Wysypisko Gardelegi
Wysypisko Gardelegi to miejskie wysypisko Vitoria -Gasteiz w hiszpańskiej prowincji Álava . Znajduje się 4 km (2,5 mil) na południe od stolicy. Jest tak duży, jak 52 boiska piłkarskie i przechowuje nierozkładalne materiały z tego obszaru. Jej nazwa pochodzi od pobliskiej wioski Gardelegi .
Historia
Wysypisko Gardelegi zostało otwarte w 1973 roku. Początkowo służyło firmom budowlanym. W 1986 r. wysypisko Gardelegi zostało uznane za miejskie wysypisko Vitoria-Gasteiz . Firma Onandia ogrodziła teren i zbudowała budynek do kontroli skrawków.
Przez lata składowisko było ulepszane, ale najważniejsze prace wykonano w 2003 roku: poszerzono składowisko i włączono zakład recyklingu . Wyposażenie zakładu, największego w Hiszpanii, kosztowało ponad siedem milionów euro ; przetwarza śmieci przed wywiezieniem pozostałości na wysypisko Gardelegi.
W 2011 r. burmistrz Gasteiz, Patxi Lazcoz, ponownie powiększył wysypisko Gardlegi: budynki zostały ulepszone, a wysypisko przyjęło nowe metody bezpieczeństwa i ochrony środowiska. Modernizacja kosztowała ponad pięć milionów euro.
Działalność wysypiska
Wysypisko Gardelegi i la Avenida de los Huetos to największe wysypiska Álava. W 2010 roku na wysypiska trafiło ponad 2200 ton (2400 ton amerykańskich) odpadów w ciągu roku, o 150 ton (170 ton amerykańskich) więcej niż w 2009 roku. Na wysypiskach gromadzone są wszystkie rodzaje materiałów, od gruzu i metali po sprzęt AGD i RTV . , ale najczęstszym materiałem jest drewno : na obu wysypiskach połowa ich powierzchni jest wypełniona drewnem.
Sytuacja społeczna
Od czasu zbudowania wysypiska Gardelegi przeciwnicy krytykowali je za powodowanie problemów zdrowotnych, nadmiernych kosztów i szkód ekologicznych. [ potrzebne źródło ] Niektórzy mieszkańcy Vitoria-Gasteiz poprosili o zamknięcie tego miejsca.
Zobacz też
- Zakład recyklingu Jundiz
- Nagroda Zielonej Stolicy 2012
Linki zewnętrzne
- Strona internetowa rady miasta Vitoria-Gasteiz
- „El Diario Vasco - Ampliacion de Gardelegi” zarchiwizowane 09.08.2011 w Wayback Machine
- „EL Correo – Nieprzejednane Gardelegi”