek został zabrany. Kiedy zostali odkryci, nie byli w stanie przypomnieć sobie niczego o okolicznościach, które doprowadziły do ​​tego, że znaleźli się w tej pozycji, poza „byciem w akcie romansu”, gdzie indziej opisanym jako „intymna aktywność”, z atrakcyjną, cycatą kobietą, która spotkała wcześniej w barze.

Rzecznik Dyrekcji ds. Dochodzeń Kryminalnych w Ugandzie, Fred Enanga, stwierdził, że zaangażowane kobiety wysmarowały swoje klatki piersiowe chloroformem i kilkoma innymi rodzajami silnych środków uspokajających . Enanga stwierdził również, że po raz pierwszy zdał sobie sprawę z sytuacji po tym, jak znana złodziejka, Juliana Mukasa, którą Enanga opisał jako „bardzo niebezpieczną damę”, „postawił sprawę jasno”.

Enanga ostrzegł wszystkich mężczyzn, aby byli ostrzeżeni przed tym niebezpieczeństwem, zwłaszcza podróżujących biznesmenów, którzy zwykle noszą przy sobie więcej gotówki. Poinformował, że chociaż nie wiedzieli, w jaki sposób zdobywają środki uspokajające, szukali źródła. Poinformował również, że wczesne dochodzenie grupy wykazało, że zaangażowany gang mógł mieć dziesiątki członków, chociaż nie było wiadomo, czy wszyscy byli kobietami.

W tamtym czasie historia przyciągnęła znaczną uwagę międzynarodową, o czym informowano w takich miejscach, jak The Daily Telegraph , The Huffington Post , AsiaOne i program National Public Radio Czekaj , czekaj ... Don't Tell Me! .