Md Abu Zafor Siddique

Md. Abu Zafor Siddique jest sędzią Wydziału Apelacyjnego Sądu Najwyższego Bangladeszu.

Wczesne życie

Siddique urodził się 2 stycznia 1959 roku. Uzyskał tytuł licencjata i magistra prawa na Uniwersytecie w Rajshahi .

Kariera

Siddique został prawnikiem sądów rejonowych w 1985 roku.

W 1998 Siddique został prawnikiem w Wydziale Sądu Najwyższego Bangladeszu Sądu Najwyższego.

W dniu 18 kwietnia 2010 r. Siddique został mianowany sędzią Wydziału Sądu Najwyższego.

Siddique został mianowany stałym sędzią Wydziału Sądu Najwyższego w dniu 15 kwietnia 2012 r.

W listopadzie 2017 r. Siddique, sędzia Md. Shawkat Hossain i sędzia Md. Nazrul Islam Talukder wydali werdykt w sprawie buntu Bangladesh Rifles . Zauważył w wyroku, że buntownicy chcieli zdestabilizować kraj i rząd premiera Szejka Hasiny .

Siddique na przesłuchaniu w dniu 1 marca 2018 r. Orzekł, że członkostwo Nizama Hazariego w parlamencie jest legalne po złożeniu petycji kwestionującej to na podstawie wcześniejszego skazania Hazariego w sprawie dotyczącej broni.

W marcu 2020 r. Siddique i sędzia ASM Abdul Mobin przyznali stałą kaucję byłemu premierowi Khaleda Zia w sprawie o zniesławienie wniesionej w dystrykcie Narail po tym, jak Khaleda Zia zakwestionował liczbę zgonów w wojnie wyzwoleńczej Bangladeszu w 2015 r. W Institution of Engineers w Bangladeszu . Odwołali kaucję później tego samego dnia po sprzeciwie rządu Bangladeszu. Przyznana kaucja trwała dwie godziny.

W czerwcu 2021 r. Siddique i sędzia KM Hafizul Alam nakazali aresztowanie czterech, w tym dwóch prawników, za sfałszowanie nakazu zwolnienia za kaucją Wydziału Sądu Najwyższego. W grudniu 2022 r. awansował do Wydziału Apelacyjnego Sądu Najwyższego, zastępując wielu swoich kolegów.

Życie osobiste

Syn Siddique, Md Jumman Siddiqui, wielokrotnie oblał egzaminy Rady Adwokackiej Bangladeszu, ale mimo to jego nazwisko znalazło się w gazecie zawierającej listę prawników dopuszczonych do wykonywania zawodu w Sądzie Najwyższym. Sędziowie Tariq ul Hakim i Md Iqbal Kabir z Wydziału Apelacyjnego wydali nakaz wstrzymania zawiadomienia i zapytali, dlaczego jego nazwisko zostało wymienione w dzienniku.