Wybuch Palara
Data | 9 kwietnia 1993 |
---|---|
Współrzędne | Współrzędne : |
Przyczyna | Mina IED |
Zgony | 22 |
Obrażenia inne niż śmiertelne | 13 |
Oskarżony | Veerappan, Muthulakshmi, Kolathur Mani, Reporter S.Sivasubramaniam, Savaraiyappan, Papathi, Bonda Basava, Eranna itp. |
Wybuch Palar był atakiem min lądowych, który miał miejsce 9 kwietnia 1993 r. w Karnatace w Indiach. W ataku zorganizowanym przez leśnego bandytę Veerappana zginęły 22 osoby, co czyni go najbardziej śmiercionośnym atakiem wybuchowym w Karnatace w XX wieku.
Tło
Przemytnik drzewa sandałowego i przestępca Veerappan zabił Bandariego w wiosce Mettur w Govindapadi 8 kwietnia 1993 r., podejrzewając go o bycie informatorem policyjnym i otwarcie wzywał policję do wyśledzenia i aresztowania jego gangu. Twierdził również, że w Shandy Day wywiesi sztandar w wiosce Kolathur, napisany w języku tamilskim, rzucający wyzwanie „Rambo” Gopalakrishnanowi, funkcjonariuszowi policji ze stanu Tamil Nadu, który również należy do kasty Veerappana. Kilka miesięcy wcześniej Karnataka i Tamil Nadu utworzyły wspólną specjalną grupę zadaniową, której jednym z ich celów było wyśledzenie Veerappana.
Podejmując otwarte wyzwanie, oficer IPS K.Gopalakrishnan opuścił bazę Palar miejscowej Grupy Zadaniowej Specjalnej w pobliżu MMHills, 100 km od Kollegal w Karnatace wraz z zespołem składającym się z 41 członków, w skład którego wchodzili policjanci z dwóch stanów, urzędnicy leśni, obserwatorzy lasów i informatorzy . Zespół odjechał dwoma pojazdami, z których jeden był autobusem przewożącym większość członków zespołu, oraz jeepem wiozącym K.Goplakrishnana, oficera IPS, który stał na podnóżku jeepa i obserwował drogę przed sobą. Gang Veerappana podłożył IED na drodze w ponad 14 miejscach, aby powstrzymać ich podejście.
Incydent
Gdy autobus przejeżdżał nad minami lądowymi, Simon Madaiah zdetonował żelatynowe patyczki tuż za miastem Surakkamaduvu, co spowodowało eksplozję, która odrzuciła autobus na setki metrów i zabiła 22 osoby. Madaiah odniósł lekkie obrażenia podczas zdarzenia, ale uciekł w lesie. Wśród ofiar śmiertelnych było pięciu policjantów z Tamil Nadu, 17 urzędników leśnych i informatorów, a 13 innych członków zespołu, w tym policja w Karnatace, zostało rannych. Członkowie gangu Veerappana następnie ostrzelali drużynę z punktu widokowego w lesie. Policja odpowiedziała ogniem w samoobronie i aby uniemożliwić bandytom kradzież broni i amunicji drużyny.
Oficer IPS Tamil Nadu K.Gopalakrishnan, który stał na podnóżku jeepa, został wyrzucony podczas eksplozji. Doznał poważnych obrażeń głowy i nóg i wymagał dziewięciu operacji. Wrócił do służby po 18 miesiącach, a później w 2008 r. przeszedł na emeryturę jako DIG. Był świadkiem przebywania na miejscu wybuchu kilku członków gangu, w tym Madhaiayana, Gnanaprakasama, Simona i Bilavendrana. Jego zeznania naocznego świadka odegrały kluczową rolę w ściganiu osób odpowiedzialnych za wybuch.
Następstwa
Policja wniosła sprawę na komisariat policji w MMHills przeciwko 124 osobom podlegającym TADA w związku z wybuchem, a 50 zostało aresztowanych przez policję. Wśród oskarżonych znaleźli się Veerappan, Muthulakshmi , Kolathur Mani i reporter S.Sivasubramaniam. Muthulakshmi, żona Veerappana, oraz Kolathur Mani, aktywista tamilski, zostali uniewinnieni. Siedmiu członków gangu Veerappana zostało skazanych i skazanych na dożywocie. Późniejsza apelacja do Sądu Najwyższego złożona przez czterech członków doprowadziłaby do zamiany tych wyroków dożywocia na karę śmierci, co jest rzadkim zjawiskiem. Czterech skazańców; Jnanaprakash (starszy brat Veerappana), Bilavendran, Simon i Meesekar Madaiah złożyli skargę przeciwko wykonaniu wobec nich kary śmierci do Sądu Najwyższego w Karnatace.